Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Interview123

Pytanie na rozmowie

Polecane posty

Gość Interview123

hej, nie wiecie czasem czy facet (dyrektor) na rozmowie kwalifikacyjnej ma prawo zapytać o to czy mam męża i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma prawa
bo to sfera prywatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Szczerze nie spodziewałam się takiego pytania, pierwszy raz byłam na takiej nieprofesjonalnej rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że ma prawo
i prawie zawsze pytaja, bo to ważne jest, czasem jest praca dla kogoś kto jest dyspozycyjny i nie ma rodziny, czasem dla kogos kto jest ustatkowany, byłoby to pierwsze pytanie które bym zadała na takiej rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zrobiłaś mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Ale to chodzi o pracę biurową od 9 do 17, a nie jakiś przedstawiciel handlowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie ma prawa
może zapytać, czy się jest dyspozycyjnym ale nie o stan cywilny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
No właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Jak odpowiadacie na takie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie ma prawa
mnie dyrektor nie pytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Pierwszy raz miałam taką sytuację i mnie to zaskoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie ma prawa
przepraszam, gdzie to jest w dowodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
To są osobiste pytania i najbardziej mnie zdenerwowało, że o to zapytał, nie zapytał o moje referencje ale o to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że ma prawo
mnie to nie dziwi, prace biurowe czasem się bierze do domu a jak sie ma dzieci to nie ma się w domu na nie czasu, a poza to ja wcale nie chciałabym przyjać do pracy kogos kto ma 4 dzieci i jest po rozwodzi (sam sprawuję nad nimi opiekę) ja nie potrzebuje pracownika co bedzie brał L4 z powodu sprawowania opieki nad chorym dzieckiem. taka prawda, wiem że bolesne ale prawdziwę, każdy pilnuje swojego interesu jak może. a z drugiej strony, czasem potrzebuja kogos kto jest zorganizowany i poukładany, a nie ma bardziej zorganizowanej osoby niż matka, no i wiadomo że taka nie łazi po wszystkich możliwych pabach dzień w dzień i nie psuje swoim wizerunkiem, wizerunku firmy. rózne ludzie mają oczekiwania i to nic dziwnego. a autorka chyba dopisała sobie ideologie do tego taka że szef pytał o to bo chciał ja bzyknąc.... normalne pytanie i każdy normalny pracodawca o to zapyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Wiecie mnie w ogóle nie przyszło do głowy, że to miało jakiś podtekst, jak ktoś przed chwilą zasugerował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dowodzie nie ma nic
na temat stanu cywilnego i w formularzach też nie ma! Idąc tym tropem dalibyśmy przyzwolenie na inne osobiste pytania, np o religię , bo stosując filozofię -->oczywiście, ze ma prawo, to taki ktoś kto jest wierzący nie bedzie chciał pracować w niedziele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Po prostu gdzieś mi się o uszy obiło, że to jest coś w rodzaju dyskryminacji i chciałam się upewnić i was zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dowodzie nie ma nic
to jakieś stare druki, poza tym nie trzeba ich wypełniać, a nazwisko panieńskie wcale nie świadczy, że się ma męża, prawda ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze ma prawo
a to może pokaż mi taki przepis że nie ma prawa. Ty chyba sobie żartujesz.... jakbym miała swoja firme to chciałabym dobrac sobie pracowników według mojego upodobania a nie przyjąć wszystkich czarnych i o innych orientacjach tylko po to żeby ktos mi dyskryminacji nie zarzucił. wyobraż sobie sytuację, masz firmę, trzeba zalatwic wazna sprawę, dobre imie firmi stoi na włosku a przychodzi ci taka jedna z druga i mówi że ona bierze l4 bo ma dziecko chore, albo ktoś innego wyznania ma jakies święto i nie może w ten dzien pracowac bo to wbrew jego religii. nie bądz smieszna, każdy mysli o swojej firmie a nie o tym czy ktos taki jak ty zarzuci mu dyskryminacje, a po co im pracownica która planuje dziecko za pół roku, przyuczą ja a ona im powie że idzie na urlop macierzyński, i co oni z reka w nocniku zostaja. postaw sie na miejscu szefa. jego firma, ma prawo dobrac pracowników jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
No cóż tym razem mnie to zaskoczyło, ale jeśli będzie następny raz to zwrócę grzecznie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
No cóż, pewnie masz rację, dobiera sobie pracowników jakich chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dowodzie
jest jest NAZWISKO RODOWE czyli jak jest inne niz obecne to wiadomo ze mezatka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
Tylko człowiek się stara, przygotowuje do rozmowy, chcesz się dobrze zaprezentować, a tu coś takiego: Dyrektor: wykształcenie? Ja: opowiadam co skończyłam D: doświadczenie? Ja: opowiadam D: Dzieci? Ja: nie D: Mężatka Ja: nie D:Miejsce zamieszkania: Ja: podaje miasto D: data urodzenia Ja: podaje datę D: dziękujemy, zadzwonimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze ma prawo
właśnie szukam i nie widze nigdzie przepisu który określa że nie można pytać o stan cywilny, za to na wielu forach jest napisane że często to pytanie sie pojawia i że dla wielu rekrutujących jest ważne. jeden Pan z kadr piszę nawet że powinno sie zapytać o to żeby rozwiać poźniej wątpiwości....jedna kobitka powiedziała mu że jest dyspozycyjna i po jakimś czasie chcieli wyslac ją na szkolenie do innego miasta i odmówiła bo dzieci w domu małe. heh i tak to jest...ludzie niby dyspozycyjni ale dyspozycyjni tylko na miejscu i tylko czasem a na 3 dni w delegacje już nie moga pojechać, oczywiście można zadawać miliony pytań np."czy jest pani dyspozycyjna"." czy zmiana miejsca zamieszkania jest możliwa" "czy miałaby pani opory przed wyjazdem na szkolenie, delegacje itd itp." "czy może pani pojawić sie w firmie w razie nagłego wypadku, poza godzinami swojej pracy okreslonymi w umowie" itd itp, ale po co tyle pytań, mozna oszczędzić sobie czas. oczywiście że najważńiejsze kwalfikacje, ale pewnie nie była jedyna na to stanowisko, może było kilku ludzi z podobnymi kwalfikacjami, wtedy pyta się o inne rzeczy. a poza tym to pytanie też jest ważne jeśli chodzi o zarobki, sami wiecie że jak się ma rodzinę to się ma więcej wydatków i zarabiać by sie wiecej chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze ma prawo
a z opisu rozmowy autorki topiku, wynika jasno że nie spodobalaś sie odrazu dlatego nie dopytywali Cie o szczegóły, niestety liczy się pierwsze wrażenie i jak się ktoś nie spodoba to przeprowadzają tylko taką rozmowę jak z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze ma prawo
podałas złego linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interview123
I znowu, sorry nie wiem co z tym linkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×