moj facet mnie lekcewazy

dzisiaj mielismy zjesc obiad u jego rodziny nie raczył mi powiedziec na ktora mam byc gotowa wiec dzwonie i pytam a powiedział ze jak przyjedzie to bedzie i nie dał mi słowa powiedziec i sie rozłaczył;/ cholera przeciez to lekceważenie mnie a mowi ze niby kocha pff

ja bym nie poszla

i znów denne dylematy: nie powiedział, nie zadzwonił, nie odpisał, help... hahaha

jaki wredny typ, nie idz nie badz glupia . nie daj sie tak traktowac ,niewiem co bym zrobila ale napewno bym sie przestala na dzis odzywac, skoro on moze to i ty! niech on cie teraz poprosi.

tez mu napisałam ze jest chamem i ze nie pojde i zeby mi głowy nie zawracał;/

jesli nie pojdziesz, to on powie rodzicom że po prostu się obraziłaś, a oni pomyślą że jesteś rąbnięta i w święta stroisz fochy na Twoim miejscu bym jednak poszła, fochy postroisz po świętach

po swietach to mi przejdzie mam ochote powiedziec ze chora jestem ;/

up

Oj tam, może miał zły dzień, może ma dziś dużo zajęć i sam nie wiedział o której dokładnie przyjedzie. To naprawdę nie jest jakiś ważny powód żeby przerywać związek. :O Moim zdaniem trochę przesadzasz. A jego rodzice naprawdę źle o Tobie pomyślą. Lepiej idź. Często tak robi, czy poza tym jest ok?

dosyc czesto nawet ostatnio zdarza mu sie mnie szarpnac czy cos;/

a juz kiedykolwiek byłaś u niego w domu? znasz jego rodzicow?? jesli nie to moze ma opory ze oni chca cie poznac a on nie ma co do ciebie zadnych planów na przyszłosc ze go ta cała sytuacje denerwuje? jak to jest?

z doswiadczenia wiem, ze lekcewaga nie jest elementem prawdziwej miłosci.

teraz mi napisał ze mam spierdalac a po chwili ze to niby nie do mnie było ale do kolegi ;(

up

ile macie lat za za dzieciniada,olej go.!

up