spotkanie z facetem potwierdzić?

witam Umówiłam się (23.12.) z kolegą że odwiedzę go 27.12 w niedziele. Przez ten czas się nie widzimy i nie mamy kontaktu żadnego. Zastanawiam się, czy mam w niedzielę, napisać jeszcze sms z zapytaniem czy spotkanie jest aktualne? Czy przyjąć, że jeśli on nie napisze nic to spotkanie jest jak najbardziej aktualne i mam spokojnie jechać.Spotykamy się u niego na kawe:) mieszka kawałek drogi ode mnie jakieś 70 km.

ja bym sie spytała ;) http://listonic.pl/lily/choinka

on jest takim facetem, że raczej nie "nawala" i jak się umawia to pamięta o tym... ale hmmm nieweim sama... nie chcę wyjść, że się narzucam :(

załóż tylko seksi majtki i potwierdź .

nie umówiłam się z nim na seks... tylko na kawę :) ktoś chyba nie umie czytać ze zrozumieniem..

Kawa nie kawa wyglądać musisz ps. w dzisiejszych czasach kawa na kwadracie może skończyć się ... smyraniem po bacie .

myślałam o czymś nie narzucającym się np. rozumiem, że dzisejsze spotkanie jest aktualne? bardziej mi chodzi mi o to, że umawialiśmy się 23 a spotkanie dopiero 27.12 on jest konkretny facet i jak się umawia to zawsze pamięta

A teraz zupełnie poważnie specjalnie zapowiadać się nie musisz bo 4 dni to co mogło się stać ... :) Jak chcesz to możesz dzwonić ale to zbyteczne .

Mnie kobiety często wystawiały ... więc specjalnie nie robię afery z ustawianiem się przyjdzie to ok nie przyjdzie to nic się nie stało nie pierwsza nie ostatnia.

oki, dzięki, dzwonić nie będę (nie chcę żeby wyszło, że mi bardziej zależy ), może tylko napiszę sms albo poprostu nic i pojadę. Mam go za mądrego faceta i na pewno "nie zapomni" już prędzej sam mi napisze, jesli mu cos nie będzie pasować lub zwyxzajnie nie będzie chciał... spotykałam się już z nim i nic nie musialam potwierdzać tylko wtedy umawialśmy się z krótszym wyprzedzeniem

Ja się będziesz bardziej narzucać to wiadomo czym się skończy ... :)

czym się skończy ? hmm nie no ja się nie mam zamiaru narzucać... spotkanie on zaproponował, wcześniejsze też:) jeżeli coś mu nie pasuje to mam go za takiego, że mi napisze chociaż sms... ale nie zakładam takie sytuacji

Skończy się tym że Ci prędzej wsadzi łapy w majtki , proste ... okazja to wstyd nie skorzystać , wiem wiem jestem tylko męską świnią a inni mężczyźni są porządni (a może odwrotnie ) w każdym razie coś w ten deseń.

Na kawę ? Ruchanko