Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka_jedna_23

Nowy kot w domu

Polecane posty

Witam. Piszę, ponieważ mam bardzo poważny problem. Mam w domy wspaniałą 14-letnią kotkę, która jest z nami od urodzenia. Przedwczoraj przygarnęliśmy do domu młodziutką kocicę, która była bezdomna. Po prostu serce się krajało na myśl, że ta śliczna kicia ma spędzić zimę na dworze, bez dachu nad głową... Przywieźliśmy ją do domu i pojawił się kłopot. Nasza starsza kicia jej w ogóle nie akceptuje. Spodziewaliśmy się tego, ale nie aż w takim wymiarze. Starsza warczy na młodą, rzuca się i chce gryźć. Musimy je rozdzielać, żeby nie zrobiły sobie krzywdy. Młoda się szybko poddaje, bo nie czuje się u nas jeszcze pewnie, ale kiedy się poczuje, może być naprawdę kiepsko. Co mam zrobić, żeby starsza zaakceptowała mlodą? Bardzo proszę o odpowiedź, bo aż płakać mi się chce, jak widzę, jak starsza kotka cierpi, bo przestała czuć się pewnie we własnym domu. A i mlodej mi żal... Cieszę się, że daliśmy jej dach nad głową, ale jest mi strasznie przykro, że tak się dzieje. Pomóżcie, proszę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płucz dalej tym dentoseptem
potrzeba czasu, żadna nie może widzieć, że jest faworyzowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płucz dalej tym dentoseptem
jedną i drugą na siłę na rękach :classic_cool: się przyzwyczają :P to są tylko dwa dni, u mnie też były kocie wojny, wtedy zawsze krzyczałam na moje koty, że ma być spokój (jakby one to rozumiały :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mni epodobnie już od półtora roku stara jest autystyczna, mała z adhd na szczęście nie muszą mieszkać w jednym pokoju, więc jakoś to jest, chociaż stara pewnie mi tego nigdy nie wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.miau.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokacanie
troche musi potrwac... pod czujnym okiem wlasciciela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×