Zbyt wiele Kocham cie

Krotko i do rzeczy.Moj chlopak zbyt wiele razy mowi ze mnie kocha.Jak bym zliczyla to pewnie 5-6 razy dziennie.Wczesniej bylam z takim ktory mowila raz na rok.Slowa te stracily dla mnie jakby wartosc,juz sama nie wiem.Normalne to,czy raczej nie?

A ile jestescie ze sobą?

Ten "nowy" jest po prostu bardziej wylewny :) I nie wazne czy mówi to raz na rok,czy raz na godzine. Ważne,żeby mówił to szczerze ;)

jak ma gorączkę to nienormalne - to majaczy:P:D

Tez podzielam zdanie kolegi. Jeżeli mówi to co czuje to wiesz..a Ty odwdzieczasz mu się tym samym czy właśnie powoduje to u Ciebie odwrotny skutek? Ja lubie jak chlopak mi mówi czesto Kocham Cie, ale to są takie momenty, ze tak to ujmę ''trafione''. A nie bez sensu klepane

Ha,ha,ha skąd ja to znam, mój też.

wlasciwie zastanawiam sie czy to jest od serca czy po prostu tak sobie.no mowi np.jak mnie przytula,albo po klotni.czasami mowi nawet bardzo cie kocham co juz mnie doprowadza do szalu.jestesmy ze soba 7 mcy.

wlasciwie zastanawiam sie czy to jest od serca czy po prostu tak sobie.no mowi np.jak mnie przytula,albo po klotni.czasami mowi nawet bardzo cie kocham co juz mnie doprowadza do szalu.jestesmy ze soba 7 mcy.

a Ty go kochasz? Tylko przeszkadza Ci fakt, że za bardzo włazi Ci w tyłek, ze tak powiem brzydko? To z nim porozmawiaj, nie ma innej rady. Bo jak będziesz od tego uciekać to on może jeszcze bardziej napierac z tym wyznaniem bo tak zawsze jest ktoś kogoś goni w związku.

kocham go,ale czasami to mi sie rzygac chce od tego jego 'kochania',nie wiem czy w innych zwiazkach tez tak jest?