Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paszkowy węzeł

wyprawka sprzedam 0-3 miesiące śpioszki, body

Polecane posty

Gość paszkowy węzeł

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=855378348 Sprzedam używane śpioszki (wyprawka) dla maluszka w rozmiarze 56cm, 62cm, 68 cm (0-3 m-ce).Niektóre mają wycięte metki. 1. Zestaw biały: śpioszek, kaftanik,bluzeczka 2. Zestaw biały: śpioszek,kaftanik, bluzeczka 3. Zestaw w jasno niebieskie paseczki H&M:śpioszek, bluzeczka dwustronna 4. Zestaw jasno żółty: śpioszek z jeżykiem, bluzeczka, czapeczka pilotka. 5. Zestaw najmniejszy biało niebieski: śpioszek z misiem w samolocie, kaftanik biały, bluzeczka, czapeczka.56 cm 6. Śpioszek w niebiesko białe paski 7. Śpioszek niebieski 5-10-15 8 Bluzeczka niebiesko biała 9. Body białe z dł. rękawem 10.Body białe z krówkami bez rękawków 11.Body białe z myszkami Disney'a z dł. rękawem 12.Body jasno pomarańczowe z dł. rękawem 13.Body żółto niebieskie z dł. rękawem 14.Body żółte z dł. rękawem 15. Body żółte z dł. rękawem Gratis dodam białą czapeczkę dla noworodka + rękawiczki niedrapki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszkowy węzeł
osobno dla zainteresowanych mam poduszkę z dziurką poporodową, nowy wyparzony tylko laktator w pudełku Baby Ono- cena do negocjacji. czekam na propozycje cenowe. rozmiar 68 cm śpioszek welurkowy niebieskizbluzeczka do kompletu, 3 body białe z zyrafkami- z dł rękawem,z krótkim i bez rekawka. mam rozem jasnopomarańczowy, idealny stan. Mleczko nan active nr 1 - 4 buteleczki. Zdjęcia na wyżej wymienionymlinku do allegro. aukcja nie zakończyła się bo ie uzyskałam ceny 40 zł za tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszkowy węzeł
widze ,że każda cięzarna kobieta juz nie potrzebuje nic. a szkoda bo bede musiała wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
cięzko ci bedzie sprzedac bo wiesz kazda kobieta woli kupic nowiutkie ubranka dla tak malego bobasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do paszkowy węzeł
Weź ty pomyśl co piszesz babo, na dodatek w Święta. Nie sprzedasz, bo 40 zł nikt nie dał, no to trzeba będzie wyrzucić... Za darmo przecież nie oddasz, co? Pomyslunku trochę. Jak nie masz wśród znajomych ciężarnej, to może w okolicy jest jakiś dom małego dziecka, dom samotnej matki, w ostateczności caritas, a nawet pojemnik PCK. Możesz też zadzwonić do opieki społecznej w twojej okolicy i poprosić o wskazanie rodziny w potrzebie. Nr tel. w internecie znajdziesz, jakbyś nie umiała dojść do tego sama. Możliwości jest mnóstwo, no ale po co się wysilać, skoro można wyrzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszkowy węzeł
dokładnie, 40 zł nikt nie dał to wyrzucę. mi tez darmo nikt nie dal i kupiłam ubrania gdzie jedno warte było 25 zł, więc 40 zl a wyprawkę to jak gratis durna babo. wolę wyrzucićalbona szmatki wziąć. niestety taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość niedzielny .
też bym darmo nie oddała. Wszystko kosztuje. Dziewczyna chce tanio sprzedać to nie- lepiej ,aby darmo wam dała. A co ona opieka nad biednymi? Ja też sprzedałam na Allegro i za darmo nie dałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak jest z cyganami
taka wyprawka jest więcej warta, ale sępy chcą za darmo. Ja już zaopatrzyłam się w ubranka, a chętnie bym odkupiła. Masz rację,że za darmochę nie chcesz oddać. Za 40 zl na alegro możesz kupić coś dla starszego już dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsh niskie
Nie każda chce nowe. Generalnie połowa matek szuka okazjii i kupuje uzywane bo i tak nie są zniszczone i taniej wychodzi. Człowiek placi za ubrania i potem ma oddawać za friko? Miałam ubrania (swoje) i tez wyrzuciłam cały worek na smietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica w narodzie...
a czy ja napisałam, ze chcę te ubranka dla siebie czy co? Ja mam 2-letnie dziecko, więc na nic mi wyprawka nie potrzebna. Oburza mnie fakt, ze w kraju, gdzie tyle rodzin żyje w biedzie, są i tacy, którzy wolą wyrzucic niż oddać. I co jeszcze gorsze, taki przykład dacie kiedyś swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkk
a z jakiej racji wszystko oddac za darmo co? oddaje rodzinie, znajomym, ale nie obcym, w koncu mi tez nikt nie dal za darmo nic i jesli ktos nie chce zaplacic jednej dziesiatej ceny to dlaczego ja mam mu oddac? bo jest biedny? a czy to moja wina? kazdy chce wszystko za darmo a samemu nic od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica w narodzie...
wiecie co, ja serio nie mogę uwierzyć, że ktoś woli ubranka po dziecku wyrzucić na śmietnik, niż oddać za darmo jakiejś biednej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc - to dla mnie
powiem tak : ja na twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz aukcję od 1zł bez ceny minimalnej i za ile pójdzie za tyle sprzedasz....... Ale to twój wybór , skoro wolisz wywalić na śmietnik....nie mieć z tego nic...Wiesz dla mnie w tym momencie twoje zachowanie przypomina wyrzucanie chleba na śmietnik , kiedy inni głodują i pragną tego chleba a ty go wyrzucasz.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym
nikt nie kaze ci oddawac sepom - jak ich nazywasz; dzieci w domu malego dziecka potrzebuja ubran tak samo jak inni i ciezko nazwac je sepami.. no ale jesli ty wolisz wyrzucic niz oddac, to nie mnie oceniac, sama juz sobie wystawilas wizytowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś bez serca autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka ja____
Pozwolę sobie wtrącić słówko - otóż uważam, że skoro ktoś wydał większą kasę na jakąś rzecz niemowlęcą (mam tu na myśli wózek, leżaczek, drogi ciuch - w sensie kombinezon zimowy, itp.) to jak najbardziej ma prawo ją później spieniężyć i przeznaczyć odzyskane środki na inny cel. I o ile ktoś komuś takiej droższej rzeczy nie podarował/sprezentował, oczywistą rzeczą jest, że ten ktoś musiał wyłożyć na ten cel gotówkę z własnej kieszeni i nikogo z was nie powinno dziwić, że nie ma ochoty pozbywać się jej za bezcen, tym bardziej że często taka rzecz po jednym niemowlęciu ma nadal bardzo wysoką wartość rynkową i nie nosi jeszcze tak bardzo widocznych śladów użytkowania. Z drugiej strony jeśli są to ubranka (szczególnie te niedrogie, niemarkowe i bardzo podstawowe - tupu bielizna niemowlęca) uważam, że każdy z nas ma w swoim bliższym lub dalszym środowisku rodzinę, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji majątkowej, rodzinę ubogą, wielodzietną lub borykającą się z cięższą chorobą lub upośledzeniem jednego z domowników i to właśnie do takich ludzi powinniśmy wyciągnąć rękę, oferując choćby i taką drobną symboliczną pomoc w postaci takich niepotrzebnych nam rzeczy i różnych drobiazgów po naszym dziecku (i nie mam tu na myśli wyłącznie prostych podstawowych ubranek, ale również niepotrzebne butelki, gryzaki, resztki mleka modyf. lub pieluch, z których wyrósł nasz maluch, niepotrzebne kosmetyki). Ludzie nie zamykajcie się na potrzeby drugich. Wielu z nich bardzo często nawet o żadną pomoc nie prosi tak otwarcie i bezceremonialnie, bo zwyczajnie nie pozwala im na to duma, czuliby się upokorzeni, ale jeśli tylko wyjdzie się do nich z inicjatywą wdzięczności nie ma końca! Pomyślcie o tym proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka ja____
Pozwolę sobie wtrącić słówko - otóż uważam, że skoro ktoś wydał większą kasę na jakąś rzecz niemowlęcą (mam tu na myśli wózek, leżaczek, drogi ciuch - w sensie kombinezon zimowy, itp.) to jak najbardziej ma prawo ją później spieniężyć i przeznaczyć odzyskane środki na inny cel. I o ile ktoś komuś takiej droższej rzeczy nie podarował/sprezentował, oczywistą rzeczą jest, że ten ktoś musiał wyłożyć na ten cel gotówkę z własnej kieszeni i nikogo z was nie powinno dziwić, że nie ma ochoty pozbywać się jej za bezcen, tym bardziej że często taka rzecz po jednym niemowlęciu ma nadal bardzo wysoką wartość rynkową i nie nosi jeszcze tak bardzo widocznych śladów użytkowania. Z drugiej strony jeśli są to ubranka (szczególnie te niedrogie, niemarkowe i bardzo podstawowe - tupu bielizna niemowlęca) uważam, że każdy z nas ma w swoim bliższym lub dalszym środowisku rodzinę, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji majątkowej, rodzinę ubogą, wielodzietną lub borykającą się z cięższą chorobą lub upośledzeniem jednego z domowników i to właśnie do takich ludzi powinniśmy wyciągnąć rękę, oferując choćby i taką drobną symboliczną pomoc w postaci takich niepotrzebnych nam rzeczy i różnych drobiazgów po naszym dziecku (i nie mam tu na myśli wyłącznie prostych podstawowych ubranek, ale również niepotrzebne butelki, gryzaki, resztki mleka modyf. lub pieluch, z których wyrósł nasz maluch, niepotrzebne kosmetyki). Ludzie nie zamykajcie się na potrzeby drugich. Wielu z nich bardzo często nawet o żadną pomoc nie prosi tak otwarcie i bezceremonialnie, bo zwyczajnie nie pozwala im na to duma, czuliby się upokorzeni, ale jeśli tylko wyjdzie się do nich z inicjatywą - wdzięczności nie ma końca! Pomyślcie o tym proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś bez serca autorko
ale tu nie chodzi o to, ze my jej bronimy sprzedać, bo ma oddać za darmo, jeśli ma chętnych, proszę bardzo, niech sprzedaje, gdybym nie planowała kolejnego dziecka, sama pewnie wystawiałabym aukcje. Chodzi o to, ze ona woli WYRZUCIĆ niż oddać za kwotę mniejszą niż sobie założyła, albo zupełnie za darmo komus potrzebującemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystawiam na allegro kilka razy. Jak nie pójdzie, to oddaję. Nie puszczam od złotwki bo uważam, że rzeczy są wiele więcej warte ale zdecydowanie wolę, by ktoś na tym skorzystał, jakiś maluch z ubogiej rodziny.Autorko, a myślisz, że nie istnieje u Ciebie żaden "klub grzebaczy"? Ja robiąc porządki w szafie wywaliłam kilka worków swoich ciuchów i starych butów (nie nadających się do przekazania: poplamione; dziurawe; zużyte). Gdy zjechałam z kolejną "porcją" worków - starych już nie było! Ludzie palą tym w piecach a co bardziej bezczelni - sprzedają wszystko potem na rynku.Wyrzucając moesz się zatem przyczynić do tego, czego się najbardziej obawiasz - ktoś sobie przywłaszczy i sprzeda- a przekazując instytucji masz niemal gwarancję, że skorzystają na tym porzucone niemowlaki, czy te pochodzące z bardzo ubogich rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka ja____
Moje słowa były skierowane również do autorki tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamka010101011
No w sumie troche głupio. ... autorka woli wywalić ubranka i niech sobie leżą w worku i gniją, zamiast dac je ubogim ? Sorry, ale moim zdaniem to jest chore. JA jak urodzę dziecko, i maluszek wyrośnie ze śpioszek i wgl, to bez gadania mogę od razu te ciuszki oddać biednym o ile nie zdecyduje się na kolejne dziecko. A tak pozatym , to niech autorka się nie dziwi, że mało osób zalicytowało i na taką cenę, bo wiadomo, że każda mama woli kupić małemu nowe ciuszki, a takie używane kupują raczej Ci co nie mają zbyt wiele pieniążków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ci współczuję
no nie trochę głupio, a bardzo głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umieram z płaczu
mam znajomą bardzo bogatą. kupuje co tydzień drogie rzeczy, buty, ubranka dla dieci, chodzi do kosmetyczek i fryzjerek co tydzień. Moja druga zajoma u niej pracuje i wiedziała tamta ze ta bedzie miała dziecko. Nie dała nic,nawet nie proponowała. Noiinna pytała czemu nie da komus tych ubranek. No i bogata mówiła,że jej też nikt nie dał i to nie jej wina ze są biedni- skoro chcieli żyć wbiedzie i mieć tyle dzieci- ich sprawa.No i te ciuchy w workipakuje i albo wyrzuca albo dała siostrze któramiała dziecko. Noale teraz wyrzuca nawet buty swoje które raz miała na nodze.taka juz prawda ze dlaczego musi oddac? woli wywalic albo niech czeka w piwnicy ...na wnuka:) ja osobiście nie oddawalam, ale sprzedawałam i to nie tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa na rolkach
A ja raz napisalam w ogłoszeniu- oddam darmo ciuchy. i przyszła elegancka babka z córką tez ładnie ubraną. I byłam zła. Potem przyszła inna i dałam coś innego co wyszukałam i wiecie co? ta druga biedniejsza nachodziła mnie co tydzień pytając czy może mam to,a może tamto, a może czy pozyczę jej pieniądze. Pozyczyłam raz i do dziś cisza. Nie upomniałam się, ale chyba zacznę przed nią uciekać. I weż daj biednej to przyjdzie drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa na rolkach
A ja raz napisalam w ogłoszeniu- oddam darmo ciuchy. i przyszła elegancka babka z córką tez ładnie ubraną. I byłam zła. Potem przyszła inna i dałam coś innego co wyszukałam i wiecie co? ta druga biedniejsza nachodziła mnie co tydzień pytając czy może mam to,a może tamto, a może czy pozyczę jej pieniądze. Pozyczyłam raz i do dziś cisza. Nie upomniałam się, ale chyba zacznę przed nią uciekać. I weż daj biednej to przyjdzie drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ci współczuję
No to następnym razem trzeba było powiedzieć:" Bardzo mi przykro, ale nic więcej nie mam, jak będę miała, to się do Pani odezwę."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszkowy węzeł
body i spioszki mogę sprzedać osobno, niekoniecznie cały zestaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszkowy węzeł
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzacie czasami
??? :o Skąd wiecie w jakiej sytuacji jest autorka? Może potrzebuje pieniądze i chce sprzedać niepotrzebne rzeczy? Dlaczego zaraz ma oddawać za darmo? Przecież ona za to zapłaciła... To że wy śpicie na pieniądzach nie znaczy że każdy ma takie szczęście. Nie mam dzieci ale gdybym miała i po dziecko w ogóle nie zniszczone ubranka to dlaczego miałabym ich nie sprzedać? Mi też pieniądze z nieba nie spadają i nikt mi nic za darmo nie daje. Pomyślcie trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylabym zainteresowana, prosze o szczegoly na maila olenkapiotrusia@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×