Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna_dziura

dzisiaj w kosciele czytali list od biskupów bylo o

Polecane posty

Gość
biała orchideo ;) dla informacji - czytałam wszystkie posty zanim napisałam, więc wiem o czym toczy się dyskusja :) wysłuchałam listu biskupów i w żadnym miejscu nie wydał mi się kontrowersyjny, przecież wszem i wobec wiadomo, że kościół zaleca czystość przedmałżeńską, więc czemu tu się dziwić? to, że niektórzy "nie uznają seksu przedmałżeńskiego za grzech, bo nie żałują" świadczy tylko o tym, że świadomie przystępują świętokradzko do sakramentów, ewentualnie jeszcze o tym, że zagłuszyli w sobie sumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale afera
coraz gorzej na tym swiecie.. coraz gorsi ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jesli to o tępej strzale było do mnie, karooolku dziecko drogie to wiedz, że mnie nie zdenerwowałeś lecz rozbawiłeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznana i nielubiana - zgadzam sie ze wszystkim co napisalas, nie rozumiem jednak dlaczego wczensiej napisalas o nowej religii, bo nikt tu takiej nie tworzy...a raczej zastanawia sie dlaczego jest jak jest... a woja drogą ciekawe ile osob, ksiezy czytało naukowe publikacje dotyczace KK na przełomie wieków...i ilu czytało wspomnienia kobiety ktorą porazil promień, przezyla śmierc kliniczna i widziala czyściec, niebo i piekło..a w nim wielu duchownych... nie wiem ile w tej drugiej pozycji prawy...ale sa to wspomnienia dr Glorii Polo a ksiazka sie nazywa 'Trafiona przez piorun'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak kiedyś kościół i zakony zabijały ludzi to było dobrze? to oni nie mieli grzechu?? A my za miłość mamy mieć grzech? Bo nie potwierdziliśmy jej tlyko w kościele lub jesteśmy jeszcze na to zbyt młodzi cos jest tu nie tak...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o seks przedmałżeński-poszłam do spowiedzi i mówię ksiedzu ze z chłopakiem grzeszyłam wiadomo jak :D a on do mnie : ja rozumiem ze to jest taka pokusa ten seks ale przed ślubem to takie "dawanie w ciemno" nie wiesz czy ten chłopak chce być z tobą czy zależy mu tylko na jednym :D :D buhahahahhaha a po ślubie to napewno mnie nie zdradzi,nie rozwiedzie się po kilku latach i na milion procent bedzie ze mną do końca życia tylko dlatego ze dałam mu po ślubie ;) jaaasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
orchideo :) Być może źle się wyraziłam :) Słowa o własnej religii były sprzeciwem wobec tworzeniu przez niektóre osoby nowych "własnych" zasad wiary ;) Tutaj na kafe często czytam posty, w których ludzie nie uznają za grzech seksu przedmałżeńskiego czy masturbacji. Po prostu odrzucają z religii to, co dla nich niewygodne... Niektórzy "katolicy" odrzucają spowiedź, bo "nie będą się tłumaczyć przed obcym facetem", nie uznają obowiązku uczęszczania na mszę świętą, bo "wiara jest w sercu i nie muszą chodzić do kościoła, aby wierzyć"... Mnie się wydaje, że nie tędy droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) to fakt ale jeśli chodzi o samą istotę spowiedzi -to jest własnie jej cel przed "obcym" człowiekiem otworzyć i pokazać swoje najgorsze zachowania i zastanowić się nad samym sobą. A mówienie "ze ksiadz też grzeszy to ja nie mamm co się mu spowiadać " jest baardzo dziecinnym tłumaczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszzeeeeeee
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek..............
nieznana i nielubiana (gunjax@wp.pl) orchideo Być może źle się wyraziłam Słowa o własnej religii były sprzeciwem wobec tworzeniu przez niektóre osoby nowych "własnych" zasad wiary Tutaj na kafe często czytam posty, w których ludzie nie uznają za grzech seksu przedmałżeńskiego czy masturbacji. Po prostu odrzucają z religii to, co dla nich niewygodne... Niektórzy "katolicy" odrzucają spowiedź, bo "nie będą się tłumaczyć przed obcym facetem", nie uznają obowiązku uczęszczania na mszę świętą, bo "wiara jest w sercu i nie muszą chodzić do kościoła, aby wierzyć"... Mnie się wydaje, że nie tędy droga... =========================================================== No wlasnie , dekalog mówi wyraznie " nie cudzołóż " teraz interpretacja tego moze byc rozna ! akurat kosciół dla wlasnych potrzeb i sciagniecie parafianów (ludzi tepych) do koscioła i spowiedzi uczynił interpretacje tak by stanowiła to co stanowi ! A sex z kobieta wolna ktora nie nalezy jeszcze do zadnego łoza nie jest przypisana zadnemu mezczyznie , to nie cudzołozenie !! Ksiadz mi kiedys tłumaczył , ze jesli bede spał z kobietą wolną i ja bede wolny to nie mam pewnosci ze z nia zostane i ją poslubie , moze sie stac tak , ze tak sie nie stanie i w zwiazku z tym , ona z kolejnym a ja z kolejna bede sypiał .Zapytany jdnak o to czy sex przynaleznia mi kobiete daną - juz sie petlił . Oczywiscie mowa jest o kontaktach z kobietą kiedy to coś sie do takiej czuje i robi sie to z uczuciem z nie dla zaspokojenia wlasnych zadz , czyli inaczej mówiać nie zyje sie w rozwiazłosci i nie sypia co dzien , tydzien z inna - takie bowiem podchodzenie do zagadnienia faktycznie jest grzechem bo sie wie z góry ze slubów z daną kobietą sie nie zamierza brac ! Zatem ludzie wolnego stanu majacy sie ku sobie uprawiajacy sex nie grzesza .Naukowo tez udowodnione jest , ze brak sexu prowadzi do roznego rodzaju zchorzeń , po zabuzenia psychiczne wlacznie ! wiec prózne pzrekonywanie mnie , ze sex jest grzechem , rozwiazłosc sexualna tak , ale nie sex sam w sobie , jak i masturbacja ! Wszystko powinno dzialac w symbiozie ! czlowiek jest glodny , siega po jedzenie i nie popelnia grzechu obrzarstwa puki je w ilosciach normalnych ! tak samo jest z sexem , wypozazono nas w poped i jemu też tak jak z sraniem i sikaniem musimi dac upust , Bo inaczej dzieją sie rzeczy niedobre z organizmem ludzkim ! Wiec masz racje nie tedy droga ! Bo napisane jest "komu zatrzymacie beda zatrzymane " i tu paradoks ! bo widzi mi sie ksiedza (kretyna) spowodowac moze brak odpuszczenia i co teraz ? Znam przypadki odmowy pochówku zmarlego (parafia w okolicach Nowego Stawu )wynikajacego z biedoty ludzi majacych pochowac bliskiego - wiec takie cos jest mozliwe , zatem co katolik wtedy ma zrobic jak mu sie grzechu nie odpusci ? do komuni isc nie moze w spowiedzi juz był ? on ufa i wierzy w tego ksiedza !!Wiec faktycznie masz racje nie tedy droga bo sredniowiecze sie juz skonczyło jakis czas temu a dzis parafianin - to czlek oczytany madry i wykształcony , a nie tepy bez okrasy i oglady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×