Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forumowiczka87

zranił słowem co zrobic?

Polecane posty

Gość forumowiczka87

wczoraj narzeczony bawił sie na całego % ale zadzwonil i napisał gdzie jest,wiec nie martwiłam się,ale żeby wzbudzic w nim zazdrosć tez powiedziałąm,ze wyhechałam na balecik jestem zKrakowa(i ze niby za Kraków),zrobil sie zazdrosny i dzwonił od swoich kumpli i pisał smsy (myśli,ze sie nie domyślę):Pale dobra do rzeczy dzis dzwoni ,gdzie byłąm ,bo się martwił,nic się nie odzywałam tzn gdzie się ....i tu podkeślam ,,szlajałam,, no super co nie?ja na to sobie nie pozwolę,gdyż szanuję się i bardzo to mnie zabolało a wręcz jestem wściakła to nie powtorzyło sie 1 raz juz kiedys to z jego ust wypłynęło ,co może kiedys powie gdzie sie ,,kur...,, zamiast szlajałąm ,co mam teraz zrobic?6 lat jestesmy ,nie powiem,ze jest zly dla mnie czy cos,ale jestem przewrazliwiona i wole realistycznie spojżec na swiat nikogo nie usprawiedliwiajac...mam pzretrzymac?niby przeprosił,ze nic w tym zlego nie widzi ,ręce opadaja,poki co obrazilam się bardzo,przykro mi jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, zgłoś to na policję :o straszne, jak on mógł tak obrazić majestat... jeśli 87 to Twój rocznik, to muszę Ci powiedzieć, że zachowujesz się gorzej niż jakaś siksa w gimnazjum... w życiu by mi nie przyszło okłamywać kogoś wymyślając durne historie, a potem się obrażać, bo ktoś wytwór chorej wyobraźni nazwał "szlajaniem"... lecz się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo delikatan jesteś skoro taaakim strasznym słowem cie zranił... Czy nie masz poważniejszych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
no wiesz ,,gdzie sie szlajasz,,to na pewno nie jest adekwatne słowo do sytuacji,z pewnością także zakuły by cię w serce słowa meżyczzny ,z którym chcesz spedzic życie...a co bedzie dalej moze gorsze słowa jesli teraz nic z tym nie zrobie poakze ,ze jestem taką ciotą,ktorej można wejsc na łęb,liczę sie tez ze slowami krytyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
dla mnie to może stac się zalążkiem problemu,od takiego zcegos sie zaczyna a konczy .....jestem kobietą,szanuje sie i jakie mail prawo powiedziec gdzie sie szlajam ,przeciesz jak jakas nie wiem się poczułam ,szczególnie,gdy on może gdzies wychodzic a ja najlepiej jak bym siedziala w domu jak zakonnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
>??????????????????????????????????przesadzam? jak wy to widzicie z boku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przesadzasz a Ty skłamałaś - to on tez może się obrazić, że co to za gierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
tak naprawde siedziałąm w domu , chcialam zeby nie pomyślał,ze siedze i może wyczekuję na niego,po prostu jestem b.wrażliwa na takiego typu słowa,i nie mog e zniesc jak inni odzywaja sie do swoich partnerek w taki czy podobny sposob,jestem realistką,kocham ale zawsze lepiej zwrocic uwagę,niz potem zniedbac i wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
glen ok może i mnie poniosło ale widzisz dmucham na zimne i nie chce by doszlo do takich wytuacji,podsawowym błedem tej dziewczyby było to,ze juz za 1 razem nie zareagowała ,nie wierze,ze wczesniej zle do niej sie nie odnosil ,bo zaczyna sie najpierw od potyczek słownych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×