chce ZMIENIĆ swoje ŻYCIE

jestem na ostatnim roku studiow i musze przyznac ze poza zdobyta wiedza nie mam nic.. majac 24 lata nie mialam i nadal nie mam i nie zanosi sie zebym miala faceta.. nie mam przyjaciol... moja komorka dzwoni gdy ktos potrzebuje notatek... najgorsze sa wakacje wtedy przez 3 miesiace nie dostaje zadnych eskow no procz operatora... moje rowiesniczki sa juz zareczone, inne juz po slubie, plany na dziecko ...a u mnie jakby ten czas stanal w miejscu nic sie nie dzialo kompletnie nic...nawet swieta mam co roku takie same... sylwester oczywiscie w domu bo nie mam z kim... staralam sie odnowic kontakty ze starymi znajomymi z czasow liceum ale bezskutecznie...a ludzie na studiach -wiekszosc ma juz poukladane zycie... jest sens tak dalej zyc? brakuje mi nadzieji ze moze byc inaczej... tak jak napisalam chce zmienic swoje zycie ale nie wiem jak...nie wiem od czego zaczac... pomozcie!

naet w internecie jestem niezauważona- okropne uczucie

przeczytalam Twojego posta ale nie potrafie Ci doradzic bo sama mam podobna sytuacje, nawet gorsza bo jestem od Ciebie troszke starsza :(

przeczytalam Twojego posta ale nie potrafie Ci doradzic bo sama mam podobna sytuacje, nawet gorsza bo jestem od Ciebie troszke starsza :(

a strony randkowe , probowalas ? mnie pomogly

witam po hibernacji społecznej. ładna chociaż jesteś ?

Powiem Ci szczerze z autopsji, że głównie dzieje się tak, że za mało dajesz z siebie, w pewnym momencie życia może za bardzo może zaczęłaś się skupiać na studiach, siedziałaś w książkach, no Ci się kontakty z ludźmi rozluźniły i później ciężko, to naprawić. Ale oczywiście nic straconego, ja miałam 23 lata i zrozumiałam, że dużo w tym jest mojej winny, no i zaczęłam wychodzić z inicjatywą i było coraz lepiej, fajni znajomi :). Więc powodzenia :)

trttija, a jaka jestes? ladna? jaka masz figure? szczupla laska z ciebie?

a ja za to zauwazylam ze malo we mnie spontanicznosci, ze jestem nieuprzejma dla ludzi, i chodze ze skrzywiona mina . Kiedys tak nie bylo. No i potem siedze i sie dziwie , ze nie mam co ze soba zrobic jak moj facet wyjezdza w delegacje ...

Mam podobnie, ale jestem jeszcze w liceum. Czuję, że skończę tak jak Ty.

z jakich miast jestescie dziewczyny? jak ze stolicy to chetnie sie z ktoras z was umowie, dajcie znac!

liceum to tam luz na studiach możesz przez te 3.5 roku jeszcze nadrobic najgorzej jak już jesteś po studiach

i co juz nie mam szans????

po studiach zostaje jakaś podyplomowa od biedy

Kobiety jak szukacie kogos do poznania to piszcie przyblizony wiek i miasto oraz jakis kontakt mailowy.Chyba ze chcecie sobie popisac na forum Zaden facet nie jest wrozka I przyznam sie odrazu zaden facet w ciemno sie nie umowi bez fotki

ja wlasnie skoncze studia w 2010 i sie zastanawiam co dalej.... za pozno sie obudzilam... w liceum? dziewczyno cale zycie przed Toba nie zmarnuj go tak jak ja!!

trttija, jak wygladasz? z jakiego miasta jestes? szczupla jestes?

jestem przepiekna tylko mam problemy osobowosciowe jak widzisz...

Staram się. Przed pójściem do liceum liczyłam, że z mojego otoczenia znikną idioci (chociaż odrobinę...), no i się przeliczyłam. Teraz marzę o tym, że na studiach znikną. Zobaczymy ;)

Staram się. Przed pójściem do liceum liczyłam, że z mojego otoczenia znikną idioci (chociaż odrobinę...), no i się przeliczyłam. Teraz marzę o tym, że na studiach znikną. Zobaczymy ;)

oczywiście że chca popisać pożalić się i nie robić nic dalej

przepiekna? wklej zdjecie. chetnie cie poznam

ja powiem tak że jeżeli uważasz większość za idiotów to z tobą jest coś nie tak

do fndkdnn....ja mam 25 lat, wawa, jestem piękna hihi....umiesc tu swoje zdjecie to moze Cie poderwe :)

do fndkdnn....ja mam 25 lat, wawa, jestem piękna hihi....umiesc tu swoje zdjecie to moze Cie poderwe :)

no dziewczyny, wklejajcie zdjecia

no wlasnie tylko zalicie sie i podsmiewacie a potem placz w poduszke ale przeciez nic chcecie zmienic

Ja jestem na 1 roku prawa ale czuje,ze to nie to. Sama zamykam sie na ludzi. To wszystko dlatego,ze wybralam zly kierunek studiow,nie dostosowany do moich zainteresowan kompletnie.

do taki jede koles oczywiście że chca popisać pożalić się i nie robić nic dalej potrzebujemy motywacji!!! kogos kto nas zachęci do działania, czyms zainteresuje a facet jak zobaczy ładna ale niesmiałą to nawet nie stara sie jej zagadac....zauwazylam, ze niektorzy z was boja sie pięknych kobiet, patrzycie sie, krążycie, ale zadnych radyklanych krokow nie robicie i jak tu kogos poznac....to niesmiała kobieta ma was zaczepiac???