Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek-24_1985

przeszłość

Polecane posty

Gość tomek-24_1985

Piszę do was o przeszłości, bo ta nie daje mi spokoju. Na studiach znałem super dziewczynę: ładna wysoka laska a przy tym inteligentna ( rzadkie połączenie). Niestety oczywiście miała chłopaka. Bardzo się lubiliśmy, ale ona nie chciała słuchać o niczym więcej. Teraz już się nie spotykamy ( bo te spotkania to były tylko na uczelni). Do tej pory ciężko mi ją odżałować. Przez ten cały czas sam nie miałem w ogóle dziewczyny, tak byłem nią zauroczony. P.S. Zazwyczaj chyba takie przypadki to w liceum, a nie w moim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
Odpowiedzcie coś, postarajcie się jakoś pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podobasz jej się
daj sobie spokój bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
Teraz to już nie mam co jej się podobać lub nie podobać, bo nie mamy ze sobą kontaktu. Rozmawialiśmy tylko na studiach, a te już skończyliśmy. Mam tylko problem, jak o niej zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot i napisalem
ja tak miałem prze 3 lata byłem zapatrzony w dziewczynę dla której zrobiłbym wiele a ona na koniec powiedziała mi.. dużo przykrych rzeczy. Jesteśmy w tym samym wieku także głowa so gory gdzieś tam czekają na nas te jedyne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
Ja miałem o tyle lepiej, że nasze relacje zawsze były poprawne ( fuj co za słowo). To mnie też najbardziej bolało, bo mną jako mężczyzną ona nie była w ogóle zainteresowana, choć jakiś taki lekki flirt zawsze naszym rozmowon towarzyszył. Rozmarzyłem się. Nigdy nie zapomnę tych chwil. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
Ja miałem o tyle lepiej, że nasze relacje zawsze były poprawne ( fuj co za słowo). To mnie też najbardziej bolało, bo mną jako mężczyzną ona nie była w ogóle zainteresowana, choć jakiś taki lekki flirt zawsze naszym rozmowon towarzyszył. Rozmarzyłem się. Nigdy nie zapomnę tych chwil. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
My zawsze się świetnie ze sobą dogadywaliśmy. Niestety nic więcej nie wchodziło w grę. To mnie bardzo bolało. Naszym rozmowom zawsze towarzyszył jakiś lekki flirt, ale nic ponadto. Ona była taka seksowna, takie bystre oczka. Rozmarzyłem się. Nigdy nie zapomnę tych chwil. Niestety. Teraz już się znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek-24_1985
My zawsze się świetnie ze sobą dogadywaliśmy. Niestety nic więcej nie wchodziło w grę. To mnie bardzo bolało. Naszym rozmowom zawsze towarzyszył jakiś lekki flirt, ale nic ponadto. Ona była taka seksowna, takie bystre oczka. Rozmarzyłem się. Nigdy nie zapomnę tych chwil. Niestety. Teraz już się znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×