Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bidulka555

zaburzenia snu

Polecane posty

Gość bidulka555

Witam! Zwracam się z prośbą o pomoc. Ostatniej nocy mojemu mężowi śnił się koszmar, zaczął krzyczeć. Takie sytuacje zdarzały się już wcześniej, zawsze budziłam go, przytulałam, uspokajałam i spaliśmy dalej. Tym razem jednak wrogo zareagował na mój dotyk, zaczął krzyczeć na mnie, odpychać mnie, utożsamiając to z atakiem postaci ze snu. Obudził go dopiero mój wrzask (nie wiedziałam co się dzieje, nie do końca wybudzona próbowałam obudzić kogoś z domowników). Nie pamiętam dokładnie przebiegu całej sytuacji, obudziłam się dopiero wtedy, gdy zauważyłam, że coś jest nie tak, inaczej niż zawsze. Chodzimy spać ok. północy, sytuacja miała miejsce ok. 3 nad ranem. Poczytałam trochę na ten temat, najbardziej pasują mi lęki nocne albo parasomnia. Tylko co z tym dalej? Czasami śpi między nami małe dziecko, strach pomyślec co mogłoby się stać gdyby spało z nami akurat tej nocy. Na razie wymyśliłam, że będziemy co kilka godzin ustawiać budzik, aby mąż nie wszedł w fazę , kiedy takie sny się pojawiają. Zdaję sobie jednak sprawę, że na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltheway
Iść do psychiatry i neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olek879
A bierze jakieś leki które mogą mieć działanie uboczne w postaci koszmarów? Z psychiatrami i neurologami to ciężka przeprawa ale chyba nie ma wyjścia jeżeli staje się to problemem. Może najpierw do lekarza pierwszego kontaktu albo dobrego neurologa. Mnie sie śniły często koszmary ale takie lekkie bez budzenia się, pomogło zażywanie magnezu w dużych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka555
Nie, żadnych leków nie bierze. Same krzyki to pikuś, najberdziej przestraszyła mnie ta agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deffare
a jest nerwowy? koniecznie do lekarza! Mój miał takie zwidy, ale jak popił. Raz o mało mnie nie udusił, bo miał zwidy, że jestem tym Krzyżakiem co oslepił Juranda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×