ja to mam szczęście....

sylwester z nowym facetem. jesteśmy "razem" do miesiąca, znamy się dłużej no i zaprosił mnie na sylwestra do jednego z warszawakich klubów. jestem z daleka więc pzyjadę sama, moich znajomych nie stać na takiego sylwestra. będzie tylko jego paczka znajomych. a tam.... same piękności. nie mowie już o facetach ale wszytskie, doslownie wszytskie (pokazywal mi zdjecia) dziewczyny ktore przyjda z jego paczki to chude, nie za wysokie blondynki z długimi wlosami ubierajaće legginsy i buty na 10cm szpilkach. nie musze chyba mowic jakie to wrazenie robi na facetach. a ja...172 cm wzrostu, 67 kg... przy tych babkach bede wygladac na jeszcze wieksza i jeszcze grubsza. jestem zalamana. najchetniej zostalabym w domu i nigdzie nie poszla :( mam straszen kompleksy na tym punkcie zwlaszcza ze moj facet to tez taki chuderlawy, wszytskie jego dziewczyny byle byly podobne do tych kolezanek z jego paczki, a ze mna czemu jest? nie wiem, moze mnie polubil? znalismy sie wczesniej 2 lata.... chcialabym zrezygnowac z tego sylwka, nie wiem co ubrac zeby jeszcze na grubsza nie wyjsc :O:O:O poza tym bede sie czula jak brzydkie kaczakto, wszysycy faceci beda pewnie zerkac na tamte dziewczyny a ja bede ta brzydsza i gruba. moj facet pewnie bedzie sie mnie wstydzil w towarzystwie zwlaszcza ze ma to byc moje zapoznanie z jego paczka :O

jest z Toba i Cie zaprosi to czemu ma sie wstydzic? przeciez wie jak wygladasz...po prostu wykombinuj fajny ciuszek i bedzie dobrze!;)

Nie przejmuj się, będziesz tam wyjątkowa. A uwierz nie każdy lubi te chude wytapirowane laleczki. W takim gronie wybrał bym pewnie ciebie. A 172cm i 67kg to nie tak źle. Jak by się wstydził to by cię nie zaprosił, może uważa dokładnie tak samo jak ja.

akurat nie potrafie w to uwierzyc, zwlaszcza ze nie ubiore sie tak jak one bo mi takie rzeczy nie pasuja wiec jak bedzie stala szara myszka grubsza i zle ubrana a obok niej seksowna na wysokich szpilkach blondynka to kazdy zerknie na ta druga :O dostalam wrzodow z tego wszytskiego :( a wybral mnie, bo dlugo juz nie mial dziewczyny wiec wzial pierwsza z brzegu :( od paru dni wlasnie tak sobie mysle, i ze sie skompromituje na tej imprezie :(:( jestem zalamana

po co masz sie ubierac tak jak one ?! a 67 kg to jest waga calkiem ook, zlaezy jaka masz budowe ciala, ile miesni itd

mam figure gruszki :(

przesadzasz z tym wyglądem figura gruszki czyli jesteś zgrabna a faceci wolą kragłosci zamiast kości ;) ubrac się można inaczej niż one po co byc kopią jak mozna orgynalnie wygladać

Wiem, że u nas, kobiet, ciężko jest z zaakceptowaniem własnego wyglądu. Ale pomyśl o tym, że on wybrał właśnie ciebie. Naturalną, zapewne kobiecą, subtelną dziewczynę. Nie sztuczną wytapetowaną lalę z tynkiem na twarzy. Naprawdę, gdyby chciał być z inną - pewnie by był. Ale jest z tobą i to się liczy :)

ale kto powiedzial ze wytapetowane? wlasnie nie, naturalne, piekne, szczuple blondynki

up

załóż bluzke z dużym dekoltem :) i dużo biżuterii żeby odwrócić uwagę od dolnej częsci. najlepiej szpile.. Zreszta, nie martw sie !! jest z Toba a nie z jakas chuda niunia i sam tego chcial :)