Sąsiad i jego ciągłe pretensje !!!!!!

Witam, piszę pewnie dość odmiennej sprawie bo z tego co widzę to każdy skarży się na swoich sąsiadów że to oni im przeszkadzają. Moja sytuacja jest zupełnie odwrotna, to podobno ja i moje dwie lokatorki ciągle hałasujemy, spraszamy ludzi i gdzieś wychodzimy po nocy ! Mamy dość sąsiadów z dołu... poskarżyli się właścicielowi, że gorszych sąsiadek nie można mieć ! Ale co my takiego robimy ? Nie wiem... Dwa razy było głośniej (od października tam mieszkamy) bo zrobiłyśmy urodziny- z tym że sąsiedzi byli poinformowani, wychodzimy już specjalnie do miasta jak chcemy sie spotkać żeby nie było pretensji to siąsiadka mówi że my wychodzimy i wracamy w nocy (ale co ich to obchodzi skoro mamy po 21-22 lata ). Teraz na naszym piętrze została zamontowana kamera...czy takie coś jest w ogóle legalne ? I obawiamy sie że to z naszej winy... Sąsiad ostatnio powiedział jak wychodziłyśmy, że jak wrócimy i go obudzimy to możemy szukać nowego mieszkania !!!!! Niedługo oddychać we własnych czterech ścianach nie będzie można !

dziwko, przestań sprowadzać sobie gachów na bzykanko!!!!

to sie ciesz ze jest kamera bo wlasciciel moze latwo sprawdzic ze oskarzenia sasiadow sa bezpodstawne

my tez mielismy takie stare,samotne wariatki,co mowily,ze may obcasow nie nosic,bo im przeszkadza,a my mieszkalysmy na parterze!i wody w kiblu noca nie spuszczac bo przeszkadza!

http://listonic.pl/dagaa/choinka