Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TheRightMen

Ktos ma taka odwage??

Polecane posty

Gość TheRightMen

Nie chce zeby ktos z was mnie osadzal. Juz nie radze sobie sama ze soba, ze swoimi myslami...Mam faceta, jestesmy razem ponad rok, ale czy go kocham? Nie wiem skoro myslami jestem rowniez przy innym, ktory jest daleko stad. Nie umiem zerwac z moim,nie wiem czego chce, nie umiem sie zdecydowac, mam tysiac mysli na minute, w zwiazku jest w miare, wiele razy mnie zawiodl,raz zerwal, czasem mam wrazenie, ze sie wypalila milosc z mojej strony ale za innym razem jest wspaniale... A ten drugi...?? Czuje jakby to byl TEN, samo nasze spotkanie, poznanie bylo niezwyczajne,zaskakujace... Nie mam odwagi zaryzykowac i gonic za szczesciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemy sie twoa
kazdy tak ma , a tęskni za kimś tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
A czy nie kazdy powinien robic wszystko zeby byc szczesliwym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
nikt nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to idź do TAMTEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Myslalm ze jest tu ktos, kto mial podobna sytuacje, moze dodalby mi odwagi, no ale jak nie ma to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
w jaki sposob sie poznaliscie? co was powstrzymuje zeby byc razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Pracowalam nad morzem,on mieszka na poludniu polski... zobaczyl mnie w pracy sam podszedl, bardzo kulturalnie zaczal rozmawiac... A co nas powstrzymuje? raczej mnie, bo on ciagle czeka... Ja mam faceta...to mnie powstrzymuje...nie umiem z nim zerwac, a z drugiej strony zwiazek na odleglosc?? i to ogromna odleglosc tez mnie zastanawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
czy znasz go na tyle dobrze, zeby poswiecic zwiazek z czlowiekiem, z ktorym jestes dluzej i masz wiele chwil spedzonych za wami? zawsze teskni sie za tym, co nieosiagalne, bo przypisujemy sobie w zwiazku z tym rozne cudowne sytuacje, wyobrazenia, podczas gdy nasz zwiazek wydaje sie nam szary, bez zadnych fajerwerkow chyba trzeba zadac sobie pytanie, czy naprawde poswiecac az tyle, dla czegos, co nie jest pewne z drugiej strony wiem, ze jesli nie sprawdzimy, czy bylibysmy szczesliwi z ta druga osoba, to zawsze bedzie nas to gryzlo, ze moze zmarnowalismy szanse domyslam sie, ze tamten drugi to jakas wyjatkowa osoba dla ciebie, znajomosc pelna magii, czego zapewne nie bylo z twoim partnerem to jest naprawde piekne, tylko wlasnie, czy oby na pewno warto... musisz przeanalizowac wszystkie "za" i "przeciw"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pracowalam nad morzem,on mieszka na poludniu polski... zobaczyl mnie w pracy sam podszedl, bardzo kulturalnie zaczal rozmawiac" - faktycznie, BARDZO zaskakujące i niezwyczajne poznanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Sajonaaaraa-> masz racje, owszem byly piekne chwile w moim zwiazku, ale coraz czesciej odczuwam od swojego partnera brak szacunku, czasem na prawde potrafi sie podle zachowac...wiele jego zachowan sobie analizuje i mysle jak ja bede zyla pod jednych dachem z tym mezczyzna... La Firynda -> nie mialam na mysli miejsca...lecz chwile...slowa,rozmowe...to byla jedna z piekniejszych chwil w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
jak dlugo przebywalas z tamtym , o ktorym teraz marzysz? chyba nie byla to tylko jedna rozmowa? skoro w twoim zwiazku coraz gorzej sie dzieje, to moze pomysl, zeby cos zmienic, poprawic w waszych relacjach, albo po prostu idz za szczesciem, innej opcji chyba nie ma mam nadzieje, ze chociaz tobie ono dpisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
jak dlugo przebywalas z tamtym , o ktorym teraz marzysz? chyba nie byla to tylko jedna rozmowa? skoro w twoim zwiazku coraz gorzej sie dzieje, to moze pomysl, zeby cos zmienic, poprawic w waszych relacjach, albo po prostu idz za szczesciem, innej opcji chyba nie ma mam nadzieje, ze chociaz tobie ono dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
jak dlugo przebywalas z tamtym , o ktorym teraz marzysz? chyba nie byla to tylko jedna rozmowa? skoro w twoim zwiazku coraz gorzej sie dzieje, to moze pomysl, zeby cos zmienic, poprawic w waszych relacjach, albo po prostu idz za szczesciem, innej opcji chyba nie ma mam nadzieje, ze chociaz tobie ono dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Eh...rozmow bylo pelno, do tej pory rozmawiamy...tylko, ze napisalam mu ze nie umiem sie zdecydowac i lepiej jak urwiemy ten kontakt...:( spotkan tez bylo kilka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
jak dlugo przebywalas z tamtym , o ktorym teraz marzysz? chyba nie byla to tylko jedna rozmowa? skoro w twoim zwiazku coraz gorzej sie dzieje, to moze pomysl, zeby cos zmienic, poprawic w waszych relacjach, albo po prostu idz za szczesciem, innej opcji chyba nie ma mam nadzieje, ze chociaz tobie ono dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Rozmawiamy do tej pory...choc napisalam mu, ze nie umiem sie zdecydowac i lepiej jak urwiemy ten kontakt...:( spotkan rowniez bylo kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
jak dlugo przebywalas z tamtym , o ktorym teraz marzysz? chyba nie byla to tylko jedna rozmowa? skoro w twoim zwiazku coraz gorzej sie dzieje, to moze pomysl, zeby cos zmienic, poprawic w waszych relacjach, albo po prostu idz za szczesciem, innej opcji chyba nie ma mam nadzieje, ze chociaz tobie ono dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
przepraszam, ale kafeteria zaszalala i dlatego wkleilo sie po kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Wiem;) ja tez kilka razy wkleilam heh;) dzis mam z nim powazna rozmowe...bo on juz tez nie wytrzymuje takiego stanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejson
i to sa kobiety... najpierw slubują przed ołtarzem i wszystkimi wiernosc, a po jakim czasie wychodzi szydło z worka.... zal mi twojego obecnego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
mam nadzieje, ze dojdziecie jakos do porozumienia i ze sie uda moze tak lepiej, bo inaczej to pewnie bys zalowala, ze nic nie zrozbilas bede trzymac kciuki :) daj znac, prosze, jak sie sprawy maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajonaaaraa
ale oni chyba nie sa malzenstwem? nie zauwazylam takiej waznej informacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
Nie, nie jestem jego zona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
dzejson -> nie tylko kobiety... i wiesz co? myslisz, ze mi z tym dobrze? mam wyrzuty sumienia, nie chce mowic ze moj facet sobie na to zasluzyl, bo nie ale nieswiadomie przyczynia sie do tego, ze zaczynam sie zastanawiac nad tym zwiazkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejson
nie rozumiem takiego podejscia, jak mozna po jednej rozmowie zauroczyc sie w pierwszym lepszym gosciu, mogłas przeciez powiedziec , ze jestes zajęta, ale jesli tak bardzo ci na nim zalezy to przestan dawac nadzieje swojemu chlopakowi i jedz do swojego ułana w siną dal, ale gwarantuje ze z takim charakterem znudzi ci sie i ten, wiec wnosek nasuwa sie jeden zostan najlepiej kobieta lekkich obyczajów jak sama nie wiesz czego szukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheRightMen
po jednej rozmowie? to nie byla jedna rozmowa, on wiedzial, ze mam chlopaka od samego poczatku wiedzial, gdy go poznalam nie zgodzialm sie na spotkanie , powiedzialam ze mam kogos, nalegal kilka razy ale mowilam, ze nie. Spotkalismy sie 2 dni pozniej przypadkiem i tak zaczelismy rozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×