Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tararumpum

Do mam co im sie macierzynski konczy

Polecane posty

"ma prawo mnie zwolnić jeśli zawalę coś w pracy, lub obowiązki względem dziecka będą niekorzystnie wpływać na obowiązki zawodowe...wtedy ok" - to jest Twoja interpretacja, pracodawca moze zwolnic zawsze (ofkors powinnien zachowac okres wypowiedzenia) "Ale wg mnie bezprawne jest zwalnianie tylko dlatego, że byłam na urlopie macierzyńskim - tym bardziej że mam umowę na stałe" - ale to wedlug Ciebie ;-) a nie Twoj poglad sie tu liczy tylko to jak stanowia przepisy ;-) ja np. uwazam ze moj pracodawca powinnien placic mi 2 razy tyle co placi ;-) niestety on (pracodawca) ma inny poglad na te kwestie;-) umowa na stale - chyba to sie nazywa na czas nieokreslony ....majac taka umowe tez pracodawaca moze z Toba ja rozwiazac, nia ma nic na zawsze. Jak chcesz to idz do sadu pracy - ale watpie zeby przyznal Ci racje. Tak jak pisalam wczesniej nie wiem jak to jest z tym oddelegowaniem do pracy w innym miejscu - sprawdz lepiej te opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do strasznego kocura
Jeśli złożyłaś wniosek nie może Cie zwolnic.Na twoim miejscu uderzyłabym do sądu pracy. Życzę powodzenia! ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do strasznego kocura
Jeśli złożyłaś wniosek nie może Cie zwolnic.Na twoim miejscu uderzyłabym do sądu pracy. Życzę powodzenia! ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi - to fakt na niektore zawody pracodawca poczeka - najgorzej maja te osoby kt nic szczegolnego nie potrafia a ich praca jest taka kt prawie kazdy moze wykonywac (po przeszkoleniu) bo latwo takie osoby zastpic nowymi w mojej pracy tez jest mozliwosc pracy zdalnej - i to jest dobre rozwiazanie. nie rozumie tylko zlosliwosci w kt napislaas ze niestety ROR ma troche racji? dlaczego niestety? ;-) " mimo, ze jestem patriotka, ROR bo do swojego kraju planuje powrocic i wspierac jego gospodarke wlasnym biznesem, to pierwsze szlify w zawodzie wole zdobywac tutaj, gdzie teraz mieszkam, bo po miesiacu pracy mam umowe na czas nieokreslony i jestem traktowana tak, jak pracownicy pracujacy x lat. tutaj tez wole powic pierwsze dziecko, bo nie bedzie zlem koniecznym dla firmy, gdyz juz teraz o tym mowia i chca mi isc na reke. wiec nie zarzucaj mi kompromisowosci- trzeba po prostu wybierac to, co dobre dla rodziny w danym momencie, gdy sie takowa ZALOZYLO." taka, tak - znamy taki rodzaj patriotyzmu z historii;-) a to ze wybralas wygodniejsza dla siebie opcje to zrozumiale - nie rozumiem po co do tego dorabiac ideologie ;-) w polsec w niektorych zawodach tez jest calkiem ok i nie ma powodow do narzekan (zarobki w porzao, umowy i pracodawcy) - ale trzeba cos umiec. Ja znam przypadek z "zagranicy" ;-) ale nie z Uk gdzie obecny pracodawca zaangazowal sie w szukanie kolejnej pracy dla swojego pracownika (glownie poprzez rekomendacje). tak ze roznie bywa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi - to fakt na niektore zawody pracodawca poczeka - najgorzej maja te osoby kt nic szczegolnego nie potrafia a ich praca jest taka kt prawie kazdy moze wykonywac (po przeszkoleniu) bo latwo takie osoby zastpic nowymi w mojej pracy tez jest mozliwosc pracy zdalnej - i to jest dobre rozwiazanie. nie rozumie tylko zlosliwosci w kt napislaas ze niestety ROR ma troche racji? dlaczego niestety? ;-) " mimo, ze jestem patriotka, ROR bo do swojego kraju planuje powrocic i wspierac jego gospodarke wlasnym biznesem, to pierwsze szlify w zawodzie wole zdobywac tutaj, gdzie teraz mieszkam, bo po miesiacu pracy mam umowe na czas nieokreslony i jestem traktowana tak, jak pracownicy pracujacy x lat. tutaj tez wole powic pierwsze dziecko, bo nie bedzie zlem koniecznym dla firmy, gdyz juz teraz o tym mowia i chca mi isc na reke. wiec nie zarzucaj mi kompromisowosci- trzeba po prostu wybierac to, co dobre dla rodziny w danym momencie, gdy sie takowa ZALOZYLO." taka, tak - znamy taki rodzaj patriotyzmu z historii;-) a to ze wybralas wygodniejsza dla siebie opcje to zrozumiale - nie rozumiem po co do tego dorabiac ideologie ;-) w polsec w niektorych zawodach tez jest calkiem ok i nie ma powodow do narzekan (zarobki w porzao, umowy i pracodawcy) - ale trzeba cos umiec. Ja znam przypadek z "zagranicy" ;-) ale nie z Uk gdzie obecny pracodawca zaangazowal sie w szukanie kolejnej pracy dla swojego pracownika (glownie poprzez rekomendacje). tak ze roznie bywa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest." - ztego co opisala nam tutaj kocur to wlasnie pracodawca ma prawo ja zwolnic ... tzn. wrocila po macierzynskim do prac.y- nie chciala przyjac nowych warunkow - wiec pracodawca skorzystal ze swojego prawa i ja zwolnil. Ty mowisz ze to nie jest zgodne z prawem? moze nie ejst zgodne z Twoja wola bo z prawem jest, stety lub niestety. Nawiazujac do wypiwedzi mala mi - to w polsce czy przepisy sa chore? ja bym powiedziala, ze ludzie sa nieuczciwi zarowno pracownicy jak i pracodawcy (nie mowiac o tym ze sam kraj jest biedny wiec porownywnaie go do rozwinietych rynkow np. brytyjskiego jest bez sesnsu), a my po obydwu stronach ponosimy konsekwencje tej nieuczciwosci i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest." - ztego co opisala nam tutaj kocur to wlasnie pracodawca ma prawo ja zwolnic ... tzn. wrocila po macierzynskim do prac.y- nie chciala przyjac nowych warunkow - wiec pracodawca skorzystal ze swojego prawa i ja zwolnil. Ty mowisz ze to nie jest zgodne z prawem? moze nie ejst zgodne z Twoja wola bo z prawem jest, stety lub niestety. Nawiazujac do wypiwedzi mala mi - to w polsce czy przepisy sa chore? ja bym powiedziala, ze ludzie sa nieuczciwi zarowno pracownicy jak i pracodawcy (nie mowiac o tym ze sam kraj jest biedny wiec porownywnaie go do rozwinietych rynkow np. brytyjskiego jest bez sesnsu), a my po obydwu stronach ponosimy konsekwencje tej nieuczciwosci i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest." - ztego co opisala nam tutaj kocur to wlasnie pracodawca ma prawo ja zwolnic ... tzn. wrocila po macierzynskim do prac.y- nie chciala przyjac nowych warunkow - wiec pracodawca skorzystal ze swojego prawa i ja zwolnil. Ty mowisz ze to nie jest zgodne z prawem? moze nie ejst zgodne z Twoja wola bo z prawem jest, stety lub niestety. Nawiazujac do wypiwedzi mala mi - to w polsce czy przepisy sa chore? ja bym powiedziala, ze ludzie sa nieuczciwi zarowno pracownicy jak i pracodawcy (nie mowiac o tym ze sam kraj jest biedny wiec porownywnaie go do rozwinietych rynkow np. brytyjskiego jest bez sesnsu), a my po obydwu stronach ponosimy konsekwencje tej nieuczciwosci i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR nie tylko to, co pracodawca uważa, ale to co jest zgodne z prawem, a zwolnienie kocura nie jest." - ztego co opisala nam tutaj kocur to wlasnie pracodawca ma prawo ja zwolnic ... tzn. wrocila po macierzynskim do prac.y- nie chciala przyjac nowych warunkow - wiec pracodawca skorzystal ze swojego prawa i ja zwolnil. Ty mowisz ze to nie jest zgodne z prawem? moze nie ejst zgodne z Twoja wola bo z prawem jest, stety lub niestety. Nawiazujac do wypiwedzi mala mi - to w polsce czy przepisy sa chore? ja bym powiedziala, ze ludzie sa nieuczciwi zarowno pracownicy jak i pracodawcy (nie mowiac o tym ze sam kraj jest biedny wiec porownywnaie go do rozwinietych rynkow np. brytyjskiego jest bez sesnsu), a my po obydwu stronach ponosimy konsekwencje tej nieuczciwosci i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR, no coz, dostalam oferte pracy w Polsce w swoim zawodzie (redaktor/edytor) - 3 tys zl netto" - ofkors nie znam Twpoich umiejetnosci, lat doswiadczenia itp. ale oferta kt doatalas byla bardzo kiepska. przecietna placa na tym stanowisku to ok, 6 tys, brutto - mowie o wawie ;-) bo tu mieszkam "tutaj zarabiam 3 razy tyle na podobnym stanowisku, plus w normalnej firmie" - rozumiem ze tutaj to w Twoim przypadku UK, mam tam wielu znajomych 3 osoby na stnowisku manadzerow w duzych firmach (bankowosc, iT) ze srednia roczna ok 35-40 k. funtow, w polsce te osoby tez zarabialy nie tak zle ok. 9-11 tys. brutto - ale wyjechaly bo im sie znudzilo ;-) plus doswiadczenie nowe ofkors - z tego z nimi rozmawiam to wszyscy zgodnie podkreslaja ze zycie w UK (ofkors niczego soebie nie odmawiaja do czego przywykli w polsce) jest bardzo drogie i zgodnie twierdza ze nie oszczedzanie ich do tego sklonilo;-) podalam ten przyklad - bo Ty chyba jestes na przeciwleglym koncu - w sesnei ze oszczedzasz na powrot do domu, to oczywiscie skrot myslowy ;-) warto poznac i taka opinie ;-) mysle ze bez sensu jest porownywanie sum 3 tys zl brutto do zalozmy 4,5 ty. funtow - bo tak naprawde chodzi o sile nabywcza pieniadza a nie o sume - tu chyba sie zgodzisz? "nie mowiac juz o moim mezu z jeszcze lepszymi zarobkami" - osoby o kt wspomnialam wyjezdzalay same i byly dosc niezalezne tzn, nie wspieraly sie na czyims ramieniu (oki Wy jestscie rodzina) - jedna z tych osob niedawno zaczela planowac slub z osoba kt ...pracuje na takim samym stanowisku tyle ze u konkurencji ;-) "wiec to chyba oczywiste, ze mloda para na dorobku woli przez jakis czas pozostac na emigracji i uniknac kredytu przy kupowaniu mieszkania czy budowie domu" - dla mnie to nie jest takie oczywiste ale dla mnie wazniejsze jest przezyc niz miec i tym jest podyktowana moja (nasza) emigracja ;-) wiec tu sie roznimy ;-) ja nie wyjechalabym "na dorobek" - w ogole dorobek sam w sobie jest mi obcy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR, no coz, dostalam oferte pracy w Polsce w swoim zawodzie (redaktor/edytor) - 3 tys zl netto" - ofkors nie znam Twpoich umiejetnosci, lat doswiadczenia itp. ale oferta kt doatalas byla bardzo kiepska. przecietna placa na tym stanowisku to ok, 6 tys, brutto - mowie o wawie ;-) bo tu mieszkam "tutaj zarabiam 3 razy tyle na podobnym stanowisku, plus w normalnej firmie" - rozumiem ze tutaj to w Twoim przypadku UK, mam tam wielu znajomych 3 osoby na stnowisku manadzerow w duzych firmach (bankowosc, iT) ze srednia roczna ok 35-40 k. funtow, w polsce te osoby tez zarabialy nie tak zle ok. 9-11 tys. brutto - ale wyjechaly bo im sie znudzilo ;-) plus doswiadczenie nowe ofkors - z tego z nimi rozmawiam to wszyscy zgodnie podkreslaja ze zycie w UK (ofkors niczego soebie nie odmawiaja do czego przywykli w polsce) jest bardzo drogie i zgodnie twierdza ze nie oszczedzanie ich do tego sklonilo;-) podalam ten przyklad - bo Ty chyba jestes na przeciwleglym koncu - w sesnei ze oszczedzasz na powrot do domu, to oczywiscie skrot myslowy ;-) warto poznac i taka opinie ;-) mysle ze bez sensu jest porownywanie sum 3 tys zl brutto do zalozmy 4,5 ty. funtow - bo tak naprawde chodzi o sile nabywcza pieniadza a nie o sume - tu chyba sie zgodzisz? "nie mowiac juz o moim mezu z jeszcze lepszymi zarobkami" - osoby o kt wspomnialam wyjezdzalay same i byly dosc niezalezne tzn, nie wspieraly sie na czyims ramieniu (oki Wy jestscie rodzina) - jedna z tych osob niedawno zaczela planowac slub z osoba kt ...pracuje na takim samym stanowisku tyle ze u konkurencji ;-) "wiec to chyba oczywiste, ze mloda para na dorobku woli przez jakis czas pozostac na emigracji i uniknac kredytu przy kupowaniu mieszkania czy budowie domu" - dla mnie to nie jest takie oczywiste ale dla mnie wazniejsze jest przezyc niz miec i tym jest podyktowana moja (nasza) emigracja ;-) wiec tu sie roznimy ;-) ja nie wyjechalabym "na dorobek" - w ogole dorobek sam w sobie jest mi obcy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR, no coz, dostalam oferte pracy w Polsce w swoim zawodzie (redaktor/edytor) - 3 tys zl netto" - ofkors nie znam Twpoich umiejetnosci, lat doswiadczenia itp. ale oferta kt doatalas byla bardzo kiepska. przecietna placa na tym stanowisku to ok, 6 tys, brutto - mowie o wawie ;-) bo tu mieszkam "tutaj zarabiam 3 razy tyle na podobnym stanowisku, plus w normalnej firmie" - rozumiem ze tutaj to w Twoim przypadku UK, mam tam wielu znajomych 3 osoby na stnowisku manadzerow w duzych firmach (bankowosc, iT) ze srednia roczna ok 35-40 k. funtow, w polsce te osoby tez zarabialy nie tak zle ok. 9-11 tys. brutto - ale wyjechaly bo im sie znudzilo ;-) plus doswiadczenie nowe ofkors - z tego z nimi rozmawiam to wszyscy zgodnie podkreslaja ze zycie w UK (ofkors niczego soebie nie odmawiaja do czego przywykli w polsce) jest bardzo drogie i zgodnie twierdza ze nie oszczedzanie ich do tego sklonilo;-) podalam ten przyklad - bo Ty chyba jestes na przeciwleglym koncu - w sesnei ze oszczedzasz na powrot do domu, to oczywiscie skrot myslowy ;-) warto poznac i taka opinie ;-) mysle ze bez sensu jest porownywanie sum 3 tys zl brutto do zalozmy 4,5 ty. funtow - bo tak naprawde chodzi o sile nabywcza pieniadza a nie o sume - tu chyba sie zgodzisz? "nie mowiac juz o moim mezu z jeszcze lepszymi zarobkami" - osoby o kt wspomnialam wyjezdzalay same i byly dosc niezalezne tzn, nie wspieraly sie na czyims ramieniu (oki Wy jestscie rodzina) - jedna z tych osob niedawno zaczela planowac slub z osoba kt ...pracuje na takim samym stanowisku tyle ze u konkurencji ;-) "wiec to chyba oczywiste, ze mloda para na dorobku woli przez jakis czas pozostac na emigracji i uniknac kredytu przy kupowaniu mieszkania czy budowie domu" - dla mnie to nie jest takie oczywiste ale dla mnie wazniejsze jest przezyc niz miec i tym jest podyktowana moja (nasza) emigracja ;-) wiec tu sie roznimy ;-) ja nie wyjechalabym "na dorobek" - w ogole dorobek sam w sobie jest mi obcy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złożyłam wniosek o obniżenie etatu, który jednocześnie chroni mnie przed zwolnieniem (kodeks pracy) jeśli karmię dziecko piersią mogę nie zgodzić się na przeniesienie do innego miasta i nie ponoszę z tego tytułu konsekwencji (kodeks pracy) jeśli zostaje zwolniona to nie z dnia na dzień, ale z zachowaniem okresu wypowiedzenia (kodeks pracy) jak sama widzisz ROR, nie chodzi tu o moje poglądy i odczucia, ale o działanie lub nie działanie zgodnie z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi - nie doczytalam..... sorry ;-) napisalas o 3 tys. netto w polsce a ja o 6 tys. brutto ;-) mialam na mysli to ze ok. 4,5 tys. NETTO to jest tak przecietnie - pomylilam sie i wzielam Twoje 3 tys. netto za brutto ;-) proponuje nie czytac pierwszego akapitu w wypowiedzi powyzej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porzadku kocurze - nie podalas wczesniej tych okolicznosci albo ja je przegapilam rzeczywiscie - jesli zlozylas wniosek o prace w niepelnym wymiarze to pracodawca przez rok nie moze Cie zwolnic - wtedy masz szanze w sadzie pracy ;-) ja zrozumialam ze wrocilas na caly etat - z tym ze nie zgodzialas sie na anowe warunki i wtedy pracodawca Cie zwolnil z drug str musisz sie liczyc z tym ze ten pracodawca rozwiaze z Toba umowe przy najblizszej nadarzajacej sie okazji - naprawde warto zebys u niego zostala? to Ty sama musisz o tym zdecydowac juz... moim zdaniem - nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porzadku kocurze - nie podalas wczesniej tych okolicznosci albo ja je przegapilam rzeczywiscie - jesli zlozylas wniosek o prace w niepelnym wymiarze to pracodawca przez rok nie moze Cie zwolnic - wtedy masz szanze w sadzie pracy ;-) ja zrozumialam ze wrocilas na caly etat - z tym ze nie zgodzialas sie na anowe warunki i wtedy pracodawca Cie zwolnil z drug str musisz sie liczyc z tym ze ten pracodawca rozwiaze z Toba umowe przy najblizszej nadarzajacej sie okazji - naprawde warto zebys u niego zostala? to Ty sama musisz o tym zdecydowac juz... moim zdaniem - nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu dla jednych kasa liczy sie bardziej dla drugich mniej;-) a to o czym napisalas to jest tez norma w wielu firmach w polsce;-) takze Twoj patriotyzm nadal pozostaje watpliwym dla mnie ;-) utrzymac i odlozyc sumke - hm....to mozna z kazdej pensji, jak pensja jest nizsza to wystarczy ograniczyc tylko potrzeby a wyjdzie na to samo;-) ale juz koncze offtopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że nie warto zostawać w takiej firmie, ale kurde muszę myśleć o zapewnieniu sobie/rodzinie jako takich warunków.... a w sądzie pracy nie można się starać o odszkodowanie zamiast powrotu dp pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do straszny kocur
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowo do sztraszny kocur i ROR
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowo do sztraszny kocur i ROR
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowo do sztraszny kocur i ROR
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ror
wyglada na to ze ty odnosisz ie tylko do tego co chcesz bądź nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ..... kocur to wszystko napisała wcześniej i cały czas jej o to chodziło a ty tylko o jednym a odnosnie małej mi cóz może ty nie myślisz o przyszłości rodziny , ale uwięż mi są osoby które wolą wyjechać na kilka lat zarobic na mieszkanie czy dom żby potem nie musieć dziecku odmówić wakacji , bo kredyt trzeba spłacić .... wiesz twoje myślenie jest strasznie płytkie i co najlepsze nic nie opisujesz z własnego doświadczenia ale znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze nic tu nie działa
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem kocurze bedzie musial zaplacic Ci za miesiace kiedy nie bedziesz pracowac, plus zatrudnic ponownie, a Ty przez ten czas do roku szukaj innej pracy i przy pierwszej nadazajacej sie okazji zwiewaj a jesli po przywroceniu do pracy bedzie Cie meczyc to skarz za mobbing ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ror
wyglada na to ze ty odnosisz ie tylko do tego co chcesz bądź nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ..... kocur to wszystko napisała wcześniej i cały czas jej o to chodziło a ty tylko o jednym a odnosnie małej mi cóz może ty nie myślisz o przyszłości rodziny , ale uwięż mi są osoby które wolą wyjechać na kilka lat zarobic na mieszkanie czy dom żby potem nie musieć dziecku odmówić wakacji , bo kredyt trzeba spłacić .... wiesz twoje myślenie jest strasznie płytkie i co najlepsze nic nie opisujesz z własnego doświadczenia ale znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze nic tu nie działa
ewidentnie zostały złamane przepisy kodeksu pracy, poczekaj na papier z zakładu, chyba, że maila masz podpisanego przez pracodawcę elektronicznie i uderzaj do sądu, polecam wziąć prawnika, przykro mi, że tak się postępuje z pracownikiem i jego prawa ma się głęboko w poważaniu. Polecam jeszcze wykonanie telefonu do PIP-u i tu po przedstawieniu całej sprawy dowiesz się co i jak. ROR mam wrażenie, że maleńko wiesz o życiu i prawie pracy, umowa na zastępstwo jest korzystna, gdyż korzysta z niej zazwyczaj osoba, która nie ma wcale pracy, a jak znajdzie sobie w trakcie takiej umowy inną to może zrezygnować i w ciągu 3 dni i ją podjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ROR, z ktorej pensji w Polsce mozna odlozyc 6 tysi miesiecznie? nie jestesmy lekarzami ani prawnikami" - i moze tu jest przyslowiowy pies pogrzebany ;-) aczkolwiek duzo wiecej zarabia sie w private bankingu niz jako lekarz - lekarz, prawnik - tak mowia i mysla glownie ludzie w mniejszych miast ;-) jesli masz pensje ok. 10 tys zl to chyba 6 tys tez dasz rade odlozyc - ja patrze na znajomych glownie w wawie (ofkors ze w wawie nie wszyscy tyle zarabiaja a rozrzut pensji jest chyba najwiekszy;-) "nie rozsmieszaj mnie...i spojrz realnie na zycie mlodych w Polsce krecha na 30 lat, albo tesciowie za sciana, albo budowanie domu przez 10 lat" - to Ty raczej bawisz mnie ;-) jak sobie poscielisz tak sie wyspisz ;-) "ok, spadam" - oki to spadaj ;-) (zart;-) "czyli wakacje na Lanzarote, fajne mieszkanie, dobry samochod, wypady do kina, teatru itd." - lanzarote to chyba jest drozsza ale juz teneryfa kosztuje ok 1,6 tys. zl do 2,5 tys. zl z polski. przegladalam oferty bo pewnei w styczniu maly urlop ale na dluzsze i dalsze wakacje to musze chwile poczekac ;/ "mlodzi- bez koneksji, odpowiednich wtyk itd. sa przegrani na starcie w Polsce" - widocznie patrzysz prze swoj pryzmat albo otoczenia....to rzeczywiscie smutne ;/ ja nie narzekam na finanse w polsce ale razi mnie z kolei zasciankowosc o czym juz pislaam wczesniej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytalam wszystkich postow, tylko twoj autorko i powiem ci tak: OCZYWISCIE, ze nie jestes leniwa!! Niektore kobiety spelniaja sie w domu, inne nie i nie ma nad czym ty medrkowac. Ja akurat od razu po macierzynskim wrocilam do pracy (3 dni w tygodniu), bo nie dla mnie jest siedzenie w domu 24 h/d i zajmowanie sie wylacznie domem mimo, ze finansowo moglabym sobie na to pozwolic, ale w moim przypadku calej naszej rodzince wyszlo na dobre, ze wrocilam do pracy (zniknely jakies moje durne frustracje spowodowane nie wiadomo czym, stalam sie bardziej cierpliwa dla synka, radosna i takie tam). Wiem jednak, ze sa kobiety, ktore uwielbiaja prace w domu, zajmowanie sie dzieckiem, domem, mezem i potrafia w 100% poswiecic sie domowi. Ja jednak jestem troche egoistka i musze miec swoj kawalek swiata, do ktorego nie ma wstepu ani maz ani synek i takim kawalkiem jest dla mnie praca, ale skoro wam to pasuje to twoja mama nie powinna wciskac nosa w wasze zycie :o Najwazniejsze, zebyscie wy byli szczesliwi, a nie mama. To przeciez nie jej zycie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytalam wszystkich postow, tylko twoj autorko i powiem ci tak: OCZYWISCIE, ze nie jestes leniwa!! Niektore kobiety spelniaja sie w domu, inne nie i nie ma nad czym ty medrkowac. Ja akurat od razu po macierzynskim wrocilam do pracy (3 dni w tygodniu), bo nie dla mnie jest siedzenie w domu 24 h/d i zajmowanie sie wylacznie domem mimo, ze finansowo moglabym sobie na to pozwolic, ale w moim przypadku calej naszej rodzince wyszlo na dobre, ze wrocilam do pracy (zniknely jakies moje durne frustracje spowodowane nie wiadomo czym, stalam sie bardziej cierpliwa dla synka, radosna i takie tam). Wiem jednak, ze sa kobiety, ktore uwielbiaja prace w domu, zajmowanie sie dzieckiem, domem, mezem i potrafia w 100% poswiecic sie domowi. Ja jednak jestem troche egoistka i musze miec swoj kawalek swiata, do ktorego nie ma wstepu ani maz ani synek i takim kawalkiem jest dla mnie praca, ale skoro wam to pasuje to twoja mama nie powinna wciskac nosa w wasze zycie :o Najwazniejsze, zebyscie wy byli szczesliwi, a nie mama. To przeciez nie jej zycie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×