Jechałam dziś wieczorem i widziałam psa przywiązanego do drzewa...

Jechałam serpentynami, gdzie ludzie w ogole nie chodza, bylo ciemno, a przy jednym z drzew stał duzy wilczur przywiązany do drzewa. Chyba go ktos wyrzucil ;-( Serce mi się kraja.. ale nie mogłam go wziąc bo mam 19 lat i rodzice by mnie chyba zabili.. Cały czas przed oczyma m am obraz tego pieska na sznurze..

moglas go chociaz odwiazac :o

trzeba było go chociaż odwieźć do schroniska, chociaż podrzucić jak nie miałaś odwagi osobiście go oddać:O nie masz sumienia??!!:O http://podszywaczzlicencja.blog.onet.pl/ :O

trza bylo go choc odwiazac

dokladnie, a ty dzieki swojej ignorancji przyczynilas sie do tego ze teraz tam pewnie zdycha z glodu lub zimna :o jezzdy ja bym sie ani chwili nie zastanawiala:(

wróć po niego i przynajmniej odwiąż, nie skazuj go na powolną głodową śmierć!

krew mnie zalewa jak slysze o takich glupich tzipach, bardzo kocham zwierzeta szczegolnie psy i uwazam ze zwierze nie raz sie lepiej zachowuje niz czlowiek, czego mamy dowod chociazby tutaj :o mam nadzieje ze to prowo!!!!!

dlaczego go nie odwiazales przeciez zdechnie wracaj jutro i odwiaz go chociaz albo powiadom policje

Idiotka!

Jak masz choc troche wrazliwosci to wroc tam i odwiaż go bo inaczej niestety przyczynisz się do jego smierci

Ale to jest 35 k ode mnie.. Moze juz go ktos odwiązal.. Wierze w to.

"wierze w to" kurwa zasadzilabym ci takiego kopa, ze nie usiadlabys przez tydzien skonczona kretynko

wyzywacie ja od idiotek... a WY OT TAK PODESZLIBYŚCIE DO WIELKIEGO PSA!!! LUDZIE TO WILCZUR! A CO BY BYLO JAKBY JA POGRYZL ALBO I GORZEJ!

wszysy tacy madrzy! ludzie przeciez to byl duzy pies wilczur..... ja bym sie osobiscie bala podejsc do takiego psa, ktorego nie znam przeciez on mogl pogryzc ta dziewczyne... tak naprawde nikt nie moze przewidziec jak zachowa sie zwierze!!! wiec zamiast ja wyzywac zacznujcie uzywac mogu

a jakby ja pogryzl to co!!!! przeciez to byl wilczur

tak kurwa pogryzl!!!!!nawet jesliby by byl agresywny to wtedy zamiast samemu go odwiazywac dzwoni sie np.po policje,a ty glupia pizdo zachowujesz sie jak 4latka,niby ci szkoda "pieseczka",ale nic nie zrobilas jak tak mozna mam nadzieje,ze to prowokacja bo jesli sa tacy ludzie jak autorka to....poprostu brak mi slow:(

biedny pies :( może zawiadom schronisko, że tu i tu jest przywiązany do drzewa pies, nie pozwól mu cierpieć