Halucynacje - po raz pierwszy w życiu

Witajcie. Mam następujący problem, może mi coś doradzicie. Mam 29 lat. Nigdy nie miałam problemów ze schizofrenią. Ostatnio coraz częściej wieczorami słyszę przy uchu śmiech mojej zmarłej Matki, słyszę jak ktoś nalewa wodę do szklanki (mieszkam sama), słyszę kroki skradające się pod drzwi mojej sypialni. Bardzo się tego boję, oblewam się zimnym potem i trzęsę się cała. Zgłosiłam się z tym do psychiatry. Zalecił mi branie do 4 tabletek dziennie leku Pernazyna - pomaga, wszystkie objawy ustępują, gdy zażywam ten lek. Nie wiem co myśleć. Czuję się normalna, choć często smutna. Ale nie jestem jakaś "dziwna". Co mam o sobie myśleć i jak sobie radzić? Może mi ktoś tu pomóc? Pozdrawiam serdecznie.

ci pomóc, bierz leki i tyle, a lekarz mowił ze masz to schorzenie ?/

ci pomóc, bierz leki i już, a lekarz potwierdził ze to schzofremia??

ci pomóc, bierz leki i już, a lekarz potwierdził ze to schzofremia??

schizofreNia!!!!! Przez "N" jak Natalia, Natasza, Nataniel, NIe, Nieuk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schizofreNia!!!!! Przez "N" jak Natalia, Natasza, Nataniel, NIe, Nieuk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schizofreNia!!!!! Przez "N" jak Natalia, Natasza, Nataniel, NIe, Nieuk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

schizofreNia!!!!! Przez "N" jak Natalia, Natasza, Nataniel, NIe, Nieuk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!