mojemu facetowi zabronilam masturbacji

"zabronilam" (porozmawialam, powiedzialam ze tak by bylo lepiej ze mi na tym zalezy itp.) chce zeby mu nie miekl gdy jest we mnie. dobrze zrobilam?

Dobrze zrobiłaś.

hehe wczoraj był już taki topik. biedny facet:(

dobrze ???

dobrze zrobiłaś, ale rezultatów to nie przyniesie, uwierz..... przykro mi

dobrze zrobiłaś, ale rezultatów to nie przyniesie, uwierz..... przykro mi

niestety facet to takie zwierze, ktore ciagle potrzebuje jakis bodzcow wzrokowych by prawidlowo funkcjonowac, wiec marne szanse zeby odpuscil sobie te filmiki. Moze ograniczyc ogl ich ale watpie ze w ogole je wyeliminuje z zycia ;] To przykre ale tka to niestety z nimi jest;/

Co to za bzdura - zabraniać. Zamiast zabraniać zażądaj pokazu. Na pewno sporo się nauczysz jak najlepiej mu dogodzić. Zapewne też zażąda w zamian pokazu twojej masturbacji - nie wymiguj się. To takie dwie podstawowe lekcje dla kochanków dbających o rozwój doznań.

jak mu mieknie to znaczy, ze go nie podniecasz, mi tylko raz podczas seksu zmiekl - moja partnerka okazala sie w lozku niezdarna, nieseksowna, nieznajaca sie na rzeczy i wogle, klapa, przy innych zawsze stoi jak leszek u boku jarka

wczoraj wieczorem, i po co powtarzac.

zabranianie nic nie da. Załóż mu to: http://www.allegro.pl/item866910425_meski_pas_cnoty_the_curve_cena_promocyjna.html po miesiącu będzie nosił Cię na rękach.

Załóż mu to: http://www.allegro.pl/item866910425_meski_pas_cnoty_the_curve_cena_promocyjna.html po miesiącu będzie nosił Cię na rękach