chyba stalam sie troche naiwna

"nie może wejść Ale z Ciebie ofiara... Dajesz sobą pomiatać. On decyduje o tym czy masz brać tabsy? On jest lekarzem, który się zna i wyrocznią żeby mówił Ci co masz robić? Jakby mój nie pracował 2 miesiące, to by już była jazda, a nie, że ty go przez 2,5 roku utrzymujesz. Pobił Cię tyle razy... Męczennica... Nawet seksu dobrego z tego nie masz. " Sama tez wiem jakie sa konsekwencje brania hormonalnych lekarstw, w tym tablemtek antykoncepcyjnych. Ale masz razcje to nie on powienien o tym decydowac. Nie chce o tym rozmawiac z nikim znajomym, bo jak juz ktos stwierdzil, ze nie tylko jego wezme za pacana, ale jeszcze mnie za idiotke, ze z nim jestem. Bardzo ciezko jest mi podjac ta decyzje, zwlaszcza, ze jest tuz przez sywestrem, chociaz planow i tak nie mamy, bo oczywiscie nie ma kasy. Ja swoja wyplate wydalam na czynsz i sie skonczylam. Mam juz tego dosc. Gdybym miala chociaz szanse tez go skopac, uderzyc, ale nie mam szans, bo ja mam 170 i wazne 55kg, a on mam ponad 2 metry i wazny 120 kg. Macie racje, to nie ma sensu, moze rzeczywiscie sa mezyczyzni ktorzy nie ponizaja swoich kobiet....

"nie może wejść Ale z Ciebie ofiara... Dajesz sobą pomiatać. On decyduje o tym czy masz brać tabsy? On jest lekarzem, który się zna i wyrocznią żeby mówił Ci co masz robić? Jakby mój nie pracował 2 miesiące, to by już była jazda, a nie, że ty go przez 2,5 roku utrzymujesz. Pobił Cię tyle razy... Męczennica... Nawet seksu dobrego z tego nie masz. " Sama tez wiem jakie sa konsekwencje brania hormonalnych lekarstw, w tym tablemtek antykoncepcyjnych. Ale masz razcje to nie on powienien o tym decydowac. Nie chce o tym rozmawiac z nikim znajomym, bo jak juz ktos stwierdzil, ze nie tylko jego wezme za pacana, ale jeszcze mnie za idiotke, ze z nim jestem. Bardzo ciezko jest mi podjac ta decyzje, zwlaszcza, ze jest tuz przez sywestrem, chociaz planow i tak nie mamy, bo oczywiscie nie ma kasy. Ja swoja wyplate wydalam na czynsz i sie skonczylam. Mam juz tego dosc. Gdybym miala chociaz szanse tez go skopac, uderzyc, ale nie mam szans, bo ja mam 170 i wazne 55kg, a on mam ponad 2 metry i wazny 120 kg. Macie racje, to nie ma sensu, moze rzeczywiscie sa mezyczyzni ktorzy nie ponizaja swoich kobiet....

nie może są tacy mężczyźni, tylko na pewno. To ten Twój jest wyjątkiem od normy, a nie ci, co nie biją swoich kobiet. Żal Ci tego, co zbudowaliście? A co zbudowaliście? Bo z tego, co wynika to Ty wszystko budujesz sama. Rozstań się z nim, to najlepsze co możesz zrobić. Jeśli tak ciężko Ci nam uwierzyć - wypisz sobie na kartce w jednej kolumnie plusy, w drugiej minusy, a sama się przekonasz. Jedź do rodziny, powiedz im co i jak, na 1000% będziesz miała w nich oparcie. Mój brat i tato jak by się dowiedzieli, że mnie ktoś tak traktuje chyba by go zabili...

Dziweczyno nie zastanawiaj sie nad jakimis tabletkami tylko pakuj manatki i ratuj swoje zycie!!!! Albo siedz z nim dalej tak jak moja matka ze starym od 35 lat i dawaj sobie nap.....c!! W dzisiejszych czasach bicie jest karalnym przestepstwem!! Mi raz jeden w...l to od razu go na policje podalam i zostal ukarany i zblizac sie mu do mnie nie wolno! Tu ta rada zeby z tym sk....m do psychologa chodzic nic nie warta bo jak raz udezyl to zawsze bedzie! Widocznie jeszcze ci nie wystarczy ale moze byc za pozno! ja wtedy myslalam ze moja ostatnia godzinka i ze mnie ukatrupi! A wiec uciekaj od niego i opowiedz wszystkim o tym bo to jedyna mozliwosc uratowac sie!

To się po prostu nadaje na poradnię psychologiczną. Normalnie szok! Jak cie raz uderzył to kiedyś tak spierze że się tydzień nikomu na oczy nie będziesz mogła pokazać.

Przepraszam a czy wy cos zbudowaliście????Wątpię... po prostu byliście razem...bo buduje to się na miłości wzajemnym szacunku i zaufaniu.. ja tam bym gnoja pogoniła....

"Mam juz tego dosc. Gdybym miala chociaz szanse tez go skopac, uderzyc, ale nie mam szans, bo ja mam 170 i wazne 55kg, a on mam ponad 2 metry i wazny 120 kg." nieee no pewnie, jakbyś miała szanse na mordobicie na równych prawach to wasz związek stałby się idealny po prostu... :/

A tak wogole to powiedz nie boijsz sie?????? Nie boisz sie byc z nim w tym domu??? Nie boisz sie ze ci raz tak przywali ze bedzie za pozno???Nie rozumiem tego !!! Zawsze sie tak to zaczyna: najperw popchnie, pozniej uderzy a na koniec tak w....li ze koniec bo u takich za kazdym biciem coraz wiecej hamulcow opada!!! A poza tym niczego nie zbudowaliscie-przeciwnie on juz Cie tak zniszczyl ze jestes od niego uzalezniona emocjonalnie is slepa!!! Po to sie urodzilas zeby poswiecic zycie takiemu s.....u???

Kurczę tak się rozpisałam i wszystko znikło..:-( Kobitki mają rację, posłuchaj Ich i zostaw dziada. Taki fej się nigdy nie zmieni. Jego bezkarność będzie coraz większa i jeśli nic z tym nie zrobisz zrobi z Ciebie kalekę..staniesz się wrakiem człowieka, a wtedy może zabraknąć Ci sił by odejść. Jesteś jeszcze młodą osobą i z pewnością ułożysz sobie życie..gorzej przecież nie trafisz. To pasożyt, który karmi się nie tylko zakupami, które do domu przyniesiesz...ale przede wszystkim emocjami. Jesteś współuzależniona, skoro winy tego sukinkota bierzesz na Swe barki. Uciekaj jak najdalej póki traumy z tego związku nie przyćmią Ci chęci do życia!

nie moge uciec, bo to jest moje mieszkanie. zreszta juz raz probowalam, to zostalam przytrzymana sila, bo nie jestem w stanie mu sie postawic (roznica w wadze), ale podjelam decyzje. oschodze. wracam do mamy. problem w tym, ze nie bardzo wiem jak to zrobic, bo ja wychodze wczesniej do pracy i pozniej wracam, bo pracuje po 12 godziny. wiec pozostaje mi pakowanie sie przy nim... czego sie poprostu boje. ale wiem, jezeli nie pozwoli mi tego zrobic to zadzwonie po kogos znajomego i tyle. dzieki wam, potwierdzily sie moje przypuszczenia. z punktu widzenia trzeciej osoby wyglada to jeszcze gorzej niz ja podejrzewalam. decyzja zostala podjeta. odchodze. mam mozliwosc wyjazdu do holandii z siostra ktora przyjechala na swieta, chyba nie bede sie dlugo zastanawiala.

nie chyba, a napewno: -po pierwsze spytaj go co bierze, -po drugie to nie jest prawdziwy facet, prawdziwy pracuje na dom i jego utrzymanie, a ten to sierota jakaś, kolejny piotrus pan.....

Kurczę tak się rozpisałam i wszystko znikło..:-( Kobitki mają rację, posłuchaj Ich i zostaw dziada. Taki fej się nigdy nie zmieni. Jego bezkarność będzie coraz większa i jeśli nic z tym nie zrobisz zrobi z Ciebie kalekę..staniesz się wrakiem człowieka, a wtedy może zabraknąć Ci sił by odejść. Jesteś jeszcze młodą osobą i z pewnością ułożysz sobie życie..gorzej przecież nie trafisz. To pasożyt, który karmi się nie tylko zakupami, które do domu przyniesiesz...ale przede wszystkim emocjami. Jesteś współuzależniona, skoro winy tego sukinkota bierzesz na Swe barki. Uciekaj jak najdalej póki traumy z tego związku nie przyćmią Ci chęci do życia!

decyzja podjeta. odchodze

i słusznie..tylko na Boga wytrwaj!

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

przecyztalem to do polowy i juz mailem dosc ;]

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

Możesz wziąć wolne, ale rano wyjść do pracy jak zwykle. Poczekaj aż on wyjdzie, odczekaj jeszcze chwilę, bo może wrócić po zapomniany portfel i do pakowania. Możesz też po trochu wynosić swoje rzeczy do pracy jeśli masz możliwość je tam przechować. Innym rozwiązaniem jest poproszenie rodziców o pomoc w pakowaniu. Niech poczekają przy Tobie, aż się spakujesz i zabiorą do siebie (przy okazji pomogą Ci w noszeniu bagaży). TYLKO UCIEKAJ, uciekaj, zanim Cię okaleczy albo zabije! Lepiej nie mów mu, że odchodzisz kiedy jesteś sama zdana na jego łaskę. Niech Ci się to nie wymsknie nawet w czasie kłótni!

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

UCIEKAJ, uciekaj, zanim Cię okaleczy albo zabije. Może weź wolne, ale wyjdź do pracy jak zwykle. Poczekaj, aż on wyjdzie (tylko odczekaj chwilę, bo może wrócić po zapomniany portfel). Potem szybkie pakowanie i ucieczka. Możesz też po trochę wywozić rzeczy do pracy, jeśli masz gdzie je tam przechować. Albo poproś rodziców o pomoc. Niech przyjadą po Ciebie, może wieczorem, może w sobotę. Przy nich już się spakujesz i zabiorą Cię do siebie (przy okazji mogą pomóc w noszeniu bagaży ;P). Ale niech Ci się nie wymsknie przy nim, że od niego odchodzisz, zwłaszcza w kłótni gdy jesteście sam na sam! Możesz mu wysłać SMSa jak już będziesz bezpieczna.

Hej Plejada, nie mow mu niczego !!! Nie pakuj sie przy nim Boze Swiety!!! Najpierw idz do mamy i albo z nia razem tam pojdzeisz zeby sie spakowac albo wyslisz tam kogos by zabral twoje rzeczy! Czego nie rozumiem : jesli to Twoje mieszkanie to czemu go nie mozesz wyjebac ??? Nie mozesz pojscs di mamy, opowiedziec i na policje i wtedy powinni go wysadzic na powietrze z Twojego mieszkania czy nie??? Sorki za pytanie ale mieszkam od 20 lat za granica i tutaj sie wola po policje i wysadzaja takich na powietrze, jeszcze bardziej jesli mieszkanie kobiety jest!!! No i dostaja zabronienie i nie wolno im sie zblizac!!! Tylko mu nie mow ze go zostawiasz bo moze ci w........li !!! No moj koles mi wtedy wpi...l jak go chcialam zostwic i jeszecze porbowal zgwalcic!!! Wiec uwazaj!1 udawaj ze wszystko ok i ze do mamy na kawe idzeisz i tam obmow sprawe...Zycze powodzenia i trzymam kciuki!

"Plejada - nie moge uciec, bo to jest moje mieszkanie. " tym bardziej nei rozumiem problemu. zmieniasz zamki, pakujesz jego rzeczy, wystawiasz na klatkę i over.

Nie pakuj sie jak bedziesz z nim sam na sam.... Tak jak ktos tu juz pisał, musisz to zrobic przy kims... A tak wogole to wez wolne i go spakuj ,walizki za drzwi... wymien zamki i do mamy na pare dni , a potem witaj Holonda... Z nowym Rokiem nowym Krokiem.. daruj Go sopbie on nie jest ciebie wart... i tak nalezy Ci sie medal ze tak dlugo wytrymałas... ile masz lat? Ja swoje szczescie zna;lazłam w wielu 27 takze glowa do gory.... Mysł pozytywnie i olej gnoja, szanuj sie dziewczyno , pamietaj ze czym dluzej bedziesz to ciagnela tym gozej sie rozstac... a nie wiesz ze sie zmieni... i ciesz sie ze jestes sama bez dzieci bo wtedy to sie robi tragedia... POWODZENIA

Po pierwsze to wez wolne i go spakuj, wymien zamki i do mamy na pare dni... Po drugie witaj Holandio ... z Nowym Rokiem nowym krokiem nowe życie... i olej tego bkosera damskiego , on nie zasługuje na ciebie w najmniejszym calu... Dziewczyno szkoda życia , pamietaj ze z kazzdym dniem bedzie Ci co raz gozej go zostawic.. czy dla Ciebie normalne jest ze On cie okłada?? Kobieta a co bedzie jak beda dzieci wtedy to bedzie ciezko odejsc , zaczna sie problemy i bijatyki w domu... Pomysl wreszcie o sobie ile masz lat? W kazdym wieku mozna rozpoczac nowe życie... Zostaw go olej , mu sie nawet wyjasnienia nie należa to jakis niezrównoważony facet... Nad czym sie tu zastanawiasz... Nad tym kiedy znow Cie udezy? co to za życie , w leku i na dodatek z leniuchem śmierdzacym...

Po pierwsze to wez wolne i go spakuj, wymien zamki i do mamy na pare dni... Po drugie witaj Holandio ... z Nowym Rokiem nowym krokiem nowe życie... i olej tego bkosera damskiego , on nie zasługuje na ciebie w najmniejszym calu... Dziewczyno szkoda życia , pamietaj ze z kazzdym dniem bedzie Ci co raz gozej go zostawic.. czy dla Ciebie normalne jest ze On cie okłada?? Kobieta a co bedzie jak beda dzieci wtedy to bedzie ciezko odejsc , zaczna sie problemy i bijatyki w domu... Pomysl wreszcie o sobie ile masz lat? W kazdym wieku mozna rozpoczac nowe życie... Zostaw go olej , mu sie nawet wyjasnienia nie należa to jakis niezrównoważony facet... Nad czym sie tu zastanawiasz... Nad tym kiedy znow Cie udezy? co to za życie , w leku i na dodatek z leniuchem śmierdzacym...

Po pierwsze to wez wolne i go spakuj, wymien zamki i do mamy na pare dni... Po drugie witaj Holandio ... z Nowym Rokiem nowym krokiem nowe życie... i olej tego bkosera damskiego , on nie zasługuje na ciebie w najmniejszym calu... Dziewczyno szkoda życia , pamietaj ze z kazzdym dniem bedzie Ci co raz gozej go zostawic.. czy dla Ciebie normalne jest ze On cie okłada?? Kobieta a co bedzie jak beda dzieci wtedy to bedzie ciezko odejsc , zaczna sie problemy i bijatyki w domu... Pomysl wreszcie o sobie ile masz lat? W kazdym wieku mozna rozpoczac nowe życie... Zostaw go olej , mu sie nawet wyjasnienia nie należa to jakis niezrównoważony facet... Nad czym sie tu zastanawiasz... Nad tym kiedy znow Cie udezy? co to za życie , w leku i na dodatek z leniuchem śmierdzacym...

Po pierwsze to wez wolne i go spakuj, wymien zamki i do mamy na pare dni... Po drugie witaj Holandio ... z Nowym Rokiem nowym krokiem nowe życie... i olej tego bkosera damskiego , on nie zasługuje na ciebie w najmniejszym calu... Dziewczyno szkoda życia , pamietaj ze z kazzdym dniem bedzie Ci co raz gozej go zostawic.. czy dla Ciebie normalne jest ze On cie okłada?? Kobieta a co bedzie jak beda dzieci wtedy to bedzie ciezko odejsc , zaczna sie problemy i bijatyki w domu... Pomysl wreszcie o sobie ile masz lat? W kazdym wieku mozna rozpoczac nowe życie... Zostaw go olej , mu sie nawet wyjasnienia nie należa to jakis niezrównoważony facet... Nad czym sie tu zastanawiasz... Nad tym kiedy znow Cie udezy? co to za życie , w leku i na dodatek z leniuchem śmierdzacym...

i powiedz swojemu facetowi, ze ma sie spakowac i wyprowadzic, odrazu potem zmien zamki