BÓL W KLATCE PIERSIOWEJ- POMOCY !

Od dłuższego juz czasu czuje ból w klatce piersiowej. Wydaje mi się, że to serce- czułam ostry, przeszywający ból, często nie mogłam nabrać oddechu bo czułam, że gdybym to zrobiła ból by się nasilił. Zwykle przestawał po jakis 3 sekundach. I to dośc często się powtarzało, raz był to ból przeszywający, raz ostry, a innym razem bardzo minimalny. Postanowiłam iść do lekarza(rok temu). Miałam robione EKG, coś tam babka zauważyła jakieś drgania ale stwierdziła, że to ma podłoże stresu, że powinnam więcej odpoczywać i mniej pracować :/ (nie wydaje mi się, żebym była tak przemęczona). Powiedziała, żebym sobie kupiła magnez. Jakoś nie pomogło, bole dalej byly. Natomiast jakimś czasie ich częstotliwość się zmniejszyła. A w ostatnim czasie znów się ból nasilił. Częsem jest to ból piekący, czasem ostry ale trwający znacznie dłużej niz 3 sekundy. Trwa on nawet 8-10s. Ostatnio raz mnie zabolało po prawej stronie. Był to ból jakby serca( no ale wiadomo, po prawej stronie go nie mam). Wtedy pomyslałam, żę te bole nie muszą być podłoża sercowego a jakieś inne. Miała ktoś z Was taki problem? Co poradzicie?

Ja z tym walczę już od 10 lat - u mnie ból utrzymuje się od kilku sekund do nawe i godziny. Boli jak diabli, nie można ani normalnie oddychać, ani się ruszyć. Kiedyś mnie trzymało 5 dni. Miała robione badania i nic - podłoże nerwowe, ot zwyjła nerwica sercowa.