Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytaczka

literatura erotyczna

Polecane posty

Gość czytaczka

witam. znacie jakies tytuly godne uwagi z literatury erotycznej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godne polecenia
Andżelika w tureckim więzieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godne polecenia
Andżelika w tureckim więzieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cool kulka
Pamiętniki Funny Hill

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cool kulka
Pamiętniki Fanny Hill

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cool kulka
Pamiętniki Fanny Hill

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somebody well known
Rycerz Niepokalanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornwalczyk
Jeśli chodzi o dobrą literaturę erotyczną to ta autorka z pewnością ma talent: http://allegramonte.blogspot.com/ . Ostrzegam, że jest ostra, no ale najwidoczniej niektóre kobiety potrafią pisać pieprznie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka246
Książkowa oferta literatury erotycznej jest uboga. Ileż razy można wspominać o „Pamiętnikach Fanny Hill, „Historii O czy wyczynach Markiza de Sade. Można za to znaleźć w sieci fajne, pisane na wysokim poziomie opowiadania erotyczne. Fabularne, wielowątkowe, niemalże epickie jak choćby cykl „Opowieść helleńska Megasa Alexandrosa. Jest kilku ciekawych autorów publikujących kiedyś na Dobrej Erotyce, a odkąd portal przestał działać, na blogu autorskim: http://najlepszaerotyka.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jedna taka ksiazke
pornoland Żądza pieniądza leży u podstaw wygenerowania setek stron porno z opisami, takimi jak ten cytowany przez Dines: „Czy wiesz, co mówimy, gdy słyszymy o romantyzmie, grze wstępnej i innych takich? Mówimy, p*****l się! To nie jest kolejna strona, gdzie małe, ledwo podniesione k****y próbują zrobić wrażenie na zuchwałych d******h. Bierzemy sobie śliczne suczki i robimy z nimi to, co każdy prawdziwy mężczyzna NAPRAWDĘ chciałby zrobić. Dławimy je penisem, aż spłynie im makijaż a potem zabieramy się za szlifowanie innych dziurek. Dopochwowa, analna, podwójna penetracja wszystko, co brutalne z k*****m i dziurką. A potem serwujemy im lepką kąpiel!. To tylko jeden z setek opisów, które autorka cytuje w „Pornolandzie do jakiego stopnia człowiek potrafi stać się zwierzęciem, żeby zarobić mamonę. Dines bezlitośnie pokazuje jakich rozmiarów sięga ta dehumanizacja, szczególnie w przypadku kobiet. One właściwie przestają być kobietami. W branży porno nikt o nich nie mówi „kobieta czy dziewczyna, a wulgaryzmy „suka czy „p***a to i tak jedne z „najłagodniejszych epitetów, jakimi są określane. Kobiety w porno to „brudne dziwki, „suki do rżnięcia, „zafajdane wory na spermę, gorące szpary, „rury do dymania, „mokre szmaty, „spermozjady, wyuzdane zdziry, które pragną ostrego seksu, a którym trzeba go dać, zaś za te pragnienia ukarać najgorszym sponiewieraniem, jakie tylko można sobie wyobrazić. „Brak ludzkich cech u kobiet w pornografii często kończy się tym, że mężczyźni nie potrafią dostrzec brutalności pokazywanej praktyki seksualnej wiele studentek mówi mi, że ich chłopacy coraz częściej domagają się seksu porno czytamy w „Pornolandzie. Mogło się nam wszystkim do tej pory wydawać, że piętno pornografii noszą na sobie jedynie aktorki występujące w tej branży, i mężczyźni, których podniecają takie filmy. Nic bardziej mylnego. Dines udowadnia, że bolesne skutki kultury porno odczujemy także my, kobiety, których mężczyźni, nawet w niewielki sposób mieli do czynienia z porno, niekoniecznie w wersji najbardziej brutalnej. Prosty przykład? Proszę bardzo ileż to razy zdarza się, że mężczyzna zafascynowany tym, co przed chwilą zobaczył na ekranie, idzie do łóżka ze swoją partnerką/żoną, i nie tyle prosi, co żąda, odgrywania tych paskudnych scen na żywo? Dines opisuje w swojej książce dziesiątki rozmów z kobietami, studentkami, które zdesperowane, nieumiejące odmówić godziły się na chore wymysły swoich mężczyzn. Wspomina o kobiecie, której partner zasłaniał twarz pornograficznym pismem i gwałcił, albo o dziewczynie, której chłopak odmówił współżycia dopóty, dopóki nie ogoli swoich włosów łonowych. Golenie genitaliów to zresztą kolejny, dobry (choć zdaję sobie sprawę z tego, że słowo to może średnio tu pasuje) przykład tego, jak porno wdarło się do naszego codziennego życia. Niewydepilowane okolice intymne uchodzą dziś za wyraz skrajnego niedbania o samą siebie (vide kinowa wersja serialu „Seks w wielkim mieście, w którym jedna z bohaterek z obrzydzeniem patrzy na niewydepilowane okolice bikini koleżanki). A już szczytem pożądania są całkowicie wydepilowane genitalia, które przywodzą na myśl ciało małej dziewczynki. Dines podkreśla, że to czysta kalka z filmów pornograficznych i drwi z kobiet, które uważają się za takie wyzwolone, a niewolniczo kopiują co jakiś czas aktorki porno goląc sobie włosy łonowe. Bo tego pragną mężczyźni. To już nie jest przejaw dbania o siebie. To dowód tego, na jaką skalę porno przedarło się do naszej świadomości, bo robimy dokładnie to, co jest tam pokazane. I hipokryzji, bo jak najdalej odsuwamy od siebie myśl o prawdziwych przyczynach naszego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×