............GDZIE SZUKAC DRUGIEJ POLOWY

druga połowa jest przeważnie zajęta;):

ja nie wiem a poza tym zaczynam wątpić w słowa ciągle gdzieś tam mi powtarzane od dzieciństwa "miłość sama cię znajdzie". Toż to istny absurd. Życie jest niesprawiedliwe. Jedni zmieniają partnerów jak rękawiczki, a inni, mimo że wcale nie gorsi, są sami od zawsze.

inni mowia w pracy znajdziesz taa a w pracy sa wszyscy juz po slubach beznadzieja...

głównie na imprezach można poznawać ludzi... przez wspólnych znajomych najłatwiej, ale np. możesz zaeksperymentować i zostać konsultantką kosmetyków, chodzić po domach np. w sobote rano po osiedlu i być może wyhaczysz jakieś ciacho, dowiesz sie jak sie nazywa, potem sprawdzisz czy kogoś ma, zagadasz, poderwiesz i sprawa z głowy. też np. jak sie zapiszesz na kurs językowy, basen, do jakiegos klubu sportowego, to z pewnością kogos poznasz. jak masz psa, to podczas wieczornych spacerów, ktoś Cie może poderwac na "ale masz fajnego kundla!" albo Ty kogos tak poderwij ;)

Ale głód z Was kobiety bije... przerażenie mnie bierze gdy pomyślę ile kobiet czai się by niecnie wykorzystać męską niewinność i uczciwość. A nie bierzecie pod uwagę, że niektórzy mężczyźni zostali już w przeszłości tak zranieni, że nie mają ochoty na żaden związek? Nie ma podatku bykowego, można być wolnym kawalerem, mniej zmartwień, więcej pieniędzy, a ponadto zawsze można skołować jakąś desperatkę za uśmiech czy miły gest... :)

Mój kumpel był agentem kablówki tzn chodził po blokach i oferował ludziom tv i internet. I tak sobie panne znalazł. A wcześniej całe życie był sam.

no na pewno nie na kafe, wiec nie wiem co tu robisz.