Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Mieszkam wspólnie z nowo poznanym chłopakiem

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A gdzie są takie koedukacyjne akademiki? :> Ja mam znajomą która załatwia miejsca, sama jestem w samorządzie stud. więc nie było to problemem załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
gówno nie miłość dlaczego tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam jaa
A co się podoba jego mamie w tobie:)? że gotujesz, sprzątasz? Czy co? Przeważnie mamy nie lubią dziewczyn synów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
jego mamie podoba się mój wygląd, to że jestem uzdolniona i robię dwa kierunki na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkghhhlo
Może się podoba jego mamie, że kończy studia, syn wreszcie chce się ustatkować, jest dużo młodsza i z normalnej rodziny. Wszystko co tu chcieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sefefre
jak byś była na studiach dziennych pokrako, to byś nie dawała sobie takiego niku, który przesuwa budowę całego forum i teraz mam zjebany układ na stronie idiotko!!! nie odpisujcie tej głupiej cipie, niech topik spadnie na następne strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
poza tym jestem spokojna, potrafię trzymać emocje na wodzy, mam klasę nie jak jego rozhisteryzowana eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam jaa
hmm a co to znaczy normalna rodzina:D? I młodsza to na plus:P? zawsze krzywo się patrzy na młodsze..że niedojrzałe, nie wiel rozumieją itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
przepraszam,że mój nick sprawił tyle kłopotu, nie wiedziałam co wymyślić. Tak, pochodze z normalnej rodziny a nie rozbitej- mój chłopak jest po przejściach , dość cięzkich ale chce się wreszcie ustatkowac-to prawda. Studiuję na dziennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkghhhlo
Tak abstrachując od tematu, ciągle słyszę że ktoś robi dwa kierunki. Gdy chodziłem na politechnikę na dzień to mieliśmy taki sajgon, że mi część włosów wypadła w pierwszym roku, potem praktycznie przez 8 semstrów nas ostro męczyli dopiero na 9 i 10 semsestrze było spokojnie. Sesje natomiast to istna masakra była, pierwszy termin zdawalność 1 do 3 osób z większości egzaminów, 3 terminu zawsze kilka osób nie zdawało z najtrudniejszych przedmiotów (1-5 semestr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
takie czasy, ale daję sobie radę-na jednym kierunku jestem 3 rok a na drugi dostałam się w bieżącym roku akadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthyjuki
bo ci co robia 2 kierunki to zwyle takie gowna typu socjologia czy pedagigika czy inne smieci po ktorych ida pracowac do tesco jakos nie slyszy sie by ktos studiowal naraz 2 wymagajace kierunki np medycyne i farmacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthyjuki
bo ci co robia 2 kierunki to zwyle takie gowna typu socjologia czy pedagigika czy inne smieci po ktorych ida pracowac do tesco jakos nie slyszy sie by ktos studiowal naraz 2 wymagajace kierunki np medycyne i farmacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
nie schodźcie z tematu.Ja naprawdę chcę wiedziec czy dobrze zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, skąd takie ataki na nią? To aż niesmaczne. Jedyne co mnie tu zastanawia, to facet 35 lat mieszkający w akademiku. Co do mieszkania razem w akademiku, to można sobie taki pokój wynając, przynajmniej we Wro. Czemu nie wierzycie, że to miłość, że od razu musi ją wykorzystać? Ja zamieszkałam z facetem po 2 miesiącach też. Po 2 tyg spotykania się oświadczył się. Jesteśmy narzeczeństwem już rok, nadal mieszkamy razem, jest ok. Widocznie dużo ludzi się tak przejechało, że przestało wierzyć w bezinteresowność i uczucia innych... Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
dzięki Malena juz mi lepiej. widac sa przykłady takich par:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Anuuula.
Z moim facetem postanowiliśmy zamieszkać ze sobą po 2 miesiącach znajomości. W święta minęło 3 lata jak jesteśmy ze sobą. Od kilku miesięcy jestem jego żona i matka jego dziecka. O tym czy związek się uda nie świadczy staż po jakim się ze sobą mieszka a charaktery obojga partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kumpela tez zamieszkala
z facetem, którego znała wówczas 2 miesiące. Teraz minęło ponad 4 lata i jest im ok. Ślubu jednak on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a spalas juz z nim
czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma reguł.....ja zaczełam pomieszkiwać u faceta po tygodniu znajomości, młodość, głupota, naiwność........cóż, wyszło bardzo dobrze, jesteśmy razem ponad 5lat, spodziewamy się planowanego dziecka, bierzemy ślub...Różnie w życiu bywa... Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×