Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

czy ty nie powinieneś biec już na autobus?

uffff przeżyłam

"A co jest odwrotnościa przecinego przeczenia negacji?" tą odwrotnością jest udawanie, ze się nie wie, jak udać, że się wie, ergo, wszyscy myślą, że wie, nieważne, czy wie, czy nie wie, na jedno .... "to czyje są te zielone czułki za oknem?! " A ta dewiacja pod którym numerem ewidencyjnym wśród wynalazków Twych, o mistrzu? "rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? " I to jest właśnie ten moment, kiedy konwencja nic nie pomoże ;-) (wysyłam tego posta już piąty czy ósmy raz, wiec na wszelki wypadek przepraszam za ewentualne kalki) :O

czy mi się wydaje, czy kosmici przybyli i są wśród nas???

" Ta odwrotność przciwnego przeczenia negacji to punkt wyjścia. Może Nie wiem I wiedzieć nie chcę" - czasem niewiedza jest błogosławieństwem ;) "Może skupić się na główce Bardziej niż na głowie Ale rozmiar Ważny przecież jest" - jeśli duży to nieważny. Główki. Bo głowy to tak niekoniecznie sie zgodzę bynajmniej zresztą poniekąd ewentualnie.... :) "MS ide stąd bo zrobię sie jeszcze bardziej głodna niż zazwyczaj jestem. Grubość wałka jest najważniejsza i umiejętność posługiwania się nim!" - niedosyt zabawy surowym ciastem? ;) W tym kontekście wałek jest bardzo istotny, można nim odganiać konkurencję ;)

MS - i to jakim błogosławieństwem. Należy się o nią modlić bardziej niż o odsunięcie szybkiej i niespoidziewanej śmierci.

"W sumie miałam na myśli Dekalog" - mówiąc o główce, głowie czy horyzoncie? Bo się pogubiłem...;) "mało jajeczny a czy ty nie powinieneś biec już na autobus?" - no na Ciebie nie ma co liczyć jeśli chodzi o mój grafik, od 15.30 grzeje silniki pierdoło:P "uffff przeżyłam" - to się niedługo może zmienić :P "tą odwrotnością jest udawanie, ze się nie wie, jak udać, że się wie, ergo, wszyscy myślą, że wie, nieważne, czy wie, czy nie wie, na jedno ...." - nie, nie, nie - to zaprzeczenie negowanej odwrotności a nie negowanie zaprzeczenia... "to czyje są te zielone czułki za oknem?! " A ta dewiacja pod którym numerem ewidencyjnym wśród wynalazków Twych, o mistrzu?" - Miala być pod 6 ale się odwróciła jak czytałem Freuda i jest 9... "rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? " I to jest właśnie ten moment, kiedy konwencja nic nie pomoże" - leżysz na łopatkach? ;)

W tym kontekście wałek jest bardzo istotny, można nim odganiać konkurencję ja bym powiedziała, ze wałek owszem jest istotny ale zupełnie do czegoś innego cześć brum widzę robisz drugie podejście ?:)

"uffff przeżyłam" - to się niedługo może zmienić straszyć to My , ms nie nas :P:P:P

jeden facet cie tu nauczył słowka { kosmici } nie oznacza wcale ze robisz sie błyskotliwa i inteligentna bo do tego stanu brakuje ci lat świetlnych

nie oznacza wcale ze robisz sie błyskotliwa i inteligentna fakt taka jestem od urodzenia:)

"Nie zabijaj" Do tego kompetencji nie czuję MS :D To chyba trzecie podejście - ike. Ale nie jestem pewna. Może drugie.

"MS - i to jakim błogosławieństwem. Należy się o nią modlić bardziej niż o odsunięcie szybkiej i niespoidziewanej śmierci" - ale mając do wyboru szybką i niespodziewaną lub długą i zapowiedzianą to ja wybieram tą pierwszą... I tak w ostatnim tchnieniu to optuję za posuwaniem a nie odsuwaniem...;)

bo do tego stanu brakuje ci lat świetlnych do stanu bycia kosmitą? i dzięki ci Panie za brak owego daru:)

"straszyć to My , ms nie nas" - Jakbym strasszył... to byś się bała

Ms ja??:D chyba mnie z kimś pomyliłeś

zwykle , nawet interpretacja na swoja korzysc ci nie wychodzi . robisz sie nie dosc ze załosna to nawet bez grama poczucia humoru

""Nie zabijaj" Do tego kompetencji nie czuję MS" - Lusia byłaby z Ciebie dumna:) Chodzi o negowanioe przeczenia, w sumie to teraz nie wiem czy czujesz kompetencje do zabijania czy odwrotnie;) Ale tak jest gdy NIKT NIC NIE WIE:) Anglik by pewnie umarł (tak przy okazji zabijania) jakby mu to przetłumaczyć ;)

MS :D Nie jesteś jednak doskonały :D Przez małe "ę" :) Słodki ale nie dokonały :D Uffff :D Wybacz, nie mogłam się powstrzymać :D

pomarańczo dziękuję ci za ta jakże mało- konstruktywną krytykę:) pozwól, że nie wezmę jej sobie do serca:) prędzej spotka ciemne zakamarki mojego tyłka:)

nie do r u ch ane zakamarki tyłka :D

nie sądź mnie po sobie:)

" Ms ja?? chyba mnie z kimś pomyliłeś" - Mylić się jest rzeczą ludzką a co ludzkie nie jest nam obce.... Chyba że kosmiczne;)

Wałek służy do zabawy a nie do odganiania konkurencji.:P O widzę latający spodek wylądował- U Ciebie Ike już po wizycie?--ja nadal czekam.(30 min spóźnienia

czyli przyznajesz mi jak zawsze rację ?? :P

guru uru buru zawsze szczery ?

hahaha tak sami jestem już "po"

pomarańczo tęsknisz?? :P

dobra żeby nie było za miło sami do księdza Ms pchać autobus pomarańcze w kosmos a brum do rowerów

"MS Nie jesteś jednak doskonały Przez małe "ę" Słodki ale nie dokonały Uffff Wybacz, nie mogłam się powstrzymać" - ja jestem ze starej szkoły :) Wtedy było normalnie, nawet "nie" pisało się inaczej niż teraz:) Doceniam sokoli wzrok :) "ike chyba nie do r u ch ane zakamarki tyłka" - biedactwo. Masz takie?