Dość nietypowy problemik...

Witajcie, Jestem świeżo upieczoną mamą. Po macierzyńskim planowałam pójść na urlop wychowawczy. To zaproponował mi sam pracodawca a będąc w domu z dzieckiem dostawałabym z pracy jakies zlecenia więc wszyscy by byli zadowoleni. Mój mąż oszalał na punkcie dziecka... i to on chce wziąć urlop wychowawczy. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy, jakoś dla mnie było oczywiste że to ja zostanę w domu z dzieckiem. Co o tym Wy sądzicie?

hahah jedno o drugie zazdrosne ja siedze w domu z dwoma maluchami ale gdybym mogla pracowac a maz na wychowawczy to chcialabym hahahaha

..potrzebuje na początku opieki mamy, szczególnie, jeśli karmisz piersią. A tata może wziąć zwykły urlop jak mu nie przejdzie ochota na zajmowanie się maluchem...