Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutaaguś*

Jejku i jak mam sie dogadać z Prawe Ex mężem?

Polecane posty

Gość Smutaaguś*

Problem polega na tym że każda rozmowa kończy sie kłótnią a ja naprawdę tego nie chce .Roztaliśmy sie około pół roku temu, to ja podjełam ostateczna decyzje o rozwodzie. Mamy Małe dziecko mieszkamy osobno ,ale podczas gdy ja idę do Pracy on zajmuje sie Małą i na Odwrót.Ryczeć mi się chce Cały czas tylko Przyjeżdza to mi coś oświadcza i tyle ja nie mam nic do gadania a on on wogóle mnie nie słucha jak do niego muwię oczy w podłogę i tyle .A jeśli jest coś do omuwienia I nie zgodze się z jego zdaniem. Bo już nie daje rady to wtedy Grozi mi że nie zajmie się małą,albo że po nią nie przyjedzie .A jestem Niestety od niego Uzalezniona bo nie stać mnie na nianie w mojej obecnej sytuacji a mieszkam sama z Niunią.Zrobił się taki wulgarny Nigdy w życiu nie powiedział do mnie że Mam Sperdalać lub coś w tym stylu.Już nie mam sił Jeszcze Dziecko tego słucha.To jest takie ciężkie Znalazł sobie kobiete znam ją a z jej mężem pracuje .Biedny nawet nic nie wie a ja się boje nawet mu o tym powiedzeć bo wiem ze Tak mi mój były życie umili że nawet nie chcę tego robić.Ale jeśli to ja bym Zdradziła Zrobił by mi takie Bagno z życia że masakra choć i tak jego zdaniem to ja zawsze kogoś miałam:(:( Żyć mi sie Odechciewa Co Mam Zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to jest
jak kobieta nie ma swojego życia, wisi na małżonku, uzależnia się od niego... on, pan i władca, a ona patrzy mu w ślepia i gotowa mu nawet skarpetki wąchać, chociaż nie trawi tego zapachu - ale powiedzieć: Nie, to śmierdzi nie potrafi... I tak mijają się ... i ich miłość mija się... i nawet nie wiem co powiedzieć, bo u mnie podobnie... Niby o tym wiem, ale nadal robię to, co nie powinnam... a jednak się kochamy - pytanie jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulusia
No właśnie, jak? Wczoraj, sylwester, ja z dziećmi w domu, ok 20 mój były mąż do nas kołacze... Wpuściłam... Wigilię i święta spędziliśmy samotnie, dzieci tęskniły za tatą, pytały o niego, ja pocieszałam, tatuś na pewno przyjdzie... Przyszedł, ale chyba tylko po to, żeby mi dowalić... byłam widziana z jakimś panem, kiedyś... gdzieś... Nie mam żadnego absztyfikanta, chociaż już jestem od kilku lat rozwódką, Tatuś w końcu przybył, zaznajomił się z dziećmi, nawet usiłował w coś z nimi zagrać... Przespał się na łóżku polowym w salonie... Dzisiaj z rana do pionu postawił mnie telefon od obecnej Pani Serca. Wyzwała mnie od suk... resztę epitetów sobie daruję... Czuję się okropnie... Tak, jakby każdy brud do mnie przylegał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, nie dziwię się dotykasz sie do g... to i sie przylepia wizyty u dzieci to nie jest spanie, nawet w salonie na polówce bo chyba z dziećmi nie spał... sama sie prosiłaś o taki chamski telefon, to go dostałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaaguś*
Jedyne Zdanie które teraz chciała bym Mu Oznajmić to jest "Odejdz z mojego życia Raz na Zawsze i Daj mi w końcu zacząć Żyć":(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×