Gość niezłebagno Napisano Grudzień 30, 2009 Wstydzę się jeżdzić do rodziny, moja rodzina zyje w biedzie, tzn, mają pieniądze dosyć chyba żeby nie żyć w syfie ale wolą imprezki, fajeczki, wodeczki się napić, zawsze jak jadę do czuje że gula mają w gardle, bo dbam o siebie, nowe ciuszki, fryzura, zawsze im coś przywiozę. Mam wrazenie że uchodzę za jakąś próżną materialistkę bo nie przewalam pieniędzy na pierdoły, oni załują sobie na wszystko bo przecież szkoda pieniędzy na takie dostatki ,no ale jak się spala np. 2 paczuszki fajek, tj 500 zł miesięcznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach