nie potrafi enikogo pokochac umawiam sie z facetami

przed jakas imprezą,weselem albo sylwkiem zeby ni ebyc sama..tworze krotkie zwiazki żeby miec zkim isć na sylwka i nie czuc sie zle..a potem je konczę:O

a kiedyś byłaś mocno zakochana i zraniona?

tak raz w zyciu kochałam baaaaaaardzo i strasznie to sie zakonczyło

jak dawno?

mam tak samo :O

eh:( no wlasnie, to dlatego tak się dzieje. Gdzieś podświadomie boisz się kolejnego mocnego zranienia i przed nim uciekasz, mowisz 'stop' bo wiesz, czym może się to skończyć. Ale przecież niekoniecznie będzie źle. Raz nie wyszło, a teraz już będzie dobrze. Daj sobie szansę na piękne uczucie:)

od zawsze tak mimalam az raz zakochalam sie po pierwszym spotkaniu i przestalam sie zmuszac i robic cos na sile.Teraz mineło dwa lata a ja nadal nie kocham i caly czas krzywdze ludzi myslac egoistycznie znowu zakoncze znajomosc z chłopakiem po sylwku:O

A ja nie mam dziewczyny, bo nie mam samochodu normalnie śmiesznie to wygląda -Cieszymirze, może pojedziemy na sylwka do miasta -Nie, moja droga koleżanko, bo o tej porze nie ma już autobusów -Cieszymirze, chodźmy do restauracji -A nie, bo właśnie lecę na ostatni autobus