kilka godzin temu zginął

dziękuję za wsparcie. Jak zginął??? był pasażeram auta na, które najechał ....za przeproszeniem ..NAJEBANY GOŚCIU!!!! wystarczy? bo mi nie

Autorko jeszcze raz trzymaj sie cieplo koles za pewne zostanie ukarany,chodz wiadomo,ze nic nie wroci chlopakowi zycia

tyle sie mówi pisze by nie prowadzic pojazdów pod wpływem alkoholu czy narkotyków ale to gadanie na nic

Jechał z bratem do domu, a matka ich poprosiła by kupili po drodze chleb, pojechali po ten chleb.Brat przeżył, on nie. Policja powiedziała, ze nie miał szans. Czołówka z odbiciem na drzewo.Sprawdza wypadku pewnie jeszcze trzeźwieje.

przepraszam, ze tak tu piszę, ale tak mi źle, tak mi przykro, tak bardzo chcę krzyczeć, tak mi szkoda mojej córki, która cierpi.Nie mam się komu wyżalić.Jest mi bardzo przykro i smutno. Tak napisałam tu.Nie oczekuję miłości, zrozumienia, ale lepiej mi jak napisałam, wuwaliłam mój żaj i smutek.Dziękuję.

człowiek nie zyje a sprawca wypadku najgorszym wypadku dostanie 12 lat wiezienia a za dobre sprawowanie wyjdzie po 6 latach i bedzie cieszył sie zycie ot taka to nasza sprawiedliwosc

A co byś dla niego chciał ? Kary śmierci ? A jak głosowałeś ?

człowiek nie zyje a sprawca wypadku najgorszym wypadku dostanie 12 lat wiezienia a za dobre sprawowanie wyjdzie po 6 latach TO byłaby bardzo wysoka kara.... Za morderstwo, a nie czyn nieumyslny...

Moze chwila zadumy nad rodzinami tych "odeszlych przedwczesnie"... Pomijajac moja osobista strate, jaka miala miejsce prawie dokladnie 20 lat temu - znam rodziny i bliskich co najmniej kilku mlodych osob, ktore zginely przez glupote innych kierowcow, a znam tez kilku ktorzy sami takie wypadki po pijanemu czy przez szybkosc - spowodowali... Znajoma z sasiedniej wioski kilkalat temu stracila corke, tez 17-letnia. Wczesniej pochowala meza ktory zmarl na raka. Corka byla ich jedynym dzieckiem. Rozbili sie na zakrecie, kierowal chlopak pod wplywem narkotykow i alkoholu. On przezyl - pasazerowie nie. Do dzis jest w tamtym miejscu malenki krzyz i kwiaty,ktore ciagle ktos zmienia. W 2001 wiosna w taki sam sposob zginelo troje nastoletnich dzieci - szybkosc, alkohol... Tragedia rodzin i bliskich. Kolega meza jadac zbyt szybko najechal na dwie dziewczyny (siostry) w wieku ok 19-21 lat. Obydwie zginely na miejscu. Sprawca byl trzezwy. Poszedl siedziec, jest pod opieka psychiatry. Probowal kilkakrotnie popelnic samobojstwo - to wrak czlowieka... Ojciec kilkorga malych dzieci, zabity na skrzyzowaniu przez pijana kobiete za kierownica. Wyszedl z domu po jakies drobne zakupy - juz nie wrocil... Dla Ciebie, Twojej corki i wszystkich ktorzy nie moga pogodzic sie z odejsciem kogos bliskiego czy znajomego http://www.youtube.com/watch?v=1c-8oBv-JWw

a ile dostal ten trzezwy?