Nie ide na sylwestra!

ja tez nie... sylwester przyjdzie do mnie!

zamiast tego o północy wolę wyjeść i wypić całą zawartość wiadra jakie stoi w ustronnym kącie w przedpokoju

spierdalaj

kto jeszcze nie idzie i dlaczego?

co za podszyw na 3 wpisie???????

oczywiście chodzi o wiadro do którego się z całą rodziną załatwiamy

cały dzień nikt go nie wynosił wylać na podwórko więc będę mieć zajebistą ucztę

witaj w klubie ;) tez zostaje dzis w domu, kolezanka miala robic domowke ale pare dni temu dostalam smsa, ze zostaje u siebie w miescie i nie robi imprezy cool ale mam to gdzies ;)

ta osoba co sie wypisuje bzdety to nie ja...:P a kiedys ten nick miałam zastrzezony i juz nie te latka... :) A ja miałam jechac do kolezanki jednak ona wolała towarzystwo nowego faceta :*** ;/ tyaaa...

nie ide nigdzie bo nikogo nie lubie i mnie nikt nie lubi. I tak mi dobrze z tym i juz. Najwazniejsza szczerosc do samej siebie a nie trzymac pozory. Muzyczka leci, szampanek w lodowce, do goracej wanny pojde, dobre jedzonko zwobie a potem sobie ze 3 razy zrobie dobrze i na pewno lepsze sylwestra bede miala niz wielu innych...

Ja byłam dwa lata temu na sylwestrze,,, Ostatni nie wypalił i ten też nie chyba trzeba sobie zmienic towarzystwo... Znudziło mi sie siedzenie w domu... ile mozna być samą i samą w swieta sylwestra i nowy rok...albo jestem taka brzydka albo taka głupia... btw samemu zrobić sobie dobrze? :O

Zazdroszcze tym co nawet mogą iść na jakiś koncert np w Warszawie Krakowie..a ja huj nie moge co za lipa...

dziewucho nie doroslas jeszcze..co cie gnebi??? ze nie mozesz tak jak inni??? nie mozesz sie pochwalicz ze nie idziesz na imprezke??? doroslij i doswiadcz ze trzymanie pozorow i spelnianie oczekiwan srodowiska to jest niczego warte. Mysle ze to cie najbardziej gnebi! Tak jak napisalam, robie sylwestra sama dla siebie i jest mi doskonale...Talko petardy pod oknem wkurwiaja...Moglas sie przygotowac do samotnego sywka, nie wiesz przeciez dopiero od dzisiaj ze bedziesz sama...wiec zabiez sie za siebie pi blagam nie uzalaj sie dziewczyno...wole byc sama w swieta, sywestra, urodziny niz z debilami.....i jest mit dobrze z tym co podkreslam.

to juz wszyscy ida na sylwka?

ja nie ide i tak zrobie sobie sama dobrze 3 razy i bede miala orgazmy przed 12 i po 12-tej...Babko, czemu sobie samej nie zrobisz milego wieczor?jak pisalam muzyczka leci, jedzonko dobre, szampanek czeka na mnie i goraca wanna...a jutro beda wszyscy oprocz mnie nazekac jakie srane sylwestra mieli....debile.

Ale ja nie lubie tak spedzac sylwestra -w taki sposób...i nie chciałam by tak wyszło ale to nie ode mnie zalezało... prawde powiedziawszy tylko osoby spoza społeczenstwa spedzaja tak wylwestra samemu dla siebie w domu :P No tak nie ma nic lepszego niz spedzanie sylwestra w domu samemu...:O urocza perspektywa....

yhm pilnuje dziecka nie swojego....: [ ygh nie no ok rozumiem jedni lubia tak inni tak spedzac sylwka :)ja wole poza hauze...ale nici z tego obecnie :(

No wole spedzic sylwka poza spoleczenstwem niz debilami, no ale moze jeszcze dorosniesz do tego...ja zyje moje wlasny zycie a nie przez jakies normy czzby glupie ludzie, media itp podyktowane...W tym tkwi Twoj dylemat. To siedz i kwasz sie dalej dziecko! A jak na jakies dziecko teraz babysittujesz to mam tylko nadzieje ze kase dostaniesz! Jak nie to glupia zolza bez konca jestes.

nie nie dostaje zadnej kasy...

no niunia, to mi przykro moglas jakas kaske wziac za to siedzenie nad dzieckiem... nie przezywaj bo mloda jestes i jeszcze bedziesz miala tyle sylwkow ze zapomnisz...W nastepnym roku mysl o sobie i nie czekaj na lache ze ktos cie zaprosi...znajdz nowyh przyjaciol...zycze ci tego....Wiem ze nie chcesz slyszec tego ale ten wybor sama wybralas i nie powinnas sie skazyc, mialas 12 miesiecy czasu zeby sobie sylwka inaczej urzadzic...Ja sama sobie wybralam byc w domu i jak mowila dobrze mi.

ehh a mialam spelnic swoje marzenie 3some i ja :(

Nie to nie był mój wybór ...takie okolicznosci a kasy nie wezme bo siostry dziecko a ja chrzestna to przypał...brac kase..