mam KACA MORLANEGO po sylwestrze

bylam na sylwku u znajomomych kolegi, wzielam tez swoja kolezanke wypilam za duzo i lekko mowic zle sie zachowywalam jest mi wstyd i glupio, ale zaznaczam ze z nikim nie spalam :(|:(

nie jesteś jedyna

Mam podobnie:o

ten moj kolega sie do mnie nie odzywa, nawet smsa nie napisal ale nic, kurde ale mi glupio;/ on cos do mnie chyba czuje, ale wczoraj jego kumple sie do mnie dooczepiali, o malo co sie nie pobili kurde ale wstyd

poszlam tam na na glodnego, bo myslalm ze bedzie duzo jedzenia, a tam tylko jakies chipsy i paluszki a skladalismy sie nie malo, kazdy sie dziwil na co ta kasa poszla w koncu z dziewczynami zrobilysmy sobie pizze i zjadlam trovche, a potem wymiotowalam w lazience:(:(:( jejku ale mi glupio

mam 22 lata z duzego miasta a co to ma za znaczenie? ogolnie jeszcze calowalam sie z koleznaka przy wszystkich, no ale tego wstydze sie najmniej, pozniej dodtakowo wlaczyl mi sie agresor i poklocilam ise z gospodarzem imprezy, ale pozniej sie pogodzilismy i trzymal mi wlosy jak wymiotowalam ale wstyd:( w telefonie mam jakies 3 nowe nr tel nie wiem czyje i nie wiem kiedy je zaspialam, ale juz je skasowalam

pamietam tez ze kolega mnie podnosil przy wszytskich na jednej rece i pokazywal jaki to on silny, tak mocno scisnal mi rece ze mam siniaki jejku co za sylwek, co roku mam takiego kaca morlanego najbardziej meczy mnie ze z tym kolega juz sie nigdy nie spotkamy:( a lubilam go bardzo, ale kicha

nad ranem obudzilam sie z koleznka i jakims kolesiem w jednym lozku, oczywiscie tylko spalismy, ale kumpela mi mowila ze zastala nas jak robil mi dobrze ustami a ja bylam glosna jejku jak reszta to slyszala to sie chyba spale ze wstydu:(

inna kumpela powiedziała mi że jak się napiłam i pojadłam to pierdziałam mocno tak że trzeba było wietrzyć

wezcie mnie pocieszcie jakos

do mamkacaszok -dalas plame ?naucz sie z tym zyc iposzukaj najblizszego wlazu do kanalu.pocieszona?

to podszyw byl i to marny dam rade, zreszta kazdy byl pijany i nacpany;/

▒▒▓▓▓▓▓▒ ▒▒▒▒▒▒▓▒ ▒▒▓▓▓▓▓▒ ▒▒▓▒▒▒▒▒ ▒▒▓▓▓▓▓▒ ▒▒▒▒▒▒▒▒ ▒▒▓▓▓▒▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▒▓▓▓▒▒ ▒▒▒▒▒▒▒ ▒▒▒▓▓▒▒ ▒▒▓▒▓▒▒ ▒▒▒▒▓▒▒ ▒▒▒▒▓▒▒ ▒▒▒▓▓▓▒ ▒▒▒▒▒▒▒ ▒▒▓▓▓▒▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▓▒▒▒▓▒ ▒▒▓▓▓▒▒ ▒▒▒▒▒▒▒

z drugiej strony to tylko ja tak wypadłam. jakos zadna z moich kolezanek sie nie uchlała, nie rzygała, nie pierdziała, nie dawała sie wymacac tylko ja jak ta głupia

ja mialam takiego "kaca moralnego" po weselu znajomych. ale przeciez dopuki nie ublizalas nikomu,nie obrazalas nikogo, nie zwracalas na kogos,przy kims, a nikt nie ma do Ciebie pretensji za upicie to w czym problem??? minie kilka dni nim powiesz sobie " atam bylo minelo" ja wyciagne wnioski na przyszlosc

wyrzuty mam.ja tez kiedys niezle nawywijalam.to bylo kilka lat temu ale do dzis jak pomysle toooo.....

Ja tez kiedys 2 razy zrobilam.Z moim bylym.Roztsalismy sie on wyjechal do innego miasta i po pol roku przyjechal do rodziny.Spotkalismy sie, wypilam za duzo lakoholu i wyladowalam z nim w lozku tylko sie calowalismy seks zapewne by byl ale mu nie chcial stanac bo byl za mocno pijany.To bylo 2 lata temu i nieraz jak sobie o tym przypomne to mam nie smak.A dodam ze w tym czasie mial dziewczyne. 2 raz 4 miesiace temu- po weselu siotry.Szlismy z moim o domu i weszlismy na chiwlke do samochodu jego i nam sie zachcialo i zrobilam mu loda w samochodzie pod jego oknami.Mialam takiego moralniaka ale juz przeszlo.Mialam wtedy schizy ze ktos nas widzial.