Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka_____

co będzie jak go zostawię??

Polecane posty

Gość Majka_____

Od trzech lat jestem mężatką ale postanowiłam odejść od męża do innego i tu zaczyna sie mój problem... on nie przyjmuje tego do wiadomosci powiedział ze nie umie zyc bezemnie ze moge miec go w dupie ale obym byla z nim i ze mnie nie zostawi bo ja tylko sie pogubilam. Jak mam go przekonac ze ja nie wróce do niego. Nie chce aby tak cierpial, ale co mam zrobic zakochalam sie w innym nie planowalam tego przeciez. A teraz to boje sie aby nic sobie nie zrobil i sama nie moge byc szcześliwa bo wyrzuty sumienia mnie zjadają. Pomocy!!!! znacie jakies rozwiązanie - ja nie :( nie ma to jak udany nowy rok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_____
super. dziękuje wszystkim za pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_____
zero zrozumienia na tym forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fatalna sprawa. zdac sobie sprawe ze jest sie nieszczesliwa u boku meza. ale pomysl to Twoj Maz? Dlaczego chcesz odejsc, moze to nowe uczucie nie jest tego warte. Moze bedziesz zalowac i co wtedy??????????? przemysl ten krok... a jesli zdecydujesz, badz konsekwentna, swom niezdecydowaniem pogarszasz sprawe,dajesz mu nadzieje. Odejdz konsekwentnie i zejdz mu z oczu, latwiej sie pozbiera nie widujac Cię. tylko to mozesz zrobic. Szybko i w miare bezbolesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1234567
nie załamuj się przemyśl sobie czy za trzy lata od tego nowego też nie zechcesz odejść bo jesli po trzech latach już się zakochałaś ponownie to co będzie potem , a może jesteś tylko tym nowym mężczyzną zuroczona i ci przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1234567
a macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_____
nie mamy dzieci. mysle nad tym co dzien ale naprawde mecze siebie i męża . Mam w głowie tylko tego drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opok
No bo jesteś dziw.ką, kur.wa i szmatą. Trzeba było się nie żenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opok
Miłość przyszła? Tak się usprawiedliwiasz? Miłość przychodzi bo jej sie chce, dałaś szanse szukałaś jej. Czy tak postępuje żona? Ile lat miałas jak sie żeniłaś, 19?? Ile macie lat maz i ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyry
weź pomyśl czemu z nim byłaś ! co ci się w nim podobało .. zakochałaś? jakiś fagas cie zbajerował i chcesz poświęcić kogoś kto jest ci oddany dla jakiegoś innego .. żebyś się nie zdziwiła jak on nie okaże się na dłuższą metę wcale taki fajny i będziesz żałować że tak wszystko spi****liłaś ! ! chcesz to wszystko co razem przeżyliście olać dla jakiegoś innego .. ; / kobiety niestety są mało inteligentne zrób mu to a spier***lisz sobie i jemu życie .. doceń że ktoś cię tak kocha bo inny może też cię zrobić w ch*ja i jeśli zrobisz to to ci życzę żeby cie wszyscy na każdym kroku robili .. weź pi***olnij głową w ścianę tylko tak mocno żeby sąsiedzi usłyszeli i przemyśl to jeszcze raz .. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_____
do opierdzianych gaci: ja tez byłam raniona i zostawiana nie raz i nie dwa i kto za to zapłaci. To co jak wyszłam za maż to podpisałam wyrok. Juz nie mam prawa twoim zdaniem szukac szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci się odezwali. Świętoszki jedne, którzy walą sobie gruchę uprawiając cyber seks z małolatami, gwiżdżą na panienki i zaczepiają nieznajome na ulicy. Jak jest nieszczęśliwa tzn że ani ona ani mąż nie potrafią/nie chcą dbać o uczucie, które kiedyś między nimi było. Można odejść, można próbować coś zrobić. Byłam kilka razy bliska odejścia od swojego, ale za każdym razem po szczerej rozmowie było lepiej niż kiedykolwiek. Z czasem się dotrzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfdsdsfds
co to za bzdury ! ten temat jest skopiowany bo on był na kafe jakieś 2-3 miesiące temu ! hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyry
może suka dalej nie wie co zrobić ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka_____
naprawde szkoda mi męza aż płakać mi się chce ale niewyobrażam sobie z nim juz przyszłości. zpierdoliłam życie im obu :( macie racje że mnie wyzywacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×