Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kornelia ...

Jak Wasze sylwestry? Jakieś wnioski?

Polecane posty

Gość Kornelia ...

Hmm ... byłam na sylwestrze w takim kameralnym gronie ... Była to impreza, na której znaleźli się ludzie tzw. "elita". Młodzi gniewni ... lub coś w ten deseń.. :P Większość to jedna paczka. Znają się doskonale ... My z "polecenia" trafiliśmy... Ale do sedna ... Miałam wrażenie, że znają się aż za bardzo ... odnosiłam wrażenie, że pary były "zbyt otwarte" - wiecie, co mam na myśli ... Skupię się tylko na swoim przykładzie ... obmacywali mnie, 2 wprost zaproponowało wyjście.. kilku robiło podchody ... Chyba także widziałam opakowanie po prezerwatywie na parkiecie ... Troszkę mnie to podłamało, zważywszy, że na zewnątrz to piękne pary ... Piękni, bogaci, inteligentni, na stanowiskach mimo że młodzi (do 35 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Elita mojego powiatu... To ludzie bardzo wykształceni, bogaci i już z karierą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Nie wiem.. chyba chciałam usłyszeć, że przesadzam ... może dopisałam sobie trochę ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
W gruncie rzeczy spotyka mnie to często ... Ale miałam wrażenie, że to tam "norma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Może tak blisko są ze sobą, a to tylko takie wygłupy między sobą ... Znają się naprawdę dobrze i często robią takie imprezy dla swojego grona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Może to ja jestem sztywna .. a oni po prostu wyluzowani? A po alkoholu każdy obmacuje? Same propozycje nie są nowością, spotyka mnie to wszędzie ... ale to jakieś tam było takie ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój najgorszy sylwester
w życiu! Dowiedziałam się,że mój partner życiowy mnie zdradza! Znalazłam jego tel a tam smsy od niej! Zadzwoniłam do niej z jego nr i dziewucha zgłupiała. Nic nie wiedziała o moim istnieniu i się trochę podłamała bo myślała,że coś z tego się rodzi!...ale co mnie ona obchodzi! Liczę się ja i moje uczucia! Jestem załamana i nie wiem co dalej z tym robic! Taki byl mój sylwester! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Współczuje ... to jeszcze gorzej niż mój sylwester ... choć i ja się podłamałam ... bo skoro oni, to może i mój facet... bo niby dlaczego on miałby być lepszy? :O Widocznie to norma ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój najgorszy sylwester
Moim zdaniem to nie jest normalne żeby grupowo się macać! Fakt,może mamy zacofane myślenie! Skoro Twój facet należy do tej elity to nie wmawiaj sobie,że jest inny niż reszta. W ogóle jak się zachowywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Hmm ... no nie najlepiej, za dużo wypił ... ale nie przyłapałam go na niczym kompromitującym ... choć to żaden dowód ... Choć zważywszy, że miał mało lotny umysł :P raczej trudno byłoby się pilnować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Moj najgorszy Sylwester
czy Ty jestes normalna? facet Cie zdradza, a Ty jedynie obarczasz za to ta laske:o przeciez do tanga trzeba dwojga zzrobilas mu scene przy wszystkich na imprezie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Wiem, że to nic nie znaczy ... Kolega także zachowywał się w miarę .. wiadomo obmacywał, ale to niby w ramach zabawy .. choć mimo, że zachowywał się lepiej niż na poprzednich, to i tak zdążył mi 2 szepnąć do ucha, że chce mnie zjeść i zapytał kiedy będzie mógł to zrobić? :O Na ostatnim balu w zeszłym roku gdy tańczyliśmy, to wiadomo co poczułam ... Zapytał, czy go czuje i potem próbował mnie zwabić na zewnątrz ... :O Teraz nie tańczyliśmy razem w ogóle, chyba koleżanka dała mu naukę ... ale i tak nie zrezygnował ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Dodam, że kolega to cudowny mąż, ojciec ... (z zewnątrz) Nie łudzę się, że jestem jedyną, którą chce przelecieć lub które przelatuje ... Mimo, że on opiera się na tym, że się we mnie kochał ...owszem było tak i długo nawet to odchorowywał, ale to przeszłość ... Dzisiaj to raczej rasowy przelatywacz ... mimo, że wygląda na idealnego męża i ojca ... On nawet proponował mi spotkania na miesiąc przed swoim ślubem, na który oczywiście dał mi zaproszenie ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Mój najgorszy sylwester - też mi się wydawały te macanki mało normalne ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój najgorszy sylwester
Pewnie,że zrobiłam mu awanture! Tylko nic z tego nie pamietał bo był tak napruty ale rano powtórzyłam! Nie obwiniam jej! Chciałam się tylko dowiedzieć czy jest świadoma,że rozbiła mój związek! Okazało się że nic nie wiedziała to dałam jej spokój. Poźniej przeprosiła mnie za to i powiedziała że gdyby wiedziała to by się z nim nie spotykła! Teraz załatwiam sprawę z nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
Oczywiście, że to wina tylko jego ... nawet gdyby ona wiedziała, to i tak głównie jego wina ... choćby go uwodziła, to przecież to on musi podjąć decyzję tego kroku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój najgorszy sylwester
nie wiem co mam o tym myśleć... jak to rozegrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia ...
No raczej to trudne ... ale chyba najlepszym wyjściem byłoby rozstanie ... Słodkie słówka to gra ... Obserwowałam tam pary ... facet młody i niby tworzą piękną parę ... a w tańcu zapytał, czy jest możliwość wyjścia ... co prawda gdy odmówiłam przeprosił ... ale jednak ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×