Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co z tym zrobić

4,5 roku razem i żadnych rozmów o przyszłości?

Polecane posty

Gość nie wiem co z tym zrobić

Witajcie, uświadomiłam sobie ostatnio, że mój facet w ogóle nie mówi o naszej przyszłości. Chciałabym z nim zamieszkać za jakiś czas, ale on widzę ładnie się urządził-mamusia gotuje i pierze, robi synkowi zakupy, o mnie wpada na sex i wyżerkę, nic nigdy nie przynosi od siebie.Nigdy w niczym mi nie pomaga, w życiu nie był ze mną na zakupach .Zaczyna mnie to wnerwiać.Czy warto ładować energię w taki związek? Jutro zamierzam wprost go zapytać jak on to widzi , czy w ogóle widzi nas w przyszłości, ale chciałabym usłyszeć waszą opinię. Po jakim czasie bycia razem zdecydowaliście się zamieszkać ze sobą albo chociaż pojawiły się rozmowy na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pewnoscia taka osoba sie zdenerwuje.. mieszkalam z chlopakiem, i nie zalowalam mu niczego do momentu... kiedy to ja wieczorem szlam na zakupy.. a wstajac rano lodowka byla wyczyszczona.. czego nie dal rady zjesc bral na 2 sniadanie do pracy. no szok.! a jak zaczelam rozmowe, ktora konczyla sie na awanturze,ze tak dalej byc nie moze,i jak on sobie wyobraza przyszlosc, slyszalam - to nie jest jakis duzy problem.. to sa błahostki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z tym zrobić
on ma prawie 27 a ja 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z tym zrobić
Pracujemy, on ma do pracy ponad 20 km i strasznie go "wykańcza" to. Chyba tak bardzo że nie ma już sił na układnie wspólnego życia ze mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerze powiedziawszy
Nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami w takim wieku...Ja wyprowadzilem sie z domu jak mialem 18 lat (najpierw studia a pozniej praca) i uczylem sie samodzielnosci, pranie, gotowanie, sprzatanie a po jakims czasie zarabianie na siebie, mieszkanie itd. Dziwie sie tym wszystkim moim kolegom co ciagle mieszkaja z mama/tata. Tej prawdziwej doroslosci i samodzielnosci beda sie dopiero uczyc w wieku 30 kilku lat :S ...Ale wiadomo tak jest najlatwiej...mamusia tatus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z tym zrobić
Właśnie, mam tego dość:( On ciągle powtarza , że mnie kocha. Do dupy z taką miłością gdzie każdy żyje osobno:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerze powiedziawszy
Dosc to bedziesz miala jak z nim zamieszkasz. Kolega sie obudzi wreszcie i zda sobie sprawe co to znaczy samodzielne zycie, a Ty bedziesz miec utrapienie...:) Wiem, co mowie...uczylem sie tego jak mialem 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalas sie robic w jajo tyle
lat szok ... w zyciu na zakupach razem ? 26 lat z rodzicami ? porazka i on i Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zdzira
to jest taki typ, ktory nic nie wnosi do zwiazku, a wydziera ile wlezie (w jezyku polskim to sie zwie pasozyt) oczywiscie ze zapewnia ze kocha - no a co ma mowic? nie widzisz jak wygodnie mu sie zyje? alez oczywiscie, ze widzisz tylko tej mysli nie dopuszczasz do siebie. on nie planuje niczego powaznego z toba, poprostu ot tak przyzwyczail sie i 'jest jak jest'. czy nie wiesz, ze osoba zakochana/kochajaca, ktorej zalezy na kims na prawde, pali sie zeby byc pomocna, zeby odciazyc ta druga osobe, marzy o tym zeby zamieszkac razem, a wlasnie blahostki typu wspolne zakupy sprawiaja duza radosc i daja pewne poczucie intymnosci. zastanow sie kochana bo z tego co piszesz to jestes poczekalnia na 'cos lepszego'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z tym zrobić
mala zdzira chyba masz rację, nie chciałam chyba tyle lat zobaczyć , że mu tak wygodnie po prostu, bo kochałam. Nadal kocham no ale tak być nie może:/ Wczoraj rano rozmawialiśmy o tym jak znajomi spędzali sylwka i on nagle mówi: " Jakbym ja miał swoją chatę to co tydzień byłyby sylwestry i ty wpadałabyś do mnie na weekend." Az mnie przytkało. Jakby miał swoje mieszkanie to zapraszałby mnie na weekend? super, po tylu latach nie wspomniał nawet że jakby kupił mieszkanie to ze mną:/ porażka moja życiowa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utensilss
otrzasnij sie dziewczyno puki nie jest za pozno! co to za para, ktora po tylu latach wciaz zyje osobno! czasami jest ciezko z powodow finansowych zamieszkac razem, ale zawsze mozan wynajac cos malego albo wspolnie z druga para...nei przekonasz sie jaki jest dopoki razem nie zamieszkacie...potem nawet zle polozony kubek lub nie wyniesione smiecie moga urosnac do rangi tragedii! poza tym sama widzisz jak on mowi o przyszlosci...jakby mial swoje mieszkanie toby Cie zapraszal na weekend. no wielka laske by robil hahahahaha nie masz juz tych 18 lat wiec nie marnuj zycia na bycie z kims tak durnym i samolubnym, ja tez jestem w Twoim wieku i mieszkam z facetem od pol roku, dopiero teraz widze jaki jest na prawde, klocimy sie czesto ale powli udaje nam sie wypracowywac jakis kompromis...wyobarz sobei ze ty z takim ciolkiem mas zpotem rodizne zalozyc.co to za facet ktory przez tyle lat nie pomaga swojej kobecie w codziennym zyciu tylko wpada na noc, pouzywa pozre i wraca do mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet i nie ma planów? kompletna dupa z niego....kolejny "leniwiec pospolity" do korzystania i nic nie dawania...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z tym zrobić
Wasze wypowiedzi dały mi duuużo do myślenia. Jutro szykuje się poważna rozmowa .Wóz albo przewóz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to typ wiecznego chłopca...tu mamusia go wyniańczy, tu dziewczyna zapewni inne "atrakcje"...takiemu to żyć nie umierać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×