jaki znacie fajne imiona dla dzieci?

dziękuje bardzo:) Tobie też życze wszystkiego dobrego w nowym roku:** pozdrawiam:)

Jagoda, Tamara, Urszula, Laura.

ty glupia myslisz ze to najwieksze szczescie jak nie musisz pracowac, tylko korzystasz z forsy faceta? no to zobaczysz czym sie skonczy takie pasozytowanie, calkowite uzaleznienie od faceta, nawet o podpaski bedziesz musiala go prosic,

mój chłopaka jest taki żę sam mi nie pozwala pracować!!! oczywiscie że jak dziecko bedzie starsze pójdzie do przedszkola bede pracowała !! ale narazie nie ma takiej ptrzeby tak trudno do was to dociera!!! chyba u was tak było że mąż czy chłopaka kazal wam pracować o mnie chłopak dba i wcale nie musze sie prosic o pieniadze bo sam mi je daje !! i zawsze pyta czy mi są potrzebne!!

czytam i w głowie mi sie nie mieści jak można tak po kimś bezkarnie jechać:( Co wam dziewczyny do tego, ze ona wybrała inne życie niż wy? Nie każdy musi być lekarzem czy profesorem i skończyć pięć kierunków studiow, gdyby nie było takich zawodów jak: fryzjerka, kosmetyczka itd to nawet nie miały byście gdzie pójść i włosy podciąć, zastanówcie się przez chwilę.Może zostać np fryzjerką i zarabiać więcej niż ktoś po studiach. Wy żyjcie po swojemu, a autorka niech żyje po swojemu, co komu do tego, a to że akurat ma w sobie ludzkie uczucia, za największą wartość uznaje rodzinę, kocha chłopaka i to dziecko to należy tylko chwalić a nie krytykować. Ma w sobie uczucia a nie jak niektóre tu na forum co to zakładają topiki: usunęłam ciążę i nie żałuję...hmmm Poza tym nauczcie się czytać ze zrozumieniem temat jest o imionach a nie 'czy dobrze zrobiłam zachodząc w ciążę' co do imion, mi się baaaaardzo podoba dla dziewczynki Maja albo Lena, ale jedno i drugie teraz oklepane. Dla chłopca Filip, Dawid, ogólnie podobają mi się imiona takie, które nie zostaną przekręcone przez żadnego obcokrajowca;) hehe.

całkiem normalna dziewczyna 85- bardzo dziekuje że chociaż ty mnie rozumiesz:)

trudno liczyć na zrozumienie na kafe, trzeba się liczyć z ochrzanieniem na czym świat stoi;) To jest Twoja sprawa i Twoje życie, nic złego nie robisz, życzę zeby się ułożyło po Twojej myśli:)

dziękuje bardzo ja też mam nadzieje że mi sie ułoży:) Tobie też życze powodzenia:)

mi się podoba Antonina

Tsunami20 . Nie przejmuj się tym co niektóre gadają . Ja nie jestem stara bo mam 13 lat ale mam trochę doświadczenia po tym co w życiu przeszłam . I powiem ci tyle: Moja mama urodziła mojego brata jak miała 19lat, siostrę 24, a mnie jak miała 27 . I mimo, że jak miałam nie całe pięć lat mój tata nas zostawił nie było nam łatwo bo wynajmowaliśmy mieszkanie ja strasznie chorowałam bo co chwile po szpitalach jeździłam i leki kosztowały fortunę, a moja mama od rana zasuwała od rana do wieczora, byliśmy szczęśliwi bo mieliśmy siebie . I nie ważne co wiele ludzi mówiło my się tym nie przejmowaliśmy . Nie którzy mówili że jak ja moge tak żyć a inni podziwiali moją mamę . I ja tak samo teraz ją podziwiam i rozumiem jak było jej ciężko . Bo jak byłam mała tego nie rozumiałam . Teraz już od długiego czasu jest dobrze ja nie choruje moja mama ponownie wyszła za mąż, mamy własne mieszkanie a najważniejsze jest to że mamy siebie . I nie jesteśmy bogaci ale i tak szczęśliwi . A za pieniądze można coś kupić ale się nie kupi miłości . A Ty ją masz więc się ciesz i nie myśl o tym co mówią inni . Bo jeśli kochasz a kochasz to sobie poradzisz . ;) Miłego wychowywania :] .

Ja z kolei wpadłam i urodziłam dziecko w wieku 19 lat. Było bardzo ciężko tym bardziej,że poszłam na studia zaoczne, wyprowadziłam się z rodzinnego miasta a jak dziecko skończyło rok znalazłam prace. Od tego czasu minelo juz prawie 7 lat. Obecnie studia mam za sobą, pracuje w banku, ojciec dziecka i tym samym moj mąż też ma dobrą pracę. Mamy mieszkanie, samochód, co roku jezdzimy na zagraniczne wakacje. obecnie kupujemy drugie, większe mieszkanie gdyż jestem tym razem w planowanej ciąży :-) zgadzam się z czescia z Was...osoba w wieku 20 lat nie jest gotowa na świadome macierzyństwo. Ale jak się chce to można zrobić karierę i w takiej sytuacji. Sądzę, że jestem tego świetnym przykładem.

Ogórek

Adolf, Juzef:-)