Kto się odchudza?

ja z wami... probowalam inny topik ale umarl. moj plan to jesc okolo 1000kcal i nie objadac sie wieczorem. trzy razy w tyg jezdze na rowerku stacj. okolo godziny mam nadzieje zgubic 10kg ale pierwszy cel to 3 kg mniej w dwa tyg.

sporty poza tym co ćwiczę w domu od poniedziałku basen i areobik lub nauka tańca

najgorszy jest poczatek, potem licze ze bedzie troche lepiej. Najbardziej boje sie o slodycze, bo nie potrafie ich sobie odmowic

Lina84 to dokładnie tak jak ja . Ale jeśli to kwestioa czasu to trudno biorę się za siebie bo albo wole jesc albo mieć ładne ciało na całe życie mam nadzieje ze będzie dobrze . Piszcie tu o swoich sukcesach i dokonaniach i pomysłach na temat odchudzania.

Ja Startuję z 67kg

u mnie poki co sukcesow brak :( juz od wrzesnia sobie obiecywalam, ze sie za siebie wezme, a poki co nie mieszcze sie w kolejna pare jeansow :(, w ktore miescilam sie bez problemu w wakacje

ja dziewczyny właśnie wzięłam błonnik i wypiłam koktajl-ostatni posiłek dziś i wyszykowana zmykam na pierwszą rocznicę ślubu braciszka:)pozdrawiam was i jutro napisze w godzinach porannych po ćwiczeniach:)buziaki i duużo wytrwałości

a co sadzicie o tabletkach odchudzajacych? no Linea?

Nigdy nie brałam tabletek hm raczej wole naturalne metody jak herbata czerwona chcociaz czy to dużo daje ciezko poowiedziec.

ja tez nigdy nie bralam i chyba nie chce ryzykowac, sprobuje wlasnymi silami

ja z wami bo mam czego się pozbyć

No witamy każdy jest mile widziany .Jaki masz plan?

ja brałam zelixe10 rok temu ale co z tego jak przytyłam,silna wola to najważniejsze,teraz przed każdymi ćwiczonkami biorę lkarnityne ale to raczej witamina która działa pod warunkiem że ćwiczysz,bez ćwiczeń nie działa powiem wam szczerze że jak brałam zelixe to duzo ćwiczyłam 1000brzuszków dziennie plus inne ćwiczenia razem ok 2 dziennie

wiecie co mam słabość jak kolezanka do cleba uwielbiam jego zapach ja łączę dietę soutch beatch z dietą 1000kcl tak sobie wymysliłam że rano węglowodany i coraz mniej z kazdym posiłkiem aż do kolacji gdzie w ogóle ich nie będzie,no i co dodam 2 ziemnieki do OBJADU uwielbiam je suche,mają mało kalorii bo tylko w 100g ponad 60kcl no i minimum dziennie 1h ćwiczeń,urozmaice je codziennie inne żeby nie przyzwyczaic mięsni ale rowerek stacjonarny codziennie,mam spro celulitu,a podobno rowerek ładnie go likwiduje

Aha . A ja musze sobie jakas diete opracować. Może mi cos podpowiecie?

ciągle od jesieni sobie mówiłam że od jutra się odcudzam ale zawsze nie poradziłam sobie z podjadaniem ale teraz mówie dość jak ja wyglądam,mój brzuch wygląda jak ściera,lutym zaszłego roku ładnie go doprowadziłam do porządku ale wyjazd za granicę wszystko zniszczył,nieregularne jedzenie i jedzenie czego popadło dało o sobie znać czyli powróciły dawne kilogramy a juz wychodziłam powoli na ludzi,już mogłabym mieś super figerę ale nie bo siępoddałam,więc zaczynam od nowa stosowała któras z was dietę sb bo ja próbowałam ale mój organizm domagał się węglowodanów dlatego musze je jeść chociaż na śniadanko,mam nadzieję że kiloski polecą narazie spadam idę dosiąść rowerek

mi się wydaję że dieta 1000 lun 1200 kal jest ok ponieważ daję wszystkie niezbędne wartośći odżywcze nie ma rygory jakiegoś tam/no oprócz słodyczy chociaż można je jeść w 10procentach swojej diety,no i tłuścizny zresztą w żadnej diecie jest ona niedozwolona/

Aha no będę próbowac.

ja uwielbiam 1000kcal. bardzo szybko chudne. jedynie uwazam na proste cukry, a reszte jadam. a ile wazycie?

Sporo za duzo..

ja już po ćwiczonkach70min rowerka,100skrętnyc brzuszków,i 100spinających brzuszków teraz wcinam sałatkę warzywną z 1 jajkiem,no i niestety musiałam zjeść maluśką suchą skibkę chleba jeszcze pójdę z małą na sanki,pięknie pada u nas śnieg chantal ile mniej więcej chudniesz na 1000 i czy ćwiczysz?

cciałabym chudnąć minimum 1kg tygodniowo ale ten 1 kg zadowolił by mnie na tydzień,i myślę że to jest bezpieczne chudnięcie a pijecie może czerwoną pu er bo ja piję dziennie 4 szklanki i wydaje mi się że działa

JA czerwona pije i ćwiczę głównie aerobic chciałabym pobiegać ale nie ma gdzie i jak za bardzo bo slisko wszedzie.

seductiwe ja bym biegała ale sama mam stracha,wolałabym żeby mi ktoś towarzyszył ale z tym problem no i slizgo jak cholera,wykorzystuję jak z małą ide na sanki przy okazji ją ciągnę i biegne

No ale wiosna można już biegać na szczęście a masz koło swojego domu jakieś parki czy las ?

tak mieszkam na wiosce,blisko las,park.polne drogi,także warunki są

hej jak wam idzie bo ja mam za sobą 3dzień ćwiczonek po 1,5h

dziewczyn y czyżbyście już pochudły?nie zapominajcie że wiosna się zbliża i trzeba będzie pokazać ciało już za 4 miesiące

bazsensu najpierw zachęcacie do odchudzania a potem znikacie,po co w ogóle temat był zaczęty