Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalijaa

zostawił mnie

Polecane posty

Gość natalijaa

hm. mijają juz 4 miesiace, a ja nadal o tym mysle.. było tak. znalismy sie 1,5 roku . codzienne rozmowy o wszystkim , zaufanie. pocieszał m nie gdy tego potrzebowałam, zwierzał mi sie ze swoich problemow, chociaz najpierw musiał mnie bardzo dobrze poznac. w wakacje zaczelismy sie spotykac na powaznie. było naprawde bardzo fajnie.przyzwyczaiłam sie do niego, jak do nikogo wczesniej. dawał mi kwiaty , generalnie był bardzo romantyczny, choc na takiego nie wyglada. przed moim wyjazdem mowil ze bedzie tesknił itd. dostawałam od niego sms-y z zapytaniem , kiedy sie w koncu zobaczymy. pisał oczywiscie ze teskni, ze mu mnie brakuje i te sprawy. w dzien powrotu spytał, kiedy sie spotykamy, ale byłam strasznie zmeczona i napisałam ze nie dam rady. potem pogadalismy raz na gadu ,całkiem normalnie, jak zwykle. potem jeszcze ze 2 razy , ale cos zaczeło sie psuc i kontakt sie urwał, bez podania przyczyny. poszłam do szkoły. mowił mi tylko co jakis czas czesc. napisałam do niego potem na gg o co chodzi, ale powiedział ze musi sie uczyc , a ja na przerwie powinnam sie luzowac a nie ' klachac z jakimis dupami'. nie odzywalismy sie do siebie b. długo . on w skzole na moj widok odwracał głowe. niedawno zaczełam miec to gdzies, ale wtedy on znowu zaczał na mnie b. czesto patrzec, co mnie zirytowało i w efekcie nadal czesto o nim mysle, choc ze soba nie rozmawiamy, myslicie, ze sa jeszcze jakies szanse powrotu? co moglo byc powodem zerwania? on niestety nie raczył mi tego wytlumaczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry i usmiieeeech
czas czas czas..... leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sie w garsc
sluchaj. on pewnie sam ci nawet tego nie potrafi wyjasnic dlaczego tak sie stalo to na pewno nikt na kafe ci na to nie odpowie...ja tez przez to przeszlam i teraz wiem ze bez sensu tracic dla takiego kogos czas. jest niezdecydowany wiec po co ci taki ktos? teraz zaczyna sie toba interesowac a jak ty go znowu dopuscisz do siebie to znowu odejdzie. przestan o tym myslec,zacznij spotykac sie z innymi chlopakami i o nim zapomnij bo nie wart jest twojego czasu. jakby naprawde cos do ciebie czyl by sie odezwal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalijaa
czyli czuł wczesniej a nagle potem nic? no mowi sie trudno. nie chce go juz, bo boje sie ze po raz kolejny ja mu pozwole wejsc sobie na glowe a on mnie zostawi. a najgorsze jest to ze spotykałam sie z innymi, porownywałam ich do niego, , i wszyscy sa w tej klasyfikacji na minusie. moglby przestac patrzec, byloby mi zdecydowanie łatwiej, tym bardziej ze lata za reke z jakas glupia blondyna, ktora pewnie tez niedługo zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sie w garsc
mnie tez chlopak zostawil, powiedzial ze kocha ale jakos przycjaolke...i ja tez nad tym mysalalm dlaczego on tak zrobil i ze jak mogl. a on tak zrobil i na dodatek mial zaraz inna dziewczyne. i troche z nia pochodzil potem zerwal, potem znwou ja sie z nim zaczelam spotykac i juz moje uczucia powrocily to on zaczal znowu z tamta chodzic i tak chyba ze 3 razy!! trwalo to okolo 1 rok. chce sie ostrzec zebys sie nie pakowala w takie cos jak jabo bedziesz cierpiec niepotrzebnie. jak on jest niezdecydowany to ma problem. ty buduj zycie ale bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalijaa
tylko siada teraz moja samoocena, i to nawet bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×