Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalRod

Pomóżcie facet mnie porzucił

Polecane posty

Gość MalRod

Opisze moja sytuacje najpierw. Rok temu poznałam fajnego faceta. Zaczęlismy się spotykać i było super, on był zauroczony moją osobą, spotykalismy się bardzo często, wydawało mi się ze jest to prawdziwe uczucie. Był opiekuńczy, wyrozumiały i taki zdecydowany, otwarcie mówił o swoich uczuciach do mnie. No ale niestety ta sytuacja sie zmieniła, kiedy dwa miesiące temu wyjechał do innego miasta bo dostał lepszaąpracę. Wyjechał i po miesiącu, kiedy ostatni raz się ze mna widział, powiedział mi ze nie możemy byc razem, że mnie przeprasza, że znajdę sobie jeszcze kogos innego bliżej, że on teraz jest daleko i nie moze spotykac się ze mna codziennie. Powiedziałam ze to wszystko rozumie, ze moge poczekac na niego. Bo mógłby sie przenieść do miasta w którym mieszkam za niecałe dwa lata, mógłby postarać sie zeby go przeniesli. Ale on twierdzi że ja powinnam mieć kogoś kto jest bliżej, że ten nasz związek nie ma sensu. No i przestał się odzywać, wcale się juz do mnie nie odzywa, a ja za nim tęsknię i nie potrafię o nim zapomnieć i nie chce innego faceta, chcę być z nim i sama juz nie wiem co mam teraz zrobić walczyc o niego? tylko nie wiem w jaki sposób skoro całkowicie urwał kontakt, a ja nie chce mu sie narzucać, napiszcie co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dossa20
I tak każdy jest taki sam...wystarczy trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foreversport
to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalRod
czyli nie ma sensu moje pisanie do niego i narzucanie się z moja miłością??? bo czasem chce tak zrobic jak bardzo tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalRod
nie rozumiem facetów wiem że mu sie podobalam i wiem że on tez cos do mnie czuł i nie wiem dlaczego tak postapił? czy związek na odległośc nie ma sensu?? co myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dossa20
MalRod moze nie napisze tu nic blyskotliwego bo sama nie jestem w formie ale kazdy z nich predzej czy pozniej okazuje sie dupkiem i nie ma wyjatkow. to po prostu egoisci ktorzy dbaja o swoj tylek i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalllaaaaaaa
Gdyby Cie naprawde kochal to by cie nie zostwail. Trzymaj sie cieplo. Napewno nie chcesz byc z kims kto cie nie kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinijaj
ja milam podobna syt, tylko ze ja odeszlam, dzileila nas odlglosc nie moglam sie z nim spotykac, itd, zerwalam , odeszlam, on po tygodniu sie odezwal, nei odpisalam , nie odbieralam tel, narzucal sie prosil,ja bylam nieugieta,w koncu zrozumilam ze tak naprawde zle mi jest bez niego, odezwalam sie do niego, i teraz wiem ze pomimo odleglosci, jesli jest uczucie- to przetrwa, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalRod
myslę że był egoistą i lepiej było zakończyć niz tłuc sie co tydzień tyle kilometrów tak jest wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinijaj
dam ci rade, pozwol mu zatesknic za toba, jelsi cie kocha poczuje ten bol w sercu i sam sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalRod
z może poczekać może tez zauważy zejest mu samemu źle i zechce wrócić, tylko ja tez mysle ze sa tez inne kobietki, które beda go chciały zdobyć, bo jest naprawdę przystojnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalRod
sama juz nie wiem co mam począc wiem tylko tyle że bardzo się zaangazowałam w ten związek i nie moge przestac o nim mysleć, a czy sie odezwał tak odezwał sie na świeta i na Nowy rok przysłał mi smsa z zyczeniami ale czy toen sms jest cos warty czy tylko tak z grzeczności napisał bo jest mu po prostu żal mnie że jestem taka naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×