Matka mnie niszczy, jak z tego wyjsc

Pomimo iz jestem dorosla kobieta czuje sie jak mala dziewczynka, matka mnie non stop krytykuje, traktuje z pogarda jak najgorszego smiecia, przez co nie mam wogole poczucia wlasniej wartosci, zamykam sie w sobie. Nie liczy sie z tym ze jestem dorosla kobieta, gdy cos robie wrzeszczy na mnie, bluzga, nie mam prawa miec swojego zdania. Gdy np powiedzialam ze wydaje mi sie ze nasz kot jest chory powiedziala ze jestem przewrazliwiona idiotka, natomiast za pare dni gdy kot zdechl obwiniala mnie ze wzbudzam u niej poczucie winy. To jest chore nie wytrzymuje tego, z nia nie da sie nawet porozmawiac, gdy podchodze i probuje cos powiedziec przewraca oczy w slup, trakuje mnie jak trendowata. Nie moge normalnie funkcjonowac, chcialabym gdzies uciec zamknac sie i nie wychodzic, czuje sie jak g*wno!

skoro jestes juz dorosla kobieta, to czas sie moze wyprowadzic.

dokładnie, jestes dorsła,wiec na pewno pracujesz i mozesz sie sama utrzymac, a na odchodnym bym powiedziała matce kilka słów prawdy

Musisz się usamodzielnić. Nie pozwól zniszczyć sobie życia. Ja byłam w podobnej sytuacji. Nawet jak wyszłam za maż matka próbowała mną rządzić. Powiedziałam stop. Jestem dorosla, samodzielna i mam swoje zycie. Ograniczyła kontakty do niezbędnego minimum. Teraz jest ok. Ona musiała zaakceptowć moją niezależność i stara się. Z róznym skutkiem ale jest lepiej. Dlatego radze Ci, usamodzielnij się i badz twarda w swoich postanowieniach.

Bardzo bym chciala sie wyprowadzic, niesety obecnie zarabiam malo, niestarczylo by na oplacenie rachunkow i czynszu. Najgorsze jest to ze wiem ze ona sie nie zmieni bo to sie ciagnie od wielu lat :(

??? Ja nie moge sie wyprowadzic, bo place za matki mieszkanie tez. Jesli Ty tego nie robisz, wynajmij choc pokoj

Mialam to samo co TY.Dzisiaj znow zadzwoniła i próbowała mnie zgnoic.Postanowiłam zerwac wszelkie kontakty z nią.