Gość heartbeat21 Napisano Styczeń 3, 2010 Zaczynając od początku to jestem ze swoim chłopakiem od roku i 8 miesięcy. Wszystko układało się dobrze, niestety w międzyczasie moi rodzice wzięli rozwód a ja nie umiałam sobie z tym poradzić. Odbiło się to na naszym związku i od około półtora miesiąca kłóciliśmy się coraz częściej a wzajemne pretensje stały się naszą codziennością. Przeczucia wzięły górę i po przejrzeniu Jego telefonu znalazłam sms'a do nieznajomej. Jak potem się przyznał jest to dziewczyna, którą poznał na czacie. Poznał bo nie radził sobie z zaistniałą sytuacją między nami. Twierdzi, że rozmawiali tylko o nas, że nigdy między nimi nie było niczego. Nigdy też nie brał jej pod uwagę jako osoby z którą mógłby chcieć coś więcej niż porozmawiać i się wyżalić. Nie wie skąd est ani jak wygląda. Poczułam się paskudnie bo myślałam, że umiemy rozwiązywać problemy anie szukać wsparcia u obcych osób. Nie wiem co robić. Ufałam mu bezgranicznie i nie mniej kochałam. Nadal kocham tylko boje się, że każdy przychodzący do niego sms będzie budził we mnie strach i ból. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach