Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannapolka

kiedy mozna wziac urlop zdrowotny na uczelni?

Polecane posty

Gość pannapolka

czy gdybym teraz wystapila z wnioskiem o taki urlop (czyli tuz orzed sesja, której nie jestem w stanie zdac) dziekan przyznalby go? dodam ze czeka mnie egzamin warunkowy -czyli nie mam czystego konta.jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten kto na niego zasługuje...:P Możesz go wziąć gdy masz dokumentację od lekarza/ze szpitala itp niektóre uczelnie wymagają jakiejś komisji czy coś.... ale tego nie wiem na pewno... A tak na serio, to czemu myślisz że nie zdasz sesji? nie chodziłaś na zajęcia czy co? Poza tym zawsze możesz iść na poprawki, no ale jeśli sytuacja życiowa cię zmusza no to się staraj o ten urlop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapolka
prosze o opinie, to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapolka
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem na 4 roku, i już czasem sił mi brakuje... A na czym jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że w dziekanacie przejdzie, przecież nie będą podważać opinii lekarza... szkoda tylko że tak późno się za to zabrałaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapolka
na psychologii, ale akurat na mojej uczelni sa takie dwa mega ciezkie przedmioty, ja nie czuje sie na silach zeby je oba zdawac teraz w jednej sesji! wiem ze pozno ale ludzilam sie ze wyrobie sie ze wszystkim, jednak jak teraz na to patrze to widze ze nie ma opcji..ludzie kuja juz od miesiecy na to a ja w miedzyczasie pracowalam w poradni, i zaliczalam bierzace sprawy....na dodatek przez ta prace w proadni stracilam serce dla tej pracy psychologa, widze ze trzeba miec silne nerwy i cierpliwosc, a pieniedze wcale nie duze..mysle ze rok przerwy dobrze by mi zrobil, wyjechalabym za granice , troche odlozyla bo denerwuje mnie ze 23 lata na akrku a ja na dobra sprawe nic nie umiem, zadnego fachu w reku i co gorsza ani grosza na koncie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×