ja GO TAK CHCE!!!!!!!!!

on o tym wie, ma moj numer, a jednak nic.. jakie beznadziejne sa nieodwzajemnione uczucia

no niech ktos mi napisze ze znajde innego i bla bla bla. doluje sie juz tym od 4 miesiecy, i nie moge myslec o nikim innym jak nie o nim

Widocznie za mały numer stanika nosisz ;)

cóż za dzieciniada! dobranoc

olej śmiecia, pomysl ze ma gówno w gaciach i że jebie na odległość

oj nie chodzi o cycki :p myslisz ze obrzydzanie go sobie pomoze ? ;) musze sie czepiac wszytskiego zeby jakos nie myslec

POMYSL ZE MA MALEGO I ZE NA NIC SIE CI TAKI FACET NIE PRZYDA

To zajmij się sobą, rozwijaj się, swoje zainteresowania, itp. Żaden normalny facet nie będzie chciał związać się z tak pojebaną dziewczyną, która nie ma swojego życia a facet ma być jej całym światem. :(

a ja juz rok sie męczę i nigdy nie bedziemy razem choć byliśmy. nie kocha mnie. masakra!

RZUC SIE POD POCIAG BEDZIESZ MIALA PROBLEM Z GLOWY

nie znasz mnie nie oceniaj!! jestem stala w uczuciach ale nigdy nie osaczam faceta, mam swoje zycie, mam zainteresowania, mam przyjaciol, mam co robic, ale nic na to nie poradze ze do tego wszytstkiego brakuje mi jego. rok czasuu..?? na tyle sobie nie pozwole hyc.. wiesz on jest narazie dla mnie idealem bo nie jestesmy w zwiazku.. wiec z tego moge sie tylko posmiac..;):)

masz owłosioną i śmierdzi rybą hyc hyc ide spać

ales glupi :D ale niektorzy to nawet nie potrafia sie postawic w czyjejs sytuacji.. rude a Ty czemu sie tak katujesz?

a Ty jestes ruda, czy on jest rudy? ile masz lat? moze sie zejdziecie jakos...

ja brunetka on tez ciemny. on 26, ja 22. ooo jak ja bym chciala. tak o nim marze ze nie moge sobie darowac zebysmy sie chociaz raz nie spotkali

ja jestem blondynką i mam warunki ;) nick taki od czapki sobie wybrałam... my juz bylismy razem przeszło rok. zakochałam się, po czym on powiedział ze sie nie zakochał i mnie zostawił. utrzymujemy kontakt bo on chce, ja chciałam o nim zapomniec to mi nie pozwolił. i sobie zyje zakochana bezsensownie. ehhh długo by pisać.

a sorki..:) hmm lipka, probuj sie odkochac, przeciez jak sobie kogos znajdzie to nie przezyjesz.. dlaczego Ci to robi, nie pozwala o sobie zapomniec..:o

hyc hyc albo nie ide spac....wiewiore zmarszczylem przed snem i juz mi przestalo sie chciec spac....co myslicie o uzywaniu kulek analnych przez chłopaków ??

jak dla mnie mozesz sobie wkladac do tylka co tylko chcesz :D

od naszego rozstania ja juz dwie laski przeżywałam!!!!! fajnie było wczesniej, te same poczucie humoru i wariacje. dlatego się zakochałam i przywiązałam. jestem jego przyjaciółką, to znaczy on tak uważa. wie, ze nadal cos czuję a on sobie chyba humor poprawia ze jest ktos taki kto go kocha. trudno by to było wszystko pieprznąć bo mamy wspólnych znajomych :O

hyc - jak stasowałeś dżordża to tym bardziej powinieneś być senny :P

zakochaj sie!!! przeciez to najlepsze lekarswtwo :) kurwa naprawde bardzo sobie wyobrazam co musisz czuc. przyjaciolka ??:O

no, przyjaciółka :O ja nie wiem co w nim jest, bo prowadzi zycie rozrywowe, pije. ma takie skurwysyńskie zachowanie. i moze to mnie kręci. nie wiem. ale wiem ze juz wiecej nie bedziemy razem. jedno jest pewne, jest chemia ale nie spimy ze sobą bo on wie, ze znów bede sie bardziej meczyc ze wszystkim. a chuj mu w oko bo w dupe to przyjemność...co nie, hyc hyc hyc???? :P

no właśnie nie....zmarszczyłem gruche, wypluł jak rzadko kiedy....oczywiście na dywan i jest jakos lepiej....pepsi sie napilem po robocie tylko ;pp a wy gdzie sie spuszczacie chłopoki ??

pewnie ze chuj mu, jeszcze pozaluje. ale tak jest, baby kochaja takich dupkow. hyc.. moj zajebisty kumpel tez mowil ze spuszcza sie na dywan a potem to noga przeciera,, bylam w szoku, doslownie!!:D

panowie to maja nasrane we łbie :P ide spac

tak jest najlepiej ;pp nie jestem z tych co do muszli walą, albo w husteczke...:| kiedys tak mialem za na dłoń i sam to zlizywałem xD tak było było...czasem lubie też walic pod prysznicem, usiade w tym kącie...woda leci cieplutka a ja marszcze....potem matka sie pyta co tak długo się kąpałem ;pp

jaki bajkopisarz :p tez lece papa

Ale pustki. po prostu cztery ściany i fotel na biegunach...