Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agats

i co robić w takiej chwili jak ta?

Polecane posty

Gość agats

Rok temu poznałam chłopaka z którym spędzałam bardzo dużo czasu. Mieliśmy wspólnych znajomych więc siłą rzeczy byliśmy na siebie skazani. Po pewnym czasie doszłam do wniosku że jest dla mnie kimś więcej niż tylko kolegą, nigdy mu tego nie powiedziałam bo się bałam zresztą kiedyś po pijaku mięliśmy taką rozmowę w której powiedział mi że nie jestem w jego typie. Nie rozpaczałam jakoś specjalnie bo wyjeżdżał na pół roku za granicę więc to i tak nie miałoby sensu. Przez te pół roku dzwonił do mnie, pisał, wysłał prezent na urodziny. Mieliśmy bardzo przyjacielskie stosunki. Kilka dni temu wrócił na święta. Przez ten okres w ktorym się nie widzielismy sporo schudłam, zmienilam fryzure i generalnie imidż,zaczelam spotykac sie z facetem ktory mi sie dawno podobal na randki. I co zauwazylam? Ze sie stara o mnie, ze jest zazdrosny o wszystkich krecocych sie obok facetow, ze ciagle stara sie byc obok mnie. A ja? A ja nic, nie potrafie sie do tego ustosunkowac, pragnelam go rok temu, ale teraz wydaje mi sie ze on to robi bo nadarzyl sie potencjalny kandydat na jego miejsce. Nie wiem, zalezy mi na nim, ale to nie jest facet przy ktorym dostaje dreszczy. Nie chce stracic jego przyjazni, ale wiem ze jak mu powiem co czuje to tak to sie skonczy. Moze nie powinnam nic mowic i pozwolic zeby lecialo wszystko swoim tempem, w koncu on wroci z powrotem za granice na kolejne pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trel
skoro wiesz ze nic z tego nie bedzie to gdzie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×