Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butelka wody mineralnej

kolęda przymujecie czy nie

Polecane posty

Przyjmuję. Jestem wierząca, taka jest tradycja. Nikt mnie do kolędy nie zmusza - ksiądz omija zamknięte drzwi. Jak ktoś przyjmuje kolędę drzwi ma uchylone. Nigdy nie dawałam kopert. Pierwszy raz jak dałam, ksiądz nawet na nią nie spojrzał. A w tym roku szczególnie było mi chyba potrzebne poświęcenie mieszkania - w nowy rok, w środku nocy, jak wszyscy spaliśmy, wielka choinka złamała się na pół i wywaliła na środek pokoju ;P Wolałam nie ryzykować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie napisze pos stalym nickiem
szkoda mi ROR, zachowuje sie jak taka zbuntowana guwniara-wszystko na przekur mamie i spoleczenstwu, jak Ci przeszkadza ksiadz zamytasz drzwi albo jedziesz w alby, tak sie uczepilas tego tematu, jak jedna moja kolezanka, ktora jako pietnastolatka zrzucala i ze scian krzyze opluwala ksiezy, a teraz leci szybcutk do bierzmowania i prosi koscioł o udzilenie slubu, bo wstyd z brzuchem przed sasiadami nie nawidze hipokryzjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam zawsze przyjmuje księży chociaż były takie lata kiedy to oni w ogóle do mnie nie przychodzili.Nie chcieli??:P A no i nigdy nie daje kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ja tez nie nawidze hipokryzji. super masz znajoma. to slub cywilny nie wystarczyl? co za zenada. ale nie bede schodzila z tematu. to, ze ksieza tam kropia swieta woda dom ktora sobie trzeba przyniesc z kosciola -niech mi ktos powie ile ludzi jeszcze tak robi, a nie nalewa wody z kranu?!, to jeszcze te okropne koperty. normalnie jak lapowka, zaplata za "swiety spokoj" w domu. ministranci tez cos pobrzecza pod nosa i tylko lapy po "piatki" wyciagaja, potem sie na podworku chwala ile wyciagneli z takiego lazenia i nic nie robienia. eh, szkoda gadac. przeciez jak chce sie dac na kosciol czy tam caritas czy hooy wie na co (jakas inna dziesciecina) to dlaczego we wlasnym domu, a nie w kosciele. ciekawe co by sie stalo gdby tak wszytscy przestali dawac te pieniadze w kopertach, a zamiast nich umieszczac tam modlitwe za proboszcza. hihi, to by mieli zdziwko. a tak poza tym jacy bogowie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
dokladnie ksiadz nie ma obowiazku przyjmowania a my dawania, jak juz wspomnialam zyje w wolnym zwiazku do slubu mi nie spieszno wiec dlaczego nas skrytykowal, zjechal jak szmaciarz konia, w tym roku jest z nami dziecko i co wyzwie je od bekartów, w zadnym wypadku nie przyjmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musaaa
przecież gdybym nie dała kasy to zaraz by głosił na niedzielnym kazaniu, nie wyobrażam sobie aby nie dać, choćby dla świętego ze względu na rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie nawidze hipokryzjii" - ja tez ;-) dlatego pisze pod stalym nickiem a nie jak Ty - tak wynika z Twojego posta ;-) ""szkoda mi ROR, zachowuje sie jak taka zbuntowana guwniara" - prosilabym abys nie uzywal/a porownan do odchodow ani tym bardziej do swpich kolezanek bo jak sie okazuje roznimy sie kultura wiec pewnie i otoczeniem;-) "wszystko na przekur mamie i spoleczenstwu" - Mamy do tego nie mieszaj ok?;-) a spoleczenstwo jest katolickie wiec nic dziwnego ze jestem niejako poza nawiasem a swoja droga czemu Cie to tak irytuje? ;-) "jak Ci przeszkadza ksiadz zamytasz drzwi albo jedziesz w alby" - w alby? a alpy? - ja zimy nie lubie ;/ a dzrwi mialam zamkniete a ksiadz i tek przyszedl - niestety ;/ "tak sie uczepilas tego tematu, jak jedna moja kolezanka, ktora jako pietnastolatka zrzucala i ze scian krzyze opluwala ksiezy, a teraz leci szybcutk do bierzmowania i prosi koscioł o udzilenie slubu, bo wstyd z brzuchem przed sasiadami" - nie mam 15 lat, krzyzy nie zrzucalam i na ksiezy nie pluje (ino chce by do mnie nie przychodzili - ale nawet jak przychodza to jetsem grzeczna w przeciwienstwie do nich ;-), kosciolka o slub tez nie prosilam ;-) a brzuch mam calkiem ok;-) tak wiec wyluzuj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A w tym roku szczególnie było mi chyba potrzebne poświęcenie mieszkania - w nowy rok, w środku nocy, jak wszyscy spaliśmy, wielka choinka złamała się na pół i wywaliła na środek pokoju" serio - wierzysz w czary i moc kropidla? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiec dlaczego nas skrytykowal, zjechal jak szmaciarz konia" chyaba dlatego ze Ty i ksiadz reprezentujecie inne swiatopoglady - tym bardziej nie rozumiem po co wspolnie koledujecie ;-) ludzie nie przestaja mnie zdumiewac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przyjmuje bo to chamy sa
sami sie prosza, zeby ich od drzwi wykopac. Tak bezczelnych ludzi jak ksieza nie spotkalam nigdzie. Moja przyjaciolke, ktora samotnie wychowuje 2 dzieci i ledwo wiaze koniec z koncem ksiadz prostak wyrzucal, ze trzeba bylo nie zyc z facetem bez slubu (wyrzucila szmaciarza z hukiem i juz nie wpuszcza innych po koledzie), tak jakby slub mial jej pomoc w przetrwaniu. Inna, w wolnym zwiazku, pouczal jak dziecko, tak jak ten Twoj. Oni sa niewychowani i bez krzty szacunku dla ludzi, i jeszcze oczekuja ze kase im beda dawac za ich bezczelne uwagi!!! Jak bedziecie ich wpuszczac do domu, to nigdy sie nie naucza ze tupet i bezczelnosc to nie jest dobre wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie ROR ja tez nie
rozumiem, po co ludzie zapraszają tych darmozjadów, a potem na nich narzekaja. Jak juz wpuszczacie do domu, zróbcie dobrą mine do złej gry. Przecież kazdy wie, że księża to najgorsze mety społeczne, jak się ich wpuszcza do domu to raczej radości nie sprawią. Więc zapraszacie ich na własne ryzyko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
no u nas w tamtym roku ponad godzine siedzial i prawil kazanie w jakim to grzechu zyjemy, tam mi siadl na psyche ze tydzien spac nie moglam czy nie majac slubu mniej bede kochala moja rodzine? jego zdaniem tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne mnie nigdy się takie
doświadczenia z księżmi nie przytrafiałay... koledę przyjmuję, miałam dziecko przed slubem i długo razem żyliśmy bez ślubu -nigdy nikt nie zapytał.... zawsze byłą to krótka modlitwa, wymiana zdań i to tyle, a kasy od jakiegoś czasu nie chcą brać i nie biorą - ich sprawa, mnie tam te 50zł nie zbawi, ale nak nie chcą to sobie z mężem flaszkę kupimy i wypijemy w zime wieczory do herbaty :P a tak srio - o więcej dystansu do siebie ludzie - nawet jak ksiądz wam zrobi jakiś przytyk - JEGO SPRAWA! i tak kazdy zyje jak chce, a księża też nie są święci - ja do tego podchodzę tak - jak ktoś puka - to wpuszczam - rozmawiam- TYLE - bez zbędnych podtekstów - może dlatego nie zdażają mi się takie sytuacje- reprymendu i kazdania - po prostu sobie na to nie pozwalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR- ksiadz do Ciebie przyszedl, bo widocznie wczesniej jak chodzili ministranci, nie udzielilas im informacji, ze nie przyjmujesz ksiedza i tyle. nie rozumiem jaki problem jest w tym, ze otwierasz komus drzwi i po prostu odmawiasz. na listonosza tez sie wsciekasz, ze Ci przeszkadza, jesli pomylil drzwi? doprawdy, bardzo latwo irytujaca sie osoba jestes... i jeszcze slowko. rozumiem osobe, ktora napisala, ze zachowujesz sie jak zbuntowana nastolatka. traktujesz poglady innych z wyzszoscia, z pozycji- " biedne, zmanipulowane dzieci...". nie przyjmujesz do wiadomosci, ze dla kogos takie przyjmowanie ksiedza moze byz wazne? jesli dla Ciebie nie jest, ok. ale po co ta ironia? Twoje slowa- "serio - wierzysz w czary i moc kropidla? " tylko utwierdzily mnie w przekonaniu, ze zero w Tobie tolerancji, za to mnostwo kpiny z czyichs pogladow. Jesli cos Ci nie pasuje, ok- masz do tego prawo. ale nie odbieraj innym mozliwosci wiary drwiac sobie z tego, co dla nich wazne. tyle w temacie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
hehe i to jest sprawiedliwe ze wyczyta, smiech na sali normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no u nas w tamtym roku ponad godzine siedzial i prawil kazanie w jakim to grzechu zyjemy" skoro tak lubisz i nie masz nic innego do roboty tylko zapraszac gosci kt Cie niejako obrazaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR- ksiadz do Ciebie przyszedl, bo widocznie wczesniej jak chodzili ministranci, nie udzielilas im informacji, ze nie przyjmujesz ksiedza i tyle. nie rozumiem jaki problem jest w tym, ze otwierasz komus drzwi i po prostu odmawiasz. na listonosza tez sie wsciekasz, ze Ci przeszkadza, jesli pomylil drzwi? doprawdy, bardzo latwo irytujaca sie osoba jestes... " ;-) ;listonosz przychodzi zwykle przez pomylke - nikt nie powiadomil ministrantow ;-) chyba nie bo rzadko przed 20 w domu bywalam ;-) a gdzies napisalam ze sie na ksiedza wsciklam ? wscieklam sie ze katolicy mi zaklocaja moj spokoj kt gwarantuje mi kontytucja ;-) a dla ksiedza bylam uprzejma - to on akurat byl niegrzeczny - no ale trudno;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajsaa
mnie też wkurza to dawanie pieniędzy,winno być, ze owszem jak ktoś chce niech da np w kościele do puszki czy tp. a nie dawanie forsy i to jeszcze jak u nas bez koperty, gdzie wyjmuje podczas wizyty kartotekę odwiedzanej rodziny i zapisuje ile rodzina dała, także ma zapisane ile co roku rodzina daje księdzu do ręki, nie chce w kopercie bo i tak musi wyjmować z koperty i policzyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie przyjmujesz do wiadomosci, ze dla kogos takie przyjmowanie ksiedza moze byz wazne? jesli dla Ciebie nie jest, ok. ale po co ta ironia? Twoje slowa- "serio - wierzysz w czary i moc kropidla? " masz racje - w ogole tego nie rozumiem jak dorosla i samodzielnie myslaca osoba wierzy w mezczyzne w czarnej sutannie ;-) dlaczego jestem nietolerancyjna? przeciez to tylko dyskusja na kt zostaje otwarta - ale czy musze sie ze wszystkim zgadzac? nawet z czarami ?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR- alez rozne osoby Ci zaklocaja spokoj, nie tylko katolicy :) jesli chodzi o to informowanie ministrantow i pomylki- owszem, tak jak i listonosz, tak i ksiadz moze sie pomylic. wiecej dystansu i tolerancji. nie musisz otwierac ani listonoszowi, ani akwizytorowi, ani ksiedzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
powinien ksiegowego ze soba prowadzac i ten powinien spisywac a na koniec niech podatek zlodziej odprowadzi a nie w nowa fure zainwestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" także ma zapisane ile co roku rodzina daje księdzu do ręki, nie chce w kopercie bo i tak musi wyjmować z koperty i policzyć," to nawet lepiej - bedzie latwiej w przyszlosci dla urzedu skarbowego jak sutannik taki skrupulatny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR- kolejnym ironicznym stwierdzeniem pokazujesz swoja nietolerancje. przepraszam bardzo, ale dla mnie czlowiek moze wierzyc w krasnoludki i sierotke Marysie i ani mnie to ziebi, ani grzeje. nic mi do tego- niech wierzy w co chce. zastanawiam sie tylko dlaczego to, ze ktos "wierzy w faceta w czarnej sutannie" jak to ujelas tak bardzo Cie irytuje? jesli nie wierzysz, Twoja sprawa. ale nie odbieraj tego przywileju innym (bo wiary nie dostaje sie ot tak, to wielki przywilej). dystansu wiecej zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Nie wpuszczam księdza. Do mojego domu mają wstęp wyłącznie mile widziani lub ci, których muszę wpuścić. Do niemile widzianych należą osoby które mogłyby krytykować mój styl życia. A też narzeczony i ja żyjemy bez ślubu i mamy dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze gadasz madelaine. ror za bardzo cwaniakuje.juz oswiadczylas wszystkim,ze ksiedza nie wpuszczasz a pol dnia walkujesz ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zastanawiam sie tylko dlaczego to, ze ktos "wierzy w faceta w czarnej sutannie" jak to ujelas tak bardzo Cie irytuje? jesli nie wierzysz, Twoja sprawa. ale nie odbieraj tego przywileju innym (bo wiary nie dostaje sie ot tak, to wielki przywilej)" to ze Ty sie nie lubisz nad czym zastanawiac nie oznacza ze ja tez to po pierwsze wiec nie mierz mnie swoja miarka ;-) mnie np. ciekawi dlaczego ktos wierzy w krasnoludki ;-) tak samo jak kwestia ksiezy - to nie ja zakladam te topiki - ja tylko dostrezgam te sprzecznosc z jednej str ludzie nieprzymuszenie w cos wierza a ciagle kombinuja jakby te swoja wiare obalic;-) sprzecznosci mnie intryguja ;-) niczego niekomu nie odbieram - bo i po co? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×