jak to jest??

Jak to jest?? Jestem z dziewczyna pol roku. Jest mi z nia dobrze, w sumie sie dogadujemy, wszystkie decyzje dotyczace nas, razem podejmujemy. Jednak ona czasami traktuje mnie jako tego gorszego. Generalnie jest wyksztalcona, madra, inteligentna. Ale czasami jest taka, ze w jednej chwili tuli sie do mnie, a za pare minut potrafi wyskoczyc z taka wiazanka, ze uszy wiedna. Kiedys mi tlumaczyla, ze ma dystans do facetow z tego powodu, ze jej ojciec pije, i nie traktuje jej odpowiednio, jak powinien. Tylko ze ja bym jej nieba przychylil, bo widze jednak, ze ma dobre serce, tylko wyglada to tak, jakby bala sie pokazac to, ze mi na mnie zalezy, bo wierze w to, ze jednak jest inna... Nie wiem czy w tej sytuacji nie zakonczyc tego, czy co...