Czy jest sens wiązać się z facetem, który spał z wieloma kobietami?

Offermo, ale jeśli facet obiecuje takiej te wspólne dzieci i wnuki, żeby sobie poużywać, no to jak by tu go nazwać.... :)

uwierz mi -na pewno nie bedziesz z nim szczesliwa

kajanka napewno to my wszyscy umrzemy, co do reszty roznie moze byc ;)

te, autorka a skąd wiesz że on miał wiele partnerek? Taką ma opinię, czy sam się przyznał?

a jakie ma znaczenie ilość jego łóżkowych partnerek? To jak sie obnosi do kobiet jest ważne,umiejętność słuchania i zapamiętywanie wszystkich wazniejszych info. Jeśli Cie nie zawiódł to spotykaj się z Nim.

autorka niech robi co chce

Oferma --wiesz że tak,ja nie widzę nic śmiesznego w tym co piszę. Nie znasz życia --taka jest prawda:P

JAK CI TO TAK PRZESZKADZA TO WEŹ IDZ SIĘ PUŚĆ JEDNEJ NOCY 12 RAZY I BĘDZIECIE NA TYM SAMYM POZIOMIE I NIC TYLKO SIE HAJTAĆ POZDRO ELO CZEŚĆ

Każdy indywidualnie do tego podchodzi. Ja jestem dziewicą i poznałam teraz faceta po rozwodzie. Wczesniej tez tam miał jakieś partnerki. Nie dużo ale dokładnie nie wiem czy jedną czy dwie czy... Nie o to jednak chodzi. Ja mam taki problem że boję się jak to z nim będzie. Po prostu ciągle myślę że jego była żona to pewnie była super i w ogóle mu z nią było dobrze a ja taka nie będę. O tamtych partnerkach nie myślę lecz ta była zona mi w głowie siedzi. Nie wiem co zrobić żeby przestać tak myśleć.

mialam taki sam przypadek-chlopak przystojny,ogarnięty,gdy go poznalam to stwierdzilam że to mój ideał mądry,wygadany ale jednocześnie spokojny ułożony i opanowany.Bardzo duzo mówił o sobie że chce prawdziwego związku i się juz wyszalał,nie interesują go dyskoteki i zabawa.Spotykałam się z nim ponad pół roku,ciągle powtarzał że mu bardzo zależy,chce być ze mną na stałe i różne bajery szmajery.Byłam bardzo zakochana i szczesliwa ze trafilam wlasnie na niego potem zaczał mnie olewać i mial głęboko aż w końcu postawiłam go przed murem i wyznał mi że sypiał z wieloma,jest imprezowiczem i tak naprawde nigdy ze mną nie chodził więc chce zebym mu dala spokój-taka oto historia i co teraz powiesz?Od tamtej pory nie mam z nim kontaktu ulotnił się jak para a i widzę jak na necie wyrywa masę lasek i pisze do nich bzdety-kobieto gdzie Ty masz łeb spieprzaj jak najszybciej gdzie pieprz rośnie bo Cię koleś zaliczy a potem zniknie ;\

Nie ma regly czy bedzie Cie zdradzal czy nie, moj ukochany mial wiele kobiet przed mna ale ufam mu, a on mnie, wiem ze nie zdradzi/l mnie. Wiem ze mnie kocha, i do czasu kiedy oboje bedziemy miec siebie dosc nie zdradzi i nie zostawi mnie.

I dobrze wam tak! Znam pare lasek, które też powinny trafić na takich gogusiów. Bo laski nie chcą szczerych, dobrych kolesi. One chcą stałego związku z typem, który mógłby mieć każdą. Nie czujecie tu sprzeczności? A takie powiedzenie, że nie trzeba kupować krowy, żeby się napić mleka to kto wg was wymyślił? Bez kitu każdej lasce życzę żeby ktoś kopnął ją w dupę tak, żeby bardzo bolało, a tacy kolesie są do tego najlepsi.

Autorko, równie dobrze mogłabyś zadać pytanie: "Czy grzechotnik znajdujący się w terrarium ukąsi mnie, kiedy włożę do środka rękę by go pogłaskać?". ( Przecież jesteś taka wyjątkowa, i to tak widać na odległość, że każdy jadowity wąż, zrobi dla Ciebie wyjątek, i okaże Ci dobrotliwe oblicze zwierzątka domowego.) Jeżeli facet lub kobieta, odbywali stosunki z wieloma partnerami "na lewo i prawo", oznacza to, że tacy ludzie, na bazie podświadomości mają wyrobioną ścieżkę zachowaczą, z której bardzo ciężko jest zejść. W szczególności ciężko jest tym, którzy z niej schodzić nie chcą, bo przywykli do tych zachowań tak, jak przywyka się do picia herbaty Lipton, lub dolewania śmietanki do kawy. Proste. Inaczej ujmując: jeżeli, nim cię poznał, miał tygodniowo 3 partnerki, to na 100%, 3 partnerki tygodniowo ma za twojej kadencji, a i po tobie będzie kontynuował sposób na nudę. A nawet jeżeli by się zakochał, to przecież zakochanie nie trwa wiecznie. Po 2, czy 3-ech miesiącach "chemia" przestaje działać, i co potem?. Potem podświadomość wdraża schemat z przeszłości - i "leci ciurkiem". Niech ci się nie wydaje że jak cię "książe" zrani, to się z tego szybko wyleczysz. Nic z tego, - takie rany krwawią długie lata. Więc uważaj, bo kiedy ten facet cię skrzywdzi, twój umysł przez 5 lat będzie koncentrował się na bólu, i go rozpamiętywał. Zamienisz się w smutną "dziewczynkę z zapałkami", i wszyscy będą od Ciebie się trzymać z daleka. Nikt do smutku nie chce się podłączyć. Każdy che obcować z prawdziwym szczęściem, i z pewnością siebie. Wiec uważaj, bo masz dużo do stracenia - np: te 5 lat swojego życia. Do tego dojdzie niska samoocena, i brak szacunku wobec ciebie, ze strony wtejmniczoncyh, za okazaną naiwność. Jeszcze jedno. Jeżeli facet informuje kobietę że miał wiele przygodnych partnerek z uśmiechem na ustach, to daje jej sygnał: "spotykasz się ze mną na własną odpowiedzialność. Ja za swoją wierność wobec Ciebie nie ręczę, bo nie jesteś aż tak wartościowa dla mnie, bym wierności ci dochowywał." Jeżeli dziewczyna akceptuje taki stan i się godzi na relacje, wówaczas jest to sygnał: "możesz mnie zranić "skokiem w bok", jestem na to gotowa. To przecież nie będzie twoja wina" - "dziękuję ci że z góry mnie uprzedziłeś, jesteś bardzo szlachetny, a ja to doceniam, będę towoja". Czyli dziewczyna uważa się za "nic", i tak będzie traktowana. Taki odczytuję portret psychologiczny.

offerma naoglądałeś się dużo filmów,i teraz jedziesz tekstami z nich.Nie wiesz co to prawa autorskie?

zgodnie z teoriami ruskich i szwajcarskich uczonych, facet może się w życiu spuścić 4 tysiące razy. Czyli z tego wynika ,że facet który spał z wieloma kobietami, i onanizatorzy, mają prawie limit stosunków prawie wyczerpany, więc taki facet będzie się tylko nadawał jako wół do wożenia ciężarów albo finansowanie młodej dupki.....

Olleno 24, nie warto się wiązać z takim facetem z bardzo przyziemnego powodu. Po prostu po to, żeby reszty życia nie spędzić między cytologią a onkologią. Jeżeli ktoś faktycznie miał bardzo wielu partnerów, to trzeba go omijać szerokim łukiem, bo ma do zaoferowania "niezwykłe wręcz bogactwo" swojej przeszłości. A jak wiesz, facet przenosi różne świństwa, samemu nie mając często żadnych objawów.

swiete slowa! Masz 100% racji, o czym przekonalam sie bolesnie na wlasnej skorze. Na szczescie jestem wyleczona, a gostek dostal nauczke. Ale sie nie zmienil- dobiega juz teraz do 50-tki. Zero zmian! Jego ojciec jest dokladnie taki sam, a jest kolo 70-tki... Jeszcze cos dodac? Uciekaj dziewczyno, gdzie pieprz rosnie, trzymaj sie z dala od tego slodziaka! Wilk nie stanie sie owca!

o kobitkach, możemy powiedzieć to samo

Autorka tematu nawet nie wyjaśniła, co to znaczy z wieloma kobietami, tylko uciekła...może chodzi o 5 kobiet, a może o 500...a to pewna różnica ;)

hmm mam podobny problem, facet poznany na necie, w najbliższym czasie planujemy spotkanie, sporo już wiemy o sobie, on miał do tej pory 14partnerek seksulnych, ja jednego... i w sumie nie wiem, jak go nie poznam, to się nie przekonam, co to za człowiek, chociaż jestem tym trochę zniesmaczona...

podziel to przez 2 jak miał z 7 partnerek to bedzie dobrze:D spotkaj się z czystej ciekawości.

jestem z takim facetem,i mial on duzo wiecej kobiet niz 10.nie pytajcie skad wiem. uwazam,ze nie ma sensu byc z takim facetem.taki wcale nie docenia swojej kobiety,wie ze bez zadnego problemu za chwile moze skoczyc do lozka z inna,widzial mase innych biustow itd porownuje cie ciagle. zdarza sie mu mowic np takie cos-masz fajne cycki,duze,ale takie proporcjonalne,fajny ksztalt,nigdy takich nie widzialem-on nie mysli ze cos takiego,niby komplement,dotyka kobiete. bedac z takim nigdy nie pomyslisz ze on robi z toba cos pierwszy raz.zawsze bedzie porownywal swoje inne zdobycze. i choc to normalne ze mogl miec inna wczesniej beda cie bolec wskazowki jak masz sie zachowywac w lozku,ze on uwielbia jak kobiety go drapia po plecach,czy uwielbia seks analny. nigdy nie poczuujesz sie wyjatkowa. rob jak chcesz,decyzja nalezy do ciebie.ja bym ci odradzala zwiazek z takim kims.po takim gosciu zobojetniejesz na maxa. teraz pewnie ktos sie zapyta,czemu ja idiotka z nim jestem? szczerze?cos do niego poczulam,ale po tym wszystkim,jaki jest mam wszystko juz gdzies.ten zwiazek mnie niszczy,ale dalej z nim jestem. chyba tylko dlatego ze nie mam ochoty na nowo spotykac sie z kims nowym i nie wierze w milosc. sama mialam 3partnerow seks,wczesniej chlopaka z ktorym nie doszlo do seksu.

Taki zdradzi w swim czasie, a Ty zostaniesz z depresja. Tacy sie nie zmieniaja.Nigdy.

ollena24 Czy taki facet będzie wierny? Mam wątpliwości, ale jednocześnie zakochałam się w tym draniu... :ONIE , taki facet to szmata, jak i ty chcesz byc szmata to badz sobie z nim.Na koniec zarazi cie syfem

Nie jestem z nim od tygodnia.:(

a oco sie stalo?

"ollena24 Czy taki facet będzie wierny? " Nie ludz sie, nigdy nie bedzie taki jakbys chciala zeby byl.Porucha wyrucha,wycisnie,porzuci i tak w kolko.Potem zostaniecie z depresja albo z innym gownem.Aids,syfy,spalony garnek.

durniu