Kto nie potrafi utrzymac porzadku w domu?

Niestety ja, mam z tym duzy problem, sprzatam jedynie w niedziele (gruntowne porzadki) bo wtedy mam wolne , a 1 raz w tyg. to troche chyba malo .A wy jak sprzatacie codziennie? Macie jakis ulozony plan sprzataia?Oczywiscie pytanie kieruje do osob zyjacych poza domem rodzinnym .

Jestem singlem,więc sprzątam kiedy mi się chce... :p

mam ludzi od tego :)

ja ale to moja natura.

wstaję poranna toaleta śniadanie dla dzieci kawa z mężem włączam pralkę zmywam po śniadaniu nastawiam na obiad ścieram kurze odkurzam wycieram podłogę rozwieszam pranie lecę do pracy ... Po pracy kolacja,jakiś film , myju myju , sex i spac :)

ja sprzatam codziennie bo niestety mam 2 zwierzatka faceta i psa ktore robia tyle balaganu ze szok.plan jakby go nei bylo ale "rytual" jest.najpierw zajmuje siescieleniem lozka, brudnymi naczyniami czyli wszystko co z tym zwiazane np zlew,kuchenka, potem scieram stoly, blaty,potem kurze,nastepnie odkurzam i myje podlogi.to rano a po poludniu jesli mam czas to robie cos dodatkowego-jednego dnia zrobie pranie,drugiego wytre sobie drzwi i parapety,kiedy indziej umyje okna itdrano robie podstawe zeby wygladalo schludnie a po poludniu zeczy ktorych raczej nie widac a musza bym zrobione.

Moj plan dnia: O ktorej wstajesz? Pracujesz na caly etat? porzadicka: Twoj maz tez cos sprzata czy tylko ty? I czy pracujesz?

niestety tylko ja sprzatam on ewentualnie po obiedzie zmyje naczynia ale to swieto narodowe wtedy jest,pracuje od 8 do 16 a w weekendy ucze sie.maz na zmiany.

wstaję o 6:15, pracuję na cały etat .

Rano to można sprzątać gdy się jest w domu a jak się idzie do pracy na siódmą to nie ma czasu. Jaki macie plan działania gdy też pracujecie i wszystko trzeba zrobić po południu.

plan dnia, skoro przed pracą aż tyle dajesz rady zrobić???

na 14 ide do pracy , od lutego będę miała na dwie zmiany ,nareszcie ...długo już na to czekam .

i jeszcze w internecie tyle czasu spedzasz na kafeterii... ja jak pracowałam na cały etat to całymi tygodniami nie dawałam rady włączyć komputera

ja włączam kompa i doskakuję od czasu do czasu , przed chwilą zakręciłam sobie wałki na gorąco ,potem się poczeszę w miedzy czasie doglądam też obiadu , mam włączony telewizor i słucham , chyba taka nadpobudliwa jestem ...że robie kilka rzeczy naraz :D

moj plan dnia-masz tak jak ja:Dw miedzyczasie da sie sporo rzeczy zrobic:)kwestia wprawy:)

Zrobiłam jeszcze karpatkę , teraz już lecę do pracy . papa :)

łoł jestem pod wrażeniem ja zrobiłam tylko kuchnie na błysk wszystkimi detergentami jakie miałam w domu

a ja wstalam dzis o 12. punkt. ale musze zaczac pomahac mamie bo oprocz pracy (pracuje troche wiecozrami jako lektor jez) to nic nie orbie.. :(

Ja mam podobny problem, a jest coraz lepiej, przynajmniej mam takie wrażenie :D. Z tym, że u mnie dotyczy, to głównie kuchni, mam tam wieczny sajgon, a jak coś gotuje, to masakra :D. Za to nauczyłam się trzymać porządek w salonie na wypadek niezapowiedzianych gości ;). I powiem Wam, że z tym porządkiem, to kwestia charakteru, wzorców wyniesionych z domu i priorytetów ;). Nie mam wszędzie totalnego syfu, ale na pewno nie jestem z tych, co biegają i sprzątają do 3 w nocy :D Moja bratowa jest pod tym względem genialna, tzn. była wcześniej, bo teraz już dzieciaki duże, potrafiła przy dwójce przedszkolaków taki porządek utrzymać, jakiego nie mam w nie jednym domu gdzie są tylko dorośli...