Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anaana28

NOCNIKOWANIE - pytania i porady

Polecane posty

Witajcie Mam ponad 2 letniego syna. Dzis jest czwarty dzien jego nauki robienia na nocnik. Gdy mial rok czasu chetnie sie zalatwial a potem mu sie odechcialo. Potem miesiac zalatwial sie sedes (wkladka sedesowa) a potem znow mu sie odmanilo. Nigdy jednak sam nie wolal. $ dni temu zdjelismy mu pieluche, dwa dni chodzil zasikany, tlumaczylismy mu, ze nocnik jest do robienia siusiu i kupy i wczoraj cud, caly dzien sam prosil, dzis tez, nawet po nocy pielucha jest sucha. Jednakze kupy nie donosi...nie zdarza. Czy macie na to jakies rady czy po prostu potrzeba czasu. No i poza tym syn robil kupe okolo 5 razy dziennie a od 4 dni (od czasu jak robi na nocnik) tylko raz i mowi ze go brzuch boli...moze sie zestresowal? miala ktoras z Was cos podobnego? Napiszcie jak Wam szlo lub idzi nauka samodzielnosci w tym temacie i ile Waszym dzieciom to zajelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFFFFFFFFFF
nie przejmuj sie. moj syn tez jak sie nauczyl to w pewnym momencie zaczał z powrotem robic w majtki,ale mu cierpliwei tlumaczylismy i po miesiacu wszystko wrocilo do normy, ma 3 lata a na nocnik zaczal siadac majac 2,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn nosił pieluchę 2,5 roku do tego czasu każda próba nauki załatwiania się do nocnika kończyła się porażką nagle gdy miał 2,5 roku załapał o co chodzi i zaczął załatwiać swoje potrzeby do sedesu nawet na noc mu pielucha nie była potrzebna, odstawił też całkowicie smoczek i butelkę, tak nagle to przyszło i szybko poszło że się nie spodziewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny:) peelle - ale Twoj sam juz pojdzie i usiadzie na seden czy za kazdym razem musisz go sadzac? bo moj to nie dostaje, zeby sam usiasc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no oczywiście że go sadzam ale sika już sam zrobi, w grudniu skończył 3 lata, ja miałam taki plan że jak po 2 roku życia nie oduczy się sikać to w wakacje całkiem odstawie go od pieluch i niech się dzieje co chce ale odbyło się bez stresu z dnia nadzień sam zaczął wołać ale wcześniej chodziłam za nim i co pół godz pytałam czy chce siku i tłumaczyłam że ma krzyczeć jak chce, teraz jak jestem gdzieś w sklepie on na cały sklep krzyczy siku siku nie sposób nie usłyszeć :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaaa
a co z kupką?? moj sika elegancko, ale kupki za chiny. zakladam mu szybko pampersa, bo woła "kupka", ale do nocnika nie chce. posiedzi i wstanie, a do pampersa zaraz zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinkaaa - to identycznie jak moj....szkoda, ze nikt inny sie nie wypowiedzial, moze ktos ma jakies porady na swoim doswiadczeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulima
ja mam bliżniaki nauke zaczęłam wcześnie bo oswajałam ich z nocnikiem tuż po ukończeniu roczku jednak właściwa nauka przyszła jak mieli 20 m-cy pierwsze kilka dni (a był to srodek zimy) to totalnie obsikane podłogi :O szczególnie przez jednego jeden z synów załapał sikanie w ok 2 tygodnie poprostu sikał, drugi to ok miesiaca na poczatku ciagle ich wysadzałam czy chcieli czy nie ściagałam majty i na nocnik za kazda klopelke były brawa, zachwyty, udawane telefony do babci, cioci itp z informacją ze zrobili siku czy kupkew oczywiscie chłopcy puchli z dumy i szczególniej sie starali jak dla mnie to był swietny spodsób na nauke takie"jezdzanie na ambicje hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulima
*wjeżdżanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulima
a jeśli chodzi o noc to jeden poprostu z dnia na dzień wyrzucił sobie pampera w nocy i za chiny nie dał załozyć drugi wręcz przeciwnie długo nie zasnąl bez pampka, dopiero jak skończył 3 latka to tak mu "trułam" ze to wstyd, ze brat juz nie nosi itp w zrezygnował, jednak kilka nocy było jeszcze mokrych, ale super sprawdziły sie takie podkładki jednorazowe z rossmana polecam! (dło ceratka, a góra coś a"la wata) cena ok 10 zł za 10 sztuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulima
ogólnie u mnie sprawdziła się metoda pochwał i niestety systematycznosci - czy chce czy nie co chwilka rozbieranie i wysadzanie czy chce czy nie, trzeba sie przemeczyć, bo to niesamowicie monotonne, ale rezultaty były w miare szybko! dla pocieszenia ja miałam 2X wiecej pracy bo to bliźniaki :D pozdrawiam i powodzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulima - tak masz racje z dwojka to mozna oszalec w takich momentach pewnie nieraz:) super, dzieki za porady:) a w ogole czy Twoje/ Wasze dzieci tez tak czesto sikaja???? Moj dzis zrobil moze z 12 razy siku + siadanie gdzie nie zrobil nic...on juz zalapal - po dwoch dniach sam wola na siku, tylko kupy nie wola:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana2010
moj synek nauczyl sie majac nie cale 3.5 roku,w ciagu 4 dni,wszystko od razu do nocniczka,noce suche,a bylam juz zalamana,starsza corcia robila do pieluszek do 1.5 roku siusiu,a do 2 lat kupke,jak zobaczyla w nocniku tak od tej pory za chiny nie chciala robic do nocniczka,skonczyla dwa latka i robila juz kupke gdzie nalezy,cas dzieci musza miec go sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana2010
czas nie cas,sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulima
tak dokładnie mielismy to samo! pamietam jak dzwoniłam do mamy czy teściowej z pytaniami jak dzicko moze tyle razy sikać w ciagu dnia, ale to poprostu przeszło oni na początku chyba cieszyli sie z tej "nowej umiejętności" jaka jest samodzielne sikanie i dlatego tak często to robili co do robienia kupki to u nas było inaczej niestety częściej posikali majty ale kupa od poczatku była do nocnika - sami chcieli, ale z drugiej strony robili tylko raz dziennie koło południa to mniej wiecej pilnowałam, aby ladowała tam "gdzie trzeba" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka ma 3 lata. nocnikowanie przeżywałyśmy w ubiegłe lato. było różnie. ale z tą kupką faktycznie cieżko szło. po kilka dni nie robiła i dopiero jak ją przypiliło to w kąt i w majty. ale ja mam ciągle nocny problem, bez pampersa nie da rady, bywa, ze kilka nocy jest sucho, a potem znowu mokro. ze starszą córką poszło łatwiej (nocki mam na myśli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej annana
mam mala podpowiedz , kup stopien zebys nie musiala malego sadzac , ja polecam u nas sie sprawdzilo dziecko podstawia sobie takie cos w rodzaju schodka( kupilam na allegro- takie cos maja w ikei, ale w sumie widzialam podobne dzis w lidlu chyba , w kazdym razie u nas dziecko idzie do lazienki, naklada nakladke na sedes , podstawia schodek i juz;) bo mi sie to dzwiganie dziecka tez szybko znudzilo ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje:) mam podobny, tylko maly jak z niego korzystal to malo co do kibla nie wpadl, bo przytrzymal sie swojej nakladki na sedes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej annana
;) acha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci sa różne i każde inaczej ta umiejętnośc opanuje...mój synek zanim skończył 2 latka zaczął chodzic bez pieluchy...latem nie stało nic na przeszkodzie, nawet jak zaliczyl wpadke...nosiłam zawsze zapasowe majtasy i spodenki....poczatki były ciezkie, ale z dnia na dizen było coraz lepiej...z sikaniem, bo z kupka to dłuzej trwało zanim zaczal wołać, obserwowałam go i wiedzialam kiedy sie skupia wiec wtedy szybko na nocnik...jak juz opanowal nocnik to zaczal sie problem, ze z dworu musialam z nim leciec do domu zeby sie załatwił...wiec zaczela si enauka sikania na stojaco pod drzewkiem, udąło sie...mimo, ze czasami nie woła a widze ze mietoli nogami to i tak jestem z niego dumna...ogólnie juz nie mam problemów woła siku i kupke (obecnie ma 2 latka i 8 m-cy), acha i mam ten stopien koło sedesu, ale sporadycznie korzystamy z niego, ale polecam...no i najlepsza nauka sikania jest latem...takie moje spostrzezenia....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×