czy pomagaja wam dziadkowie przy dzieciach ..

np. przyprowadzaja z przedszkola , czy zostaja gdy chcecie sobie gdzies pojechac np . na zakupy mam na mysli ciuchy .., bo moi zostawali bardzo niechetnie a teraz sie wyprowadzilam i mieszkam daleko wiec pewnie sie ciesza ze nic nie musza ....choc czasem zazdroszcze jak ktos opowiada ze dzieci zostawia u babci ...

ja tez zazdroszcze tym ,ktorzy moga liczyc na pomoc dziadkow(zdarza sie ,ze nie potrafia tego docenic),ja niestety na emigracji wiec na jakakolwiek pomoc nie moge liczyc,no chyba ,ze zaplace za takowa:)

My z mężem mamy szczęście bo i jego mama i moja chętnie z niunia zostanie! Byliśmy na Andrzejkach i dostalismy propozycje zajecia sie dzidzią na Sylwestra ale nie chcialo nam sie nigdzie isc :) Mala ma 3 miesiace. Jak robimy zakupy czy cos to oczywiscie zawsze jest ktos kto zostanie wiec mamy sie fajnie. No i bede mogla spoko do pracy wrocic po macierzynskim

karea fajnie tak my mielismy wesele jak dzidzia mmiala 2 msc fakt ze ja nie karmilam piersia , bardzo chcialam wtedy isc ale mam mi nie zostala i poszla na wesele sama . przykre co ?

jak mieszkałam w Łodzi bardzo pomagali moi rodzice na tesciów tez mogłam liczyc teraz mieszkam daleko od nich wiec pomoc mam sporadycznie głównie latem mam ich w domu wiec moge wtedykorzystac z pełnego relaksu