Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

inteligentny i mądry człowiek

In vitro-najgorsza metoda posiadania dzieci......

Polecane posty

.......... mam nadzieje że są tutaj kobiety które mimo tego że nie mogą....................mieć............. własnych dzieci to za nic......... ........ w świecie........ by z tego nie skorzystały :) bo pierwsze to wbrew naturze!.............a po drugie........ przecież to grzech........... może nawet i gorszy od aborcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
posiadania dzieci są surykatki. In vitro to metoda jak każda, pod warunkiem, ze dawcą i biorca są rodzice dziecka. W innym przypadku ja osobiście bym się nie zdecydowała, ale to wybór każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surygatki, nie surykatki. Surykatki to sympatyczne zwierzątka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
w Polsce tak, Za granicą mrozi się jajeczka i mogą korzystać z nich inne pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFFFFFFFFFF
chyba surogatki ;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
jasne ze surygatki. Mam mozille i mi poprawiło na surykatki :D Surykatki bardzo lubię są urocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
surogatki :D W każdym razie nie chodzi o zwierzaczki tylko o brzuchy do wynajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie surogatki :P Ja już chyba rodzę z tego wszystkiego co dziś mi się wydarzyło i stąd to rozkojarzenie i błędy... Sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
kobieta która "wynajmuje brzuch" to pół biedy. Ją rozumiem. Chce mieć dziecko za wszelką cenę. Nie rozumiem tej która po 9 miesiącach sprzedaje dziecko jak szczeniaka albo kociaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie dałabym rady... przecież przez 9 miesięcy dba się o to maleństwo i jakby nie patrzeć przywiązuje się... Nie wiem jak można urodzić i oddać/sprzedać... :( Zapłakałabym się za swoim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyy
kto normalny co drugie slowo wpisuje kropki :/ Toz to zwykla prowokacja, nie wierze, ze sa tacy ludzie jak autor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
jasne ze prowokacja ale ja napisałam co ja czuję. Nie mogłabym żć z myślą że gdzieś na świecie żyje moje dziecko. Że nie mogę go przytulić, patrzeć jak rośnie, ze prawdopodobnie nigdy go nie spotkam. To by było dla mnie koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{kobieta która "wynajmuje brzuch" to pół biedy. Ją rozumiem. Chce mieć dziecko za wszelką cenę. Nie rozumiem tej która po 9 miesiącach sprzedaje dziecko jak szczeniaka albo kociaka.} A ja tam nie rozumiem😡...................jeśli nie może mieć dzieci................ to Bóg jej nie chce dać.......... bo na to nie zasługuje........... i powinna co najwyżej adoptować a nie za wszelką cene szukać swojego prywatnego żywego inkubatora........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojejejejejejejejejeeejejejej
jak dla mnie to najgorszym sposobem jest wynajecie surykatki:D:D:Dnie wyobrazam sobie jak takie male zwierzatko nosi w swoim malym brzuszku dziecko czlowieka:D:D:Da juz o porodzie nie wspomne:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyy
to na prawde wzruszajace autorze,ze tak myslisz :/ hahahahaa nikt ci tego nie zabroni, tak jak ty nie zabronisz innym zyc po swojemu (na szczescie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
to nie takie proste. Nie wszyscy wierzą w Boga na tyle żeby tak bez zastanowienia przyjmować jego wolę to raz a dwa. Instynkt często przegrywa z wiarą i nie ma w tym nic dziwnego bo instynkt jest wrodzony, a wiara nabyta. Adopcja to nie taka prosta sprawa. Może jakby nasz system prawny działa inaczej a tak to niby jest pełno domów dziecka pękających w szwach, ale dzieci mają nieuregulowaną sytuacje prawną. Rodzice nie sa pozbawieni praw tylko mają je ograniczone i tak to się ciągnie. Dzieci do adopcji jest jak na lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie najgorsza metodą
no fakt wynajęcie surykatki jest jeszcze gorsze niż surogatki. Nie mogę pisać bo się śmieje z własnej głupoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innej beczki: Do autora: Masz w stopce, że świat jest pełen sk**wysynów... Nie dość, że obrażasz czyjeś matki przez to to jeszcze przeklinasz... a Bóg dla Ciebie jest najważniejszy? hahahaha... Uważaj bo za przekleństwa Bozia Ci rączki albo język upier**li :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No weź mnie nie rozśmieszaj... To proszę, powiedz mi co jest najlepsze dla mnie np.?? Bardzo chcę to wiedzieć właśnie od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×